U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie

[Jagodka]

Samych pięknych chwil , tak w życiu , jak i w ogrodzie .

Gosiu niesamowite zielone pąki ma Twoja hortensja , jak u mnie wiosną , w kwietniu . To jest ogrodowa , czy bukietowa ? Ciemiernik piękny w kolorze bordo , szkoda , gdyby nie daj Boże zniszczył go mróz .

[Margo2]

Gosiu, u Ciebie szybciej wiosna przyszła.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

[halszka31]

Najlepszego
Pogodnie rozpoczął się Nowy Rok, zmartwił mnie jednak pierwszy znaleziony kleszcz na głowie kota, wyobrażam już sobie tę populację ślimaków - pomrowów, które zimują w tak komfortowych warunkach.
To na ten rok zapowiadany jest koniec świata?

[jola z izer]

Małgosiu, samych pięknych 364 kolejnych dni w tym roku życzę
Ta hortensja . A ciemiernikowi nic nie będzie nawet gdyby przyszedł mrozik.

[Jule]

Malgos najlepszego
U mnie niby tez cieplo ale wszystko grzecznie spi. Wydaje mi sie, ze te przymrozki nocne ktore byly dwa tygodnie temu, dobrze im na spanie zrobilo.

[megi1402]

Jagódko, dziękuję, tobie też samych pięknych chwil
Hortensja jest ogrodowa, zimuje u mnie pierwszy raz.

Gosiu, dzięki, nawzajem.
Jakoś trudno mi uwierzyć, że to już prawdziwa wiosna. Ale oglądam fotki na forum i wszędzie mniej lub bardziej wiosennie. Mam nadzieję, że prognozy się sprawdzą i tak już zostanie.

Halszko, najlepszego!
Strach pomyśleć, ile ślimaków wylezie po tak łagodnej zimie. Innych robali i owadów też będzie pewnie więcej, warunki mają rzeczywiście komfortowe. Kilka dni temu utłukłam komara.
Tak, w tym roku zapowiadają koniec świata, ciekawe, kiedy następny

Jolu, przestępny rok, więc przed nami jeszcze 362 dni, też ci życzę samych pięknych
Mam nadzieję, że czeka nas co najwyżej mały mrozik, niegroźny dla roślin.

Jule, najlepszego
U nas też były nocne przymrozki -4, ale w dzień słońce i ciepło, więc moje chabazie nie zapadły w zimowy sen. Jest kilka takich wyrywnych. Ukorzeniona różyczka okrywowa rozwinęła młode listki i ma maleńkiego pąka kwiatowego.

[Gosia123A]

Gosia To naprawdę wybryk natury ta Twoja hortensja .Oby dotrwała do wiosny

[[Iza]]

Właśnie chciałam pochwalić, że masz taki piekny, zielony trawnik i tak wiosennie u ciebie a dotarłam do ostatniej strony i co widzę? ŚNIEG! Dawno nie widziałam śniegu.

Widzę Małgosiu, że masz konkretne plany i nadal myslisz o warzywach, więc zyczę ci ogrodniczych sukcesów w 2012 roku i obfitych plonów

[Bufo-bufo]

Ładna choineczka czy to żywa? Jest bardzo proporcjonalna. U nas także spadł dzisiaj śnieg, a na najbliższe 2 tygodnie zapowiadana jest całkiem przyzwoita zima (do minus kilkunastu stopni w nocy).

[AniaDS]

Hortensja z takimi pąkami
Aż się przejdę sprawdzić, jak tam moje

[megi1402]

Gosiu, mam nadzieję, że ta zwariowana hortensja dotrwa bez uszczerbku na zdrowiu do wiosny. W niedzielę zapowiadają przymrozki -3, a w kolejnych dniach do -6. Okryję bidulę.

Iza, śnieg widziałam tylko dwa dni. Ostatnio było dosyć ciepło, słońce na zmianę z deszczem i trawę mam soczyście zieloną, chyba nawet trochę urosła. Warzywek w tym roku nie odpuszczam, dają mi wiele frajdy. Dziękuję za życzenia obfitych plonów.

Olu, choinka sztuczna, mamy ją od prawie dwudzietu lat i ubieramy co roku z sentymentu, bo to prezent od nieżyjącego już ojca M. Spore mrozy będą u ciebie, do nas też idzie ochłodzenie, ale mam nadzieję, że nie będzie zimniej niż zapowiadane -6.

Aniu, bardzo się cieszę, że znowu jesteś

[Jagodka]

Trzeba koniecznie okryć co nieco , jak zapowiadają mrozy , chociaż ja szczególnie nie mam czego okrywać . Chyba roślinki , które mają pąki wiosenne . Gosiu , u Ciebie łagodniejsze zimy , to nie masz się czym martwić . Ale niezależnie od tego hortensję okryj .

[AniaDS]

Aniu, bardzo się cieszę, że znowu jesteś

Ja też, ja też
Moje hortensje jednak śpią

[Gosia123A]

Megi

[Dyshia]

Witaj Gosiu w Nowym Roku (roku pomidora ). Z okrywaniem wrażliwszych roślin czekałaś jak ja, z tego co widzę, do ostatniej chwili. W ten weekend na śniegu wybiegłam opatulić magnolię, podsypać grubszą warstwą kory różaneczniki, porozkładać gałązki świerkowe tu i ówdzie itp. Cały czas łudziłam się, że nie będzie w ogóle w tym roku takiej potrzeby. I wiesz co, miałaś rację, moja magnolia ma pączki. Czekam niecierpliwie na show.