chan-dzia w buszu cz.3
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Aniu śliczne kwiatuszki ma Twoja mama! I Twoje hibcie ślicznie kwitną!
- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Witaj Aniu. Przesyłam
na tą słotę. Jak nowa praca?

Re: chan-dzia w buszu cz.3

Aniu Ty już w nowej pracy, bo mam sklerozę

u mnie leje


- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Ja u Ciebie to już nigdy nie nadrobię.
Fotki kwitnących świetne i też pytam o białego kwiatuszka, co to?

Fotki kwitnących świetne i też pytam o białego kwiatuszka, co to?
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Andzia,widzę,że zajęta jesteś,praca wre aż sie styki palą



- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Ania już w nowej pracy
dojeżdża gdzieś daleko i jak wraca to nie ma już siły biedna
ale pewnie w weekend do nas dotrze 



- Madzik_J-Ch
- 200p
- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Jak ona biedna to potem wszystko nadrobi w ten weekend 

Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Witajci kochani
Po mimo tego ,że rzadko zagladam ,to dzięki Wam wątek i tak posuwa się do przodu
no i musi mnie wieść,żebym zdążyła.Jak wracam do domu,to już mi wszystko jedno ile czekam na busa
.
A najbardziej wkurza mnie to,że nie mogę kupić sobie,żadnego kwiatucha,,pełno ludzi w autobusie i mogą mi połamać.Chociaż dzisiaj rano po wyjściu z pracy poczłapałam do Obi i kupiłam sobie białego grudnika,no po prostu nie mogłam mu zię oprzeć(jest cały w pąkach).jechałam jak z jajkiem ale udało mi się go dowieżć,jeden człon listka tylko odpadł(a jeżdziłam z nim prawie po całym mieście (autobusami,tramwajami...)Normalnie grudniczek-podróżniczek
dobrze,że nie kupiłam fiołka alpejskiego,bo też się przymierzałam,ale były strasznie ciężkie i to mnie zniechęciło.
Zółty Hibcio chyba już mi się nie otworzy ,ma tyle na wpół otwartych pąków ,przez tyle czasu i nic ,a teraz jakby zaczynają już wiednąć,nie wiem za zimo,czy za ciemno?
Dopiero idę do pracy w niedzielę na noc ,więc postaram się chociaż troszeczkę ponadrabiać Wasze Wątki
ale teraz muszę dokończyć obiadek.


Po mimo tego ,że rzadko zagladam ,to dzięki Wam wątek i tak posuwa się do przodu

Do pracy nie mam daleko( ok 2 km dalej) ale chwilowo jestem bez autka,a jeżdżenie autobusami to koszmar.Czekam ,dwóch kursów nie ma i dzwonie po Marlet3 pisze:Ania już w nowej pracydojeżdża gdzieś daleko i jak wraca to nie ma już siły biedna
ale pewnie w weekend do nas dotrze


A najbardziej wkurza mnie to,że nie mogę kupić sobie,żadnego kwiatucha,,pełno ludzi w autobusie i mogą mi połamać.Chociaż dzisiaj rano po wyjściu z pracy poczłapałam do Obi i kupiłam sobie białego grudnika,no po prostu nie mogłam mu zię oprzeć(jest cały w pąkach).jechałam jak z jajkiem ale udało mi się go dowieżć,jeden człon listka tylko odpadł(a jeżdziłam z nim prawie po całym mieście (autobusami,tramwajami...)Normalnie grudniczek-podróżniczek

dobrze,że nie kupiłam fiołka alpejskiego,bo też się przymierzałam,ale były strasznie ciężkie i to mnie zniechęciło.

Beatko to Campanula alba,bardzo uroczy dzwoneczek,ma zwisające pędy i całe mnóstwo kwiatuszków.Kiedyś zawiozłam szczepki mamie i tak się u niej rozrósł,ma koło 10 lat.wzięłam szczepki,ale chyba mi padną ,bo listki zrobiły się żółte.Te dzwoneczki są też z fioletowymi kwiatuszkami,widziałm takie na wiosnę w Obi ,chciałam kupić ale były zarobaczone.sari pisze:Aniu fajne nowości przywiozłaś, co to za jeden z białym kwiatuszkiem???

Zółty Hibcio chyba już mi się nie otworzy ,ma tyle na wpół otwartych pąków ,przez tyle czasu i nic ,a teraz jakby zaczynają już wiednąć,nie wiem za zimo,czy za ciemno?

Dopiero idę do pracy w niedzielę na noc ,więc postaram się chociaż troszeczkę ponadrabiać Wasze Wątki



- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu cz.3





Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: chan-dzia w buszu cz.3
No to Aniu czekamy na fotkę nowego grudniczka 

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk