Ogród Edyty1
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Edyty1
Ja też uwielbiam Jazz. Jest taki wesoły i wdzięczny.
Zadowolona tez jestem z Jaqueline.
Natomiast zachwycił mnie u Ciebie Alissar.
Coraz bardziej lubię takie puste rózyczki
Zadowolona tez jestem z Jaqueline.
Natomiast zachwycił mnie u Ciebie Alissar.
Coraz bardziej lubię takie puste rózyczki
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Edyty1
Małgosiu, Jacqueline bardzo się stara. Tak wygląda dzisiaj:

A to inne doniczki
:


I kwiat w zbliżeniu:


A to już w gruncie. Chopin daje czadu:


Tą różę będę pokazywać do znudzenia
. New Dawn zachwyca mnie obfitością kwitnienia
: . I przyznam, że lubię jej śmiecenie.

A to inne doniczki

I kwiat w zbliżeniu:
A to już w gruncie. Chopin daje czadu:
Tą różę będę pokazywać do znudzenia


Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Edyty1
Cudny wysyp. A różyczki Degenhardt i Chopichon mam dzięki tobie
Edytko, czy Pompon Rose to angielka? Jakie masz o tej róży zdanie? Chodzi mi głównie o sztywność pędów.

Edytko, czy Pompon Rose to angielka? Jakie masz o tej róży zdanie? Chodzi mi głównie o sztywność pędów.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Edyty1
Edytko prześliczne masz trejaże dla pnączy.... ja muszę kupić sobie jakieś ładne dla 4 clematisów, ale nigdzie nie mogę dostać atrakcyjnych
Róże bajka 


- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Edyty1
Piękne róże szkoda że ciągle pada i można ich podziwiać , chyba że z okna a u ciebie z tarasu ..
Moje na razie też ładnie kwitną ale chyba znowu muszę ich zlać gnojówka aby przy tylu deszczach nie dopadła ich jakaś zaraza..
Moje na razie też ładnie kwitną ale chyba znowu muszę ich zlać gnojówka aby przy tylu deszczach nie dopadła ich jakaś zaraza..
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Edyty1
Wandziu, Pompon Flower Circus (chyba tak brzmi pełna nazwa), inaczej Pashmina (na naszym forum głównie pod tą nazwą była prezentowana, ale nie znalazłam takiego napisu na etykiecie, więc wpisałam tak jak było), to róża niemiecka - Kordesa. Ma sztywne pędy i niski wzrost. Co do reszty trudno mi powiedzieć bo gości u mnie zaledwie od miesiąca
.
Agness, ja trejaże zamawiałam u miejscowego fachowca, który robi metalowe ogrodzenia. Wykonał je według mojego projektu
. Przyznam, że jest to pierwszy rok, kiedy jestem wreszcie zadowolona z moich róż. Niestety chorują już dość mocno i znów pada i nie mogę zrobić oprysków
.
Janinko, jakoś wydawało mi się bezcelowe podlewanie róż, w których stoi woda, ale skoro Twoje są zdrowe, to chyba zrobię tak samo
.

Agness, ja trejaże zamawiałam u miejscowego fachowca, który robi metalowe ogrodzenia. Wykonał je według mojego projektu


Janinko, jakoś wydawało mi się bezcelowe podlewanie róż, w których stoi woda, ale skoro Twoje są zdrowe, to chyba zrobię tak samo

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Edyty1
Kolejny raz podziwiam Twoje podpory
Gołym okiem widać, jakie są solidne, a przy tym śliczne.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17422
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Edyty1
Edytko piękne te Twoje rózyczki i to wszystkie
powojnik tez łaDNIUTKI,,MÓJ BIAŁY W TYM ROKU JESZCZE NIE ZAKWITNIE


powojnik tez łaDNIUTKI,,MÓJ BIAŁY W TYM ROKU JESZCZE NIE ZAKWITNIE

- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Ogród Edyty1
Przepiękne są Twoje róże! New Dawn taka dorodna...nie mogę się doczekać, czy moja kiedyś wreszcie taka będzie...I pustaczki urocze
A metalowe podpory - doskonałe!

A metalowe podpory - doskonałe!
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Ogród Edyty1
Edytko podziwiam twoje rabaty różane. Cudownie kwitnie i niestety te deszcze ich męczą niemiłosiernie.
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ogród Edyty1
Już się zakochałam w Twoich różach. (nie kłamię)
Jacquelina cudowna, Chopichon też śliczniutki. Nie mówiąc o Alissar
Troszkę się wachałam, bo coś pamiętam, że słabo z jej odpornością, ale teraz bardzo żałuję, że jej nie mam.
Co do Outta the blue - to jest moja najpiękniejsza róża. Wiem, że o wielu tak można mówić, ale ja ją naprawdę uwielbiam za kolor i zapach. Przepiękna róża, niestety jedna już mi wypadła, a była przetrzymywana w doniczce. Zobaczymy co będzie tej zimy.
Zwiędzę Twój ogród cały jutro, bo teraz już nie dam rady
Jacquelina cudowna, Chopichon też śliczniutki. Nie mówiąc o Alissar

Co do Outta the blue - to jest moja najpiękniejsza róża. Wiem, że o wielu tak można mówić, ale ja ją naprawdę uwielbiam za kolor i zapach. Przepiękna róża, niestety jedna już mi wypadła, a była przetrzymywana w doniczce. Zobaczymy co będzie tej zimy.
Zwiędzę Twój ogród cały jutro, bo teraz już nie dam rady

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Edyty1



Różyczek jest dużo i warto próbować z nowościami.
Jazz Rose pokazywała Gosia-Margo równie pozytywnie o niej się wypowiadała.
Jest śliczna.


New Down nie zanudzasz, ja również bardzo lubię tą różę, nie mam jej tylko z braku miejsca.

Co słychać w ogrodzie po ostatnich deszczach


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Edyty1
Maju, jak na dwuletni krzew Jazz u mnie zachowuje się naprawde rewelacyjnie.
I jest bardzo rzucający się w oczy. Kwiatów u mnie ma mnóstwo.
Edytko, jak to wszystko u Ciebie zakwitnie w następnym sezonie to dopiero bedzie widok
I jest bardzo rzucający się w oczy. Kwiatów u mnie ma mnóstwo.
Edytko, jak to wszystko u Ciebie zakwitnie w następnym sezonie to dopiero bedzie widok
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Edyty1
Mało czasu na komputer - jak to w sezonie ogrodowym
. A jak już mam chwilkę, to komputer zajęty
.
No, w każdym razie jestem.
Gosiu - Margo2, mój Jazz ma 3 lata, ale w międzyczasie zaliczył przeprowadzkę (czy na pewno jedną?
), więc troszkę może być opóźniony ze wzrostem.
Maju, bilans deszczów przedstawia się następująco:
minus 4 ostróżki (w tym upragniona Highlander
). Tak więc nie zakwitła w tym roku żadna
. Jedna walczy o życie, ma 1-den na wpół żywy pęd, reszta wygniła w całości.
Niewiele nadziei na przeżycie daje także kupiona jesienią hortensja Incrediball oraz rosnąca już dłużej w moim ogrodzie krzewuszka Red Prince.
Zadziwiły mnie za to pomidory. Rosnące na najniżej położonej grządka, woków której stała ciągle woda, wyglądały absolutnie przedagonalnie. Bez przekonania zastosowałam podlewanie ze skrzypu i pokrzywy a poza tym zrobiłam opryski z mydła z nanosrebrem oraz olejku herbacianego. Ku mojemu zdziwieniu wszystko zdrowo rośnie
i na krzewach nie ma oznak chorobowych. Nie wiem, co zadziałało. Może połączenie wszystkich metod
. W każdym razie zadziwiły mnie te pomidory
.
Do gruntu poszły wczoraj róże: Chippendale, Leonardo da Vinci, Pastella oraz Baillando. Może nie różnią zbyt mocno kolorem, ale pasowały mi kształtem kwiatów, więc będę kontrastować je nasadzeniami towarzyszącymi.
Ostatnio rozebrałam siatkę, która zagradzała najbliższą część ogródka przy domu, więc odsłonił się kolejny teren do nasadzeń
.
Nie wiem czy to mój ogród dojrzewa, czy ja
, ale postrzegam go jako coraz bardziej stały. Coraz rzadsze stają się przeprowadzki roślin
.
Monimg, moja Outta the blue na razie nie wzbudziła moich szczególnych zachwytów. Szczerze mówić liczyłam na bardziej niebieski kwiat. Daję jej jednak szansę, w końcu to były dopiero 2 kwiatki
. Cieszy mnie Twoja dobra opinia o tej róży, może u mnie też się wykaże
.
Szyszuniu, deszcze dały się we znaki szczególnie różom. Niby kwitną, ale niektóre stoją już niemal bez liści, bo oberwałam chore na czarną plamistość
.
Ewo - Gajowa, New Dawn rośnie u mnie od lipca zeszłego roku, ale zadziwiła mnie już w pierwszy sezonie. Wiosną dokupiłam kolejną na drugą stronę łuku, ale coś czuję, że to jeszcze nie koniec
. Czekam także za powiększenie ilości podpór. Zamówiłam spirale dla powojników. Nie mogę się doczekać
.
Anabuko1, jeżeli Twój powojnik powtarza kwitnienie, to ma jeszcze szansę, w drugiej połowie lata
.
Aniu - Sweety, bardzo rozczarowały mnie tanie podpory z marketów, które rozpadały się po 1-nym sezonie. Takie solidne podpory są znacznie droższe, ale będą służyć wiele lat.
A teraz trochę zdjęć, nie tylko różanych:
Zakładany w zeszłym roku rabata trawiasta, szybko się rozrasta (ale mi się zrymowało
):

Hortensja Coco z przetacznikiem Royal Candles Glory:

I kolejny zgrany duet. Nie planowałam tego zestawienia. Posadziłam tymczasowo otrzymane w prezencie roślinki,a le uważam ze doskonale się komponują
:.
czyściec wełnisty+ języczka pomarańczowa

I trochę różności:



Leoś podoba mi się coraz bardziej



No, w każdym razie jestem.
Gosiu - Margo2, mój Jazz ma 3 lata, ale w międzyczasie zaliczył przeprowadzkę (czy na pewno jedną?

Maju, bilans deszczów przedstawia się następująco:
minus 4 ostróżki (w tym upragniona Highlander


Niewiele nadziei na przeżycie daje także kupiona jesienią hortensja Incrediball oraz rosnąca już dłużej w moim ogrodzie krzewuszka Red Prince.
Zadziwiły mnie za to pomidory. Rosnące na najniżej położonej grządka, woków której stała ciągle woda, wyglądały absolutnie przedagonalnie. Bez przekonania zastosowałam podlewanie ze skrzypu i pokrzywy a poza tym zrobiłam opryski z mydła z nanosrebrem oraz olejku herbacianego. Ku mojemu zdziwieniu wszystko zdrowo rośnie



Do gruntu poszły wczoraj róże: Chippendale, Leonardo da Vinci, Pastella oraz Baillando. Może nie różnią zbyt mocno kolorem, ale pasowały mi kształtem kwiatów, więc będę kontrastować je nasadzeniami towarzyszącymi.
Ostatnio rozebrałam siatkę, która zagradzała najbliższą część ogródka przy domu, więc odsłonił się kolejny teren do nasadzeń

Nie wiem czy to mój ogród dojrzewa, czy ja


Monimg, moja Outta the blue na razie nie wzbudziła moich szczególnych zachwytów. Szczerze mówić liczyłam na bardziej niebieski kwiat. Daję jej jednak szansę, w końcu to były dopiero 2 kwiatki


Szyszuniu, deszcze dały się we znaki szczególnie różom. Niby kwitną, ale niektóre stoją już niemal bez liści, bo oberwałam chore na czarną plamistość

Ewo - Gajowa, New Dawn rośnie u mnie od lipca zeszłego roku, ale zadziwiła mnie już w pierwszy sezonie. Wiosną dokupiłam kolejną na drugą stronę łuku, ale coś czuję, że to jeszcze nie koniec


Anabuko1, jeżeli Twój powojnik powtarza kwitnienie, to ma jeszcze szansę, w drugiej połowie lata

Aniu - Sweety, bardzo rozczarowały mnie tanie podpory z marketów, które rozpadały się po 1-nym sezonie. Takie solidne podpory są znacznie droższe, ale będą służyć wiele lat.
A teraz trochę zdjęć, nie tylko różanych:
Zakładany w zeszłym roku rabata trawiasta, szybko się rozrasta (ale mi się zrymowało

Hortensja Coco z przetacznikiem Royal Candles Glory:
I kolejny zgrany duet. Nie planowałam tego zestawienia. Posadziłam tymczasowo otrzymane w prezencie roślinki,a le uważam ze doskonale się komponują

czyściec wełnisty+ języczka pomarańczowa
I trochę różności:
Leoś podoba mi się coraz bardziej

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród Edyty1
Edytko, czyściec wełnisty to mój faworyt od niedawna. Mam już sadzoneczki, ale jeszcze nie w gruncie. U moich rodziców też rosną w połączeniu z języczkami. Bardzo fajny duecik 
