Olku dziękuję. Dobudowanie półeczek piętrowych, takich jak Twoje, nie wchodzi w grę. Moi domownicy eksmitowali by mnie z całym tym "majdanem". Nie pałają miłością do zieleniny tak jak ja. Muszę czekać, aż się ociepli i wywiozę moje sieweczki na działkę.
Muszę się Wam pochwalić. Wczoraj posiana została marchewka, pietruszka, buraczki, rzodkiewka a także posadzona cebulka dymka.
Niestety zabrakło czasu na zrobienie zdjęć. Mam tylko takie:
Dzisiaj Izydora:
Na Świętego Izydora dla bociana pora