Dziękuję za liczne odwiedziny.
Aga o tak prognozy zachęcają, zapowiadają nawet 12 stopni na plusie jeszcze w lutym.

Wszystko się budzi i coraz więcej cebulek w sklepach. Jak tu się oprzeć.
Monia w sklepie tylko lilię i to przypadkiem podczas robienia zakupów. W internecie za to kilkanaście nowych lilii, jakieś iryski, eukomisa, mieczyki, fuksje (obecna coś ciężko zimuje), z bardziej poduszkowych żagwin. Wiosną mam jeszcze w planach zamówić hibiskusa do ogrodu.
Elizko na wszelki wypadek zamówiłam jeszcze dwie inne odmiany w podobnym kolorze.

Coś mnie wzięło na takie rozjaśniane pastele różowo-białe.
Iwonko kupiłam lilię odmiany Belgrado w kolorze jasnoróżowym z białym środkiem. Może zdjęcie chwilowo nie pojawia się. Mnie się wyświetla.
Aguś (agatka123) wpadła mi od razu w oko i do koszyka.
Dorotko już się przyzwyczaiłam, że czasem trafi się coś innego. Trochę się pozłoszczę, a potem nieznane odmiany i tak znajdują miejsce w ogródku.