W wężowym cz.2

[szyszunia]

Graziu przeglądnęłam ofertę z tego linka ale nie powalała na kolana więc nie ma co żałować. Tylko zestaw lilii azjatyckich był kuszący ale takie kolorki już mam oprócz jednej różowej a reszta wychodziła ponad 3 zł za sztukę to szału nie było. Na wiosnę coś fajnego znajdziemy

[FRAGOLA]

Siberciu wyjdą,wyjdą Ja nie wysiewam a nawet usuwam a i tak są...Mam takie jak na fotce...ciemnej różowej nie miałam.A masz może jej zdiątko
Iwonko a widzisz mnie tam się wiele spodobało...moim zdaniem zestawy bardzo atrakcyjne oczywiście w cenach po obniżce.A te różniaste szafirki...mmmm bajka I lilije te nakrapiane też miodzio i tulipanki i jeszcze kilka innych...

[Siberia]

Fotki nie mam, ale jak wyjdzie to Ci pozbieram nasionka

[skorpion811-51]

Grażynko widoczki wiosenno letnie piękne ,niestety mamy bardzo suchą jesień
u mnie też tylko jak ksiądz kropidłem pokropił

[dodad]

Tak myślałam
U mnie wzeszła tylko taka lazurowo błekitna, ale obawiam się, że sama wyplewiłam siewki
W przyszłym roku posieję więcej, właśnie pomiędzy różami, przepięknie wygląda.

[tade k]

Graziu , Twój wężowy zgęszcza się i coraz bardziej kolorowy. Za mną też chodzą pomysły rabat jedno lub dwu kolorowych. Żadne zestawienia mnie nie przerażają , lubię kontrasty. Jedna rabata różowo niebieska już zrobiona , pozostała czerwono żółta. Zobaczę jak to wyjdzie ,,w praniu'' .Mam mało czerwonych , może jakieś jednoroczne dokoptuję.

[artam]

Grażynko, jakie ładne te fotki wiosenne! Takie lubię najbardziej, jak plan pierwszy i dalsze tak ładnie się uzupełniają...I w dodatku wszystko tak wypielęgnowane, że niczego na dalszych planach nie trzeba się wstydzić

[Grzesiu]

Mnie się zestawienie liliowca i bodziszka podoba...a co
Gdybym patrzył u siebie co do siebie pasuje, a co nie, to musiałbym kupić nową działkę i sadzić od nowa

[alana]

Wiosennie w duszy, na zdjęciach, nawet pogoda chyba wiosnę czuje ;)
Czerwona rabata, no no ciekawe jak będzie wyglądać, fajnie byłoby jakbyś dodała odrobinę bieli i flaga gotowa, git

[FRAGOLA]

Siberciu ok,chętnie przygarnę A gdyby Twoje nie wzeszły to mam nasionka tych bladych i różowych to też mogę Ci wysłac.
Stasiu ja zaraz idę podlewac bo susz "łokropny",a i wody w studni i w stawie mało więc etapami podlewam bo muszę czekac jak napłynie do studni
Dorotko mnie się podoba gdy rośnie to tu to tam ale nie w dużej ilości...ot taki wypełniacz
Patryku to pokaż co tam jesiennie w ogródku podziałałeś
Jednoroczne o które pytasz to ostróżka...wysiałam raz i mam cały czas bo sama się rozsiewa.
Tadku na mojej czerwonej rosną liliowce,monardy w dwóch odcieniach czerwoności,lilie,firletka chalcedońska,ostróżka naga Derosso,lobelia,łubin i świerzbieniec...Jeśli czegoś nie masz to chętnie się podzielę wiosną
Martuś fotki czasami kłamią...albo inaczej...na fotkach można pokazac to co jest ładnego a ukryc to czego pokazac się nie chce
Grzesiu też o tym myślałam...przywłaszczyc sobie trochę terenu i sadzic od nowa Ale kurcze nie ma gwarancji że tym razem bym posadziła tak jak trzeba więc zostaję przy tym co jest
Alu zobaczę jak będzie ta czerwona rabata wyglądała...jak będzie za ostro to...podosadzam bieli

[FRAGOLA]

Mam pytanie...jak zabezpieczyc laurowiśnię przed przemarznięciem Teraz wygląda tak ale na wiosnę zawsze przemarza do wysokości na jakiej był śnieg...Zanim się pozbiera to trochę schodzi i nigdy nie będzie ładnym krzaczorkiem,przy takim układzie


Wiosenne wspominki...tulipankowo...

[Ann-ka72]

Grażynko, może obsyp laurowiśnię całą trocinami, potem śnieg przykryje ją jeszcze, to będzie schowana...Będzie miała cieplutko.ja nie mam jej, bo u nas na wschodzie zimy są bardziej mroźne jak w innych miejscach Polski.

[dodad]

Grażynko, ja próbowałabym nałożyć jej kaptur z włókniny, ja mam podobny problem z kaliną zimozieloną Davida.
Tyle, że moja to duży krzak więc i problem większy.
Cudne tulipany, jak ja kocham tulipanową wiosnę

[ibizaa]

przepiekne te tulipanowe widoki, i wogole ciekawe maja kształty te rabaty

[alana]

Ale widoki, piękne tulipki, aż raźniej się robi na duszy po tych ponurych listopadowych dniach. Jeszcze ta świeża zieleń, uwielbiam to
A na laurowiśniach nie znam się, ale może wystarczy zrobić okrycie z włókniny, aby ochronić ją przed zimowymi wiatrami (jak niektóre wrażliwe zimozielone)? Albo matami trzcinowymi/słomianymi?