Leśny ogród Moni68 cz.9

[Wanda7]

Moniczko, widzę, że jednak trąbkowe zakwitły. Kapitalnie wyglądają na tle wysokich leśnych drzew. Ta pomarańczowa bardzo ciekawa. To chyba African Queen?

[Monia68]

Wandziu, dziękuję za miłe słowa To nie jest AQ (tę też mam)- rośnie u mnie od kilku lat i do tej pory nie udało mi się jej zidentyfikować. Córką podzieliłam się z Elą- mam nadzieję, że i u Niej kwitnie

[piofigiel]

Witaj Moniko, z przyjemnością obejrzałem relację z wojaży, zwłaszcza ze sam nie za wiele podróżuję. Patrząc na te zachwycające miejsca, np.w krajach po byłej Jugosławi, aż dziw bierze, że te różne narody, mieszkający w tak niepowtarzalnym otoczeniu, nie mogą żyć w zgodzie, ale oczywiście wiem że ma to głębokie choć dla wielu niezrozumiałe przyczyny (nie chodzi mi o ten twór Jugosławię, tylko o życie różnych kultur obok siebie, co przecież może być jakże ciekawe)
Moniko, Twój ogród nie przestaje kwitnąć, teraz lilie szaleją, ku naszej wielkiej uciesze, zachwycające. Mam wydaje mi się identyczną, żółtą o której piszesz NN, ja kupiłem swoją pod nazwą 'Val di Sole', ale czy to jest właściwa nazwa, to teraz przeglądając zdjęcia w necie, nie wiem, kolor na pewno

Pozdrawiam Tomek

[Ann-ka72]

Moniu, skoro lilie u Ciebie aż tak duze rosną- to pewnie dobrze im u Ciebie.Zresztą w Twoim lesie wszystkie rośliny mają raj
Ja swoje lilie 2 razy podlałam gnojówką z pokrzywy,ziemia taka sobie-głębiej to żółte piaski i chyba im to wystarcza...w tym roku będe je rozsadzać, bo ciasno mają.
Widziałam u niektórych znajomych i w innych ogródkach sąsiedzkich- lilie piękne, pomimo dobrej ziemi, i sypanych nawozów -raczej jakieś niskie rosną, może to inna odmiana-tylko podobna do moich....

[krysp50]

Witaj Moniko po wojażach
Lilia trąbkowa biała, to prawdopodobnie L. regale .... porównaj : http://www.lilynook.mb.ca/Trumpets.html

[jollla500]

Monisiu fajnie że już wróciłaś

[hutkow]

Witaj Moniu!
Odwiedzają Twój ogród nie tylko wielbiciele kwiatów ale również smakosze potraw nie sporządzanych własnoręcznie/skąd ja to znam/.Fotki jak zawsze do pieszczone wprawną ręką podróżnika,który wie co zrobić z aparatem.
Pozdrowienia Edward

[Zyta]

Witaj Moniś
Dzięki Tobie zwiedziłam kawałek Świata, Pawełek w tle różnych panoram a Ty, on właśnie - zabrakło Ciebie na zdjęciach...dlaczego?... czyżby aparat był za ciężki dla Juniora?... bo figurkę masz nienaganną. Można Ci jej pozazdrościć.
Ja niestety jak do tej pory nie ruszam się z domu, bo gości tłumnie mnie nawiedzają.
Całuski jutro zadzwonię.

[Elizabetka]

Moniś Hania opisała u mnie całą historię pięknej lilijki....jak tylko zrobi cebulki to będziesz mieć.

[Margo2]

Monia, nadrobiłam zaległości w Twoim wątku.
Dopiero teraz podziwiałam Twoje rh. Po ich obejrzeniu nie mogę się doczekać kiedy posadzę wreszcie swoje.
Nie mam ich zbyt wiel, ale teraz znowu nabieram ochoty na więcej.
No i nie mam ich gdzie posadzić

[christinkrysia]

Witaj Moniko zaglądałam do Ciebie niejednokrotnie aby podziwiać troszkę inny charakter ogrodu.
Dziś jednak wpisze sie abym bez problemu mogła wracać do Ciebie na kolejne wizyty.
Leśny ogród ... i kto by się domyślał,że w nim tak kolorowo. Praktyczna wiedza i umiejętność planowania nasadzeń sprawiła ,ze powstał mały raj - gratuluję i podziwiam.

Zwisające trąbki liliowców na tle pni drzew tak nierealnie wyglądają - świetnie je uchwyciłaś.

[maria5]

Obejrzałam relację z podróży, czekam na ciąg dalszy
Lilie śliczne, moje bardzo powoli zakwitają i w dalszym ciągu nie wszystkie

[abeille]

Moniczko, piękne podróże i takie co lubię, włóczyć się samochodem po obcych krajach, zaglądając do każdego ciekawego katka i
obserwować tubylców, ich sposób życia, smakować ich kuchni i gadać o wszystkim co sie da. A teraz zafundowałaś nam też
piekna podróż po cudownej liliowej krainie.
Milutkiego dnia

[gatita]

Witaj Moniś ! No i nie zawiodłam się.... piękne fotki
Ale stron natrzaskałaś od powrotu Chyba stęskniłaś się za forum

[Monia68]

Kochani, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa Od rana działam w ogrodzie- ciężko się pracuje, bo jest bardzo mokro. Wykorzystałam chwilowy brak deszczu i opryskałam wszystko antygrzybem. Przesadziłam też dwie hosty, na resztę mi nie starczyło ziemi i muszę udać się do ogrodniczego.
Zajrzę później i odpowiem w Waszych wątkach. Na razie zostawiam kilka zdjęć z ogrodu.

Zmaltretowana przez deszcz Pastella. Obok liliowiec All American Plum


Daring Deception i Siloam Baby Talk


Eyeliner (bardzo mi sie podoba ta lilia ) i maślicka NN


Anabelka i Bombshell


Zakwitły pierwsze dalie, pozostałe jeszcze w pąkach.

Miłego dnia Wam życzę