Dziewczyny 
przekazałam pochwały, no, no pęka z dumy...

A niech robi mi cudeńka.
U mnie dalej susza, na trawie zaczął działać randap (pół trawy do likwidacji, przepraszam nie trawy a stokrotek, których mam po dziurki w nosie, może na ich miejscu uda mi się stworzyć ładną trawkę)
Gosiu obecnie kwitnie mi nektarynka i brzoskwinia, ale to drugi rok i pewnie odrzuci. A reszta w pączkach, zobaczymy co z tego będzie, bo jak wiesz sadownik ze mnie marny i dopiero zgłębiam tą wiedzę.
Olu ta magnolia to Leonard Messel, ale żeby nie było tak kolorowo, to tegoroczny nabytek już kwitnący, a czy za rok zakwitnie to wielka niewiadoma
Kilka zdjęć dzisiejszych.
fotosik mi dziś strajkuje i w ogóle net działa jak czołg to cd. jutro
