
ogród Agaty (sure)
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
No racja, znalazłam. Przy trzmielinie wydaje się drobniutki, szczególnie listki. To ta donica, która mi się podobała, jak widać rzeczywiście dzisiaj nie najlepiej z moją koncentracją... 

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: ogród Agaty (sure)
Aga, ta trzmielina - nie pamiętam w tej chwili jej dokładnej nazwy - ale ona ma wyjatkowo duże liście, więc i pieris przy niej wygląda jak mikrus, choć w rzeczywistości nie jest taki mały. Donica tez jest sporych rozmiarów, więc może stąd takie "rozjechanie" 

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj Agato
Oficjalnie pierwszy raz u ciebie" wcześniej też "podglądałam. Bardzo mi się podobają zmiany jakie zachodzą w twoim ogródeczku.
Podziwiam konsekwencję w planowaniu roślin i obsadzaniu.
Mnie niestety ponosi - widzę i kupuję. I gdzie to potem posadzić?
Zakupy rewelacja. Widzę, że po długiej zimie wielu forumowiczów zamawia, zamawia, zamawia....i czeka z utęsknieniem na wiosnę. Ciekawejak długo budżet domowy to wytrzyma
Też kupiłam ubiegłej wiosny tego pierisa. Zimę przetrwał lekko okryty gałązkami świerka, ale śnieg go nieco połamał. Ładnie się przebarwiał w sezonie.
Dzisiaj sobie nie popracujemy w ziemi,
raczej odśnieżanie
Pozdrawiam i przesyłam

Podziwiam konsekwencję w planowaniu roślin i obsadzaniu.
Mnie niestety ponosi - widzę i kupuję. I gdzie to potem posadzić?

Zakupy rewelacja. Widzę, że po długiej zimie wielu forumowiczów zamawia, zamawia, zamawia....i czeka z utęsknieniem na wiosnę. Ciekawejak długo budżet domowy to wytrzyma

Też kupiłam ubiegłej wiosny tego pierisa. Zimę przetrwał lekko okryty gałązkami świerka, ale śnieg go nieco połamał. Ładnie się przebarwiał w sezonie.
Dzisiaj sobie nie popracujemy w ziemi,


Pozdrawiam i przesyłam

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: ogród Agaty (sure)
Agato - widać
Zatkało mnie z wrażenia! Prze-prze- prze-przepiękna.....
Dzisiaj o dziwo otwierają się wszystkie zdjęcia, więc zaległe też sobie pooglądałam. Nie wiem co się wczoraj działo. Może to "cóś" z moim netem???
Ja dzisiaj wstawiłam dwa moje futerka. Tak się fajnie chłopaki ułożyły, że nie mogłam się powstrzymać

Zatkało mnie z wrażenia! Prze-prze- prze-przepiękna.....
Dzisiaj o dziwo otwierają się wszystkie zdjęcia, więc zaległe też sobie pooglądałam. Nie wiem co się wczoraj działo. Może to "cóś" z moim netem???
Ja dzisiaj wstawiłam dwa moje futerka. Tak się fajnie chłopaki ułożyły, że nie mogłam się powstrzymać

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko, a u nie dzisiaj takie widoki, jak wczoraj u Ciebie. WIeczorem było 7 stopni, pomyślałam, nie spadnie w nocy do minusowej
Rano wstaję a tu bialo i 0. Nic nie zabezpieczalam, ale mam nadzieję, ze taki mrozik nic nie uszkodzi
A moja mała magnolia
Pomocnik pięknisty

Rano wstaję a tu bialo i 0. Nic nie zabezpieczalam, ale mam nadzieję, ze taki mrozik nic nie uszkodzi

A moja mała magnolia

Pomocnik pięknisty

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Aga, własnie mnie się kojarzyla z małą doniczka, nawet pomyslalam, że pasowałaby mi do kuchni na przyprawy!
Kupiłam sobie nasiona różnych bazylii, szukam czegoś nadającego się do wysiania. Niestety, z tych podłużnych jest najwięcej takich rustykalnych lub orientalnych, a to nie pasuje...
Klaryso, witaj. Fajnie, ze się odezwałaś!
Może odśnieżania nie będzie trzeba robić, bo już kapie z dachu. Chyba samo wszystko się stopi, ale faktycznie krajobraz za oknem się zmienił... ;)
Z tym moim planowaniem jest nie do końca tak, już mam sporo roślin spoza planu i tez głowię się, gdzie je posadzić. Staram się tylko nie kupować "spoza klucza", przynajmniej do siebie pasują...
Marysiu, dziękuję bardzo w imieniu Kocilli (czyli Assira)!
Już podziwiałam Twoje futra, pokazałam mężowi. Dzisiaj jedziemy po kotkę i drżę, jak szarak przyjmie tę nowość...
Jolu, to podobnie jak ja. Małych na szczęście nie posadziłam, ale zeszłoroczna magnolia (i inne) - odwinięta. Ale podobno mróz szkodzi na etapie rozwijających się pąków, pocieszam się... u mojej się jeszcze nie otwierają!
a tak jest dzisiaj w różnych kątach:



Kupiłam sobie nasiona różnych bazylii, szukam czegoś nadającego się do wysiania. Niestety, z tych podłużnych jest najwięcej takich rustykalnych lub orientalnych, a to nie pasuje...

Klaryso, witaj. Fajnie, ze się odezwałaś!

Może odśnieżania nie będzie trzeba robić, bo już kapie z dachu. Chyba samo wszystko się stopi, ale faktycznie krajobraz za oknem się zmienił... ;)
Z tym moim planowaniem jest nie do końca tak, już mam sporo roślin spoza planu i tez głowię się, gdzie je posadzić. Staram się tylko nie kupować "spoza klucza", przynajmniej do siebie pasują...
Marysiu, dziękuję bardzo w imieniu Kocilli (czyli Assira)!

Już podziwiałam Twoje futra, pokazałam mężowi. Dzisiaj jedziemy po kotkę i drżę, jak szarak przyjmie tę nowość...

Jolu, to podobnie jak ja. Małych na szczęście nie posadziłam, ale zeszłoroczna magnolia (i inne) - odwinięta. Ale podobno mróz szkodzi na etapie rozwijających się pąków, pocieszam się... u mojej się jeszcze nie otwierają!
a tak jest dzisiaj w różnych kątach:


pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj Agatko ciekawa jestem czy uporałaś się z tym tajemniczym gryzoniem.Zakładając ogród miałam kilka takich dziur .Gdy zamieszkały u mnie dwa koty {są na zewnątrz} problemy zniknęły ,może nie uwierzysz ale ziemia wyglądała jak szwajcarski ser .Widziałam u ciebie czerwony dereń.Dobrze ,że jest tak podcięty pięknie się rozkrzewi i będzie miał zimą intensywny kolor gałęzi .Ja często derenie podcinam.Kota masz pięknego.
Zapraszam
Moj Ogrod
Moj Ogrod
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
No, że tak powiem ładne widoczki
A jakiż to klucz, jeśli przegapilam, podpowiedz
U mnie kluczem jest to, co mi się podoba
Ciekawe kiedy zaczne wykopywać i oddawać. Wkrótce zacznie się zapewne akcja cannowa, bo 5 skrzynek to mi nie potrzeba w żadnym razie 

A jakiż to klucz, jeśli przegapilam, podpowiedz



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: ogród Agaty (sure)
Agatako to dzisiaj wielki dzień u Was. No to czekamy z niecierpliwością na fotki nowej kotki. No to teraz będziesz miziać dwa kotki.
A zakupy z Florini rewelacja
. Piękne sadzonki. Chyba zaraz wejdę na i stronkę i ...... 



- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj Haniu. Właściwie z gryzoniem się nie uporałam, na razie przestał się pojawiać, zasypanych norek nie odkopał i spokój (zobaczymy na jak długo). Może to była ta żaba, o której pisała Grażynka, a nie nornice?
Jolu, "klucz" to to, co wynegocjowaliśmy z mężem! ;)
Mamy różne wyobrażenia, jak ma wyglądać ogród i ustaliliśmy wspólna wersję. Czyli na pewno nie będzie tam pnączy (z wyjątkiem jednego bluszczyku przy drewutni), ani form płaczących (
). Żywopłot lisciasto - iglasty dookoła. Dużo "przestrzeni", a to akurat tez różnie rozumiemy... no i mamy parę ulubionych roślin, które być muszą! Mnie się podoba ogród w większości zielony, z paroma barwnymi akcentami, raczej z tych "nowoczesnych", co na pewno nie wyjdzie, poza tym się może znudzić, dlatego fajnie, jak na jesień coś zacznie się przebarwiać...
nie wiem, co w ostateczności wyjdzie z tego wszystkiego?
Asiu, zaraz po kotkę jedziemy, tylko uporamy się z drzewami! ;)
Zdjęcia pewnie będą dopiero jutro...
Jolu, "klucz" to to, co wynegocjowaliśmy z mężem! ;)
Mamy różne wyobrażenia, jak ma wyglądać ogród i ustaliliśmy wspólna wersję. Czyli na pewno nie będzie tam pnączy (z wyjątkiem jednego bluszczyku przy drewutni), ani form płaczących (

nie wiem, co w ostateczności wyjdzie z tego wszystkiego?

Asiu, zaraz po kotkę jedziemy, tylko uporamy się z drzewami! ;)
Zdjęcia pewnie będą dopiero jutro...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ogród Agaty (sure)
No i przywiało ten śnieg aż do nas... jak pokazywałaś wczorajsze zdjęcia to nie wierzyłam.
Z niecierpliwością czekam na zdjęcia nowego kotka
.
Z niecierpliwością czekam na zdjęcia nowego kotka

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko bardzo ciekawa jestem kolejnego kotka, ciekawe, jak się koleżeństwo polubi
Coś mi sie wydaje, ze fotki moga być wcześniej
Co do przestrzeni w ogrodzie to się zgadzam z waszą koncepcją i słusznie napisałaś, mam na myśl
o pendulowatych iglakach. Może choć z jeden uda się przemycić, taki malutki, niby przez pomyłkę 

Coś mi sie wydaje, ze fotki moga być wcześniej

Co do przestrzeni w ogrodzie to się zgadzam z waszą koncepcją i słusznie napisałaś, mam na myśl


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: ogród Agaty (sure)


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: ogród Agaty (sure)
Hej Aga
Śnieg u Ciebie
brrrr.... a juz myślałam że zima sobie posżła.........

Śnieg u Ciebie




- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: ogród Agaty (sure)
Ja też czekam na fotkę nowej koty 
