Ogródek Gosi cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Przestaje padać, liczę na przejaśnienie i możliwość pracy w ogrodzie. Może chociaż się przejdę, bo w ogrodzie od tygodnia nie byłam. Mróz mnie wypłoszył :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Margo2 pisze:Jula, w sumie to ja też lubię jak coś się powoli rozrasta. Można wtedy więcej wsadzić :;230
Ale przyznasz, że taka kępa fajnie wyglada.
Próbuję się zorientować, co wam się tak w kępy rozrasta, ale nie mogę. Choć i tak mogę się wypowiedzieć: u mnie rozrastają się co najwyżej rozplenice japońskie, reszta wygląda, jakby nigdy nie miała zamiaru urosnąć! :;230
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Geniu, z tego co ja wiem, to Ty masz wiele ulubionych roślin :wink:
Każda roślinka ma jakieś wady. :D
Irysy za to kwitną wczesnie, ale za krótko.
Właśnie chyba to jest fajne, że co chwila coś innego kwitnie.
Jakby ciągle kwitły te same kwiaty, to nam by się szybko znudziły.

Ewa, no i jak? Udało się pospacerować po ogrodzie.
Ja dzisiaj nie miałam szans. Nie dosyć, że nie miałam czasu, to pogoda nie sprzyjała spacerom

Agatko, mówiłyśmy o liliowcach z ostatniego zdjęcia. U mnie rozplenica raczkuje, nie wiem czy przezimowała, a jeśli to czy się rozrośnie. Zobaczymy po tym sezonie
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Mnie sie tam wszystko rozrasta w przerazajacym tempie :;230 Jak ostatnio cielam chabazie, to cala wielka gora z tego wyszla a przeciez takie male sadzonki wszystkiego sadzilam :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Jula, ja już sobie wyobrażam ile ja będe miała tego po cięciu. Ale ja mam dużo różności, a nie wielkie krzaczyska. Chociaż takie też się zdarzają.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

:wit Gosiu, urlop na porządki w ogrodzie, tak wyczytałam. Bardzo dobrze, 2 dni czynnego urlopu na świeżym powietrzu przyniesie zadowolenie i podniesie kondycje na wiosnę :;230
Cieszmy się zaraz wiosna ;:3
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Kurczę, dobry pomysł z tym urlopem! Ja chyba też wezmę, bo jak i kiedy te porządki robić skoro dziś wieje i pada :roll:
Kępa liliowcowa piękna, cudny kolor... Jedyne liliowce, jakie mam, rosną przy brzozie, która im wszystko wyżera i marne są...
Gosia, wszystkiego dobrego dla mamy!
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Gosiu,ty co roku pryskałas miedzianem,czy to już czas?
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Wszystkich nas ciągnie do prac ogrodowych ale jeszcze troszkę cierpliwości bo pochorujemy się.Jednak jest zimno a teraz jeszcze siąpi.
Małgoś ,przecudne liliowce ,aż mi dech zaparło.Dokupiłam kilka pełnych i czekam na dostawę.Z liliami też poszalałam :lol:
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4275
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Ja też z liliami poszalałam :;230 mam już kupę doniczek w domu. U mnie paskudnie wieje, ale kwitną już przebiśniegi. Muszę zadobyć gdzieś ranniki i miłka :roll: bo tak jakoś nic nie kwitnie mi wczesnowiosennie. Gosiu nadają dla nas straszną suszę :? Praktycznie 2 tygodnie bez deszczu, żeby te temperatury się chociaż sprawdziły.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Wczoraj udało się mi tylko wyznaczyć nowe granice rabaty, a potem zaczęło padać :evil:
W międzyczasie mąż się zorientował ile trawnika chcę zlikwidować w ramach powiększenia rabaty pod nowe zakupy i zaczęły się schody... bo przyczepka z drewnem nie przejedzie, bo będzie się musiał gimnastykować z kosiarką itp. Teraz muszę Go trochę ugłaskać ;:224
Zresztą wieje tak, że i tak nie dałoby się nic zrobić w ogrodzie.
Nazwę liliowca zapisałam, bo podoba mi się szalenie - nie jest taki "udziwniony"
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Majeczko, innego wyjścia nie ma. Mam za dużo pracy, bo jak pamiętasz jesienią nie sprzątam. Zostawiam wszystko na wiosnę. Uwielbiam oglądać wyniki takiej pracy. Zaraz pokażę co dzisiaj zrobiłam.

Agunia, dziękuję za życzenia ;:196 Impreza się udała. 5 bab. Już dawno się tak nie uśmiałam.
U mnie też wieje, ale nie wytrzymałam. Słońce pięknie świeci, więc poszłam do ogrodu. Porządki zajmą mi naprawdę dużo pracy, więc muszę korzystać z każdej chwili.
Nie wiem, co Ci poradzić w sprawie liliowca. Może powinnaś wykopać go i wsadzić do dużej donicy, żeby brzozy nie zabierały jedzonka? Liliowce są niewymagającymi roślinami. Przynajmniej u mnie. Rosną i w słońcu i w cieniu. Warto je mieć, bo nie tylko kwiaty są atrakcyjne, ale i liście.
U Ciebie najfajniej wyglądały by takie najprostsze. Jakoś te dubeltowe chyba nie pasują do charakteru Twojego ogrodu.

Aniu, miałam dzisiaj dać sobie spokój z pracami, ale nie wytrzymałam. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam bo chyba załatwiłam sobie korzonki :roll: No i nie wiem co z katarem.
Pełne liliowce nie rozrastają się aż tak bardzo. Chyba zużywają zbyt dużo energii na budowę kwiatów.


Aniu-Lady, ja w tym roku lilii nie kupiłam ani jednej. Nie wiem dlaczego. U mnie też dzisiaj wiało, ale było w miarę ciepło. Jednak praca przy tym wietrze nie była przyjemna. Za to za tydzień zapowiadają już prawdziwą wiosnę. Będzie się działo ;:138
Też muszę zakupić przebiśniegi i ranniki. Nawet mi się wydawało, że te pierwsze kupiłam, ale jakoś ich nie widzę. Albo za głęboko wsadziłam :roll:

Asiu, czy nie da się przeniść drewna bliżej wjazdu? Chyba, że chodzi później o to, że bliżej ma nosić do domu. Ja bym ustawiła drewutnię z przodu domu i ewentualnie do domu woziła taczkami. Tak zresztą robię teraz.
Liliowca dzieliłam w tym roku, więc za bardzo nie mam się czym podzielić, ale jeśli do przyszłego roku go nie dostaniesz to służę.

A teraz moja pierwsza w tym roku relacja z ogrodu.

Rh, które zazwyczaj były w opłakanym stanie mają się całkiem dobrze. Będą miały mnóstwo kwiatów.



Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ale te najmłodsze wygladają tak :cry:
Obrazek

Obrazek

I moje epimedium niestety wygląda nienajlepiej. Nie znam się, czy to normalne?

Obrazek


No i dzisiaj uprzątnęłam 2 rabaty. Zdjęcie tylko jednej, bo na drugiej za dużo czyszczenia nie było. Tylko trawy poobcinałam.


Obrazek

Obrazek

No i moje pierwsze krokusy

Obrazek


Na koniec najlepsza wiadomość. Wszystkie róże przeżyły, a nawet Eden jest po czubki gałązek żywy. ;:138
Jeny jak ja czekam na jego kwiaty.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Gosik dzielna dziewuszka jestes ;:180 U mnie tez wialo dzisiaj ale nawet jak slonce popoludniu wyszlo, to jakos weny nie mialam i nawet nie wyszlam na ogrodek :roll: Przesilenie wiosnenne chyba mam :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Nic nie zrobiłam, nigdzie nie wyszłam-przebimbałam całe dwa dni :evil: Wczoraj padało, dzisiaj wiało :evil: Przez jakiś czas nie mieliśmy prądu. Dobrze, że chociaż mrozu nie ma.
Rabata bardzo porządnie wygląda :D Cieszę się, że różom nic się nie stało.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 6

Post »

Gosiu, przegapiłam Twój wpis :oops:
Jeszcze za wczesnie na opryski. Trzeba poczekać aż temperatury będą około 10 stopni i nie może być przymrozku w nocy.
No i trzeba kopczyki odgarnąć.

Jula, Ewa, ja wyszłam tylko śmieci wyrzucić. I już zostałam :;230
Popracowałam tylko godzinkę, bo człowiek nie przyzwyczajony do ruchu, a starość nie radość. Już mnie coś połamało. Nie mogę się schylać. Lumbago.
A do pracy iść muszę, inaczej...
Dziewczyny w następny weekend nadrobicie. Ma być naprawdę ciepło.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”