
Witaj,
Wiesiu. Postanowiłam podziękować Ci za miłe słowa od razu w Twoim wątku. Uczciłam święto pracy jak się należy,
tzn. pracą w ogrodzie, a na zakończenie dnia miła niespodzianka _ tyle estetycznych doznań podczas spaceru w Twoim ogrodzie.
Zdjęcia w wizytówce w większości nie otworzyły się, a także niektóre w wątkach. Obejrzałam wszystko.
Też bardzo lubię pomarańczowe róże, miałam również Westerland, ale niestety po kilkunastu latach przemarzła śmiertelnie.
Zadziwia mnie , że na tak stosunkowo niewielkiej powierzchni zmieściłaś tyle roślinek!!
Wspomniałaś o mojej niebieskiej rabacie, nadal szukam nowych niebieskich (urzekły mnie Twoje błękitne szafirki i kokorycz),
ale doszłam do wniosku, że nie powinnam podchodzić zbyt ortodoksyjnie . Byłoby też za monotonnie.
Będę zaglądać do Ciebie.
