Asiorkowa różanka
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Asiorkowa różanka
Nocą wstawiasz a ja nocą podziwiam. Pięknie Ci róże kwitły. Rabaty wypełnione po brzegi.
Asiu co ta za panny na 1 i 4 zdjeciu z przedostatniego postu oraz na 2 zdjęciu w ostatnim ?
Kociak super, pewnie rozrabia jak to taki młodzik.
Asiu co ta za panny na 1 i 4 zdjeciu z przedostatniego postu oraz na 2 zdjęciu w ostatnim ?
Kociak super, pewnie rozrabia jak to taki młodzik.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Miło mi Ewo że do mnie zaglądasz ja niestety nie mogę Ciebie namierzyć nie masz ogródka czy go nie pokazujesz ?, czasami jak nie śpię lub już się wyśpię to ?buszuję? w nocy po forumkowych zaprzyjaźnionych ogródkach wtedy też nikt mi nie przeszkadza z domowników, róże o które pytasz to w kolejności Św.Tereska z Lisieux pierwszy sezon u mnie więc niewiele mogę o niej powiedzieć ma dużo małych kwiatków niezbyt trwałych kwitła do późnej jesieni, a że rośnie w dużym półcieniu łapała plamistość jak większość moich róż mimo ADR nadmieniam, że prawie nie używałam chemii do opryskiwania i podlewam deszczówką czasem brudna, druga to Chopin która szalała w tamtym sezonie i cieszyła moje oczy i nie tylko moje, a trzecia róża ta w doniczce to Comte de Chambort postawiona jest przy ogrodzeniu od strony ulicy bo tam jest najwięcej słonka dla niej jak na takie warunki rośnie fajnie i kwitnie ciesząc swoim wyglądem i zapachem, z mojego niedużego różanego doświadczenia wiem, że róże nawet te super zdrowe różnie reagują w danym sezonie i miejscu,
Kociak rozrabia jak szalony, prowokuje wnusia i jeszcze psa do gonitwy czasem nie poznaję domu
Kociak rozrabia jak szalony, prowokuje wnusia i jeszcze psa do gonitwy czasem nie poznaję domu

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Asiorkowa różanka
Asiorku możliwe,możliwe i to bardzo,bo jeszcze tylko jedna turok 2013 zakończyłam stanem aż 95 szt róż, sama nie wierzę jak to możliwe





Piękne masz różyczki ,a różane rabatki godne naśladowania

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Asiorkowa różanka
Ja też nie mam już miejsca na dosadzanie.
W tym roku ogród wypełni się na maxa i na tym muszę zakończyć chciejstwa.
No chyba, że coś wypadnie lub nie będzie pasowało do całości.
Ale to tylko będzie już kosmetyka.
W tym roku ogród wypełni się na maxa i na tym muszę zakończyć chciejstwa.
No chyba, że coś wypadnie lub nie będzie pasowało do całości.
Ale to tylko będzie już kosmetyka.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Tolinko dzięki serdeczne za cieplutkie słowa masz zupełna rację i ja sama zrobiłam sobie zakaz wchodzenia do sklepów i szkółek ogrodniczych bo nigdy z nich nie wychodzę z pustymi rękami....
oj taka malutka roślinka zmieści sie na pewno...
Grażynko więc ja też tak chcę zrobić zamknąć rabatki, a póżniej tylko kosmetyka i dopieszczanie, gdzie Ty jesteś nie mogę Cię namierzyć tylko się mijamy w wątkach


Grażynko więc ja też tak chcę zrobić zamknąć rabatki, a póżniej tylko kosmetyka i dopieszczanie, gdzie Ty jesteś nie mogę Cię namierzyć tylko się mijamy w wątkach
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Asiorkowa różanka
Ciekawe czy na kosmetyce się skończy ,ja też mam takie założenie,ale też mam zamiar pochodzić po centrach ogrodniczych ,bo z braku czasu przez porządkowanie terenu i robienie tarasu nie miałam okazji tam być w zeszłym sezonie.kogra pisze:Ja też nie mam już miejsca na dosadzanie.
W tym roku ogród wypełni się na maxa i na tym muszę zakończyć chciejstwa.
No chyba, że coś wypadnie lub nie będzie pasowało do całości.
Ale to tylko będzie już kosmetyka.
Będzie to wielkie wyzwanie dla mnie ,czy uda się wyjść z pustymi rękami

Chyba nie...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Asiorkowa różanka
Asiu na razie nie mam wątku, otworzę jak będzie co pokazać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Asiorkowa różanka
Dołączam do was. Też już nie dosadzę żadnej róży. Pozostaje cieszyć się dotychczasowym stanem posiadania i dbać o to ze zdwojonym wysiłkiem. 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Asiorkowa różanka
Ja na razie też już skończyłam z różanymi zakupami, ale za to ciągnie mnie do bylin. Ja chyba nigdy nie skończę kupowania 

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Halinko już ja to widzę jak wychodzisz z pustymi rękami ze sklepu ogrodniczego
Grażynko to czekam cierpliwie na Twoje roślinki
Wandziu i Gosiu to witajcie w Klubie twardych ludzi
i tak mamy o co dbać

Grażynko to czekam cierpliwie na Twoje roślinki
Wandziu i Gosiu to witajcie w Klubie twardych ludzi

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Asiorkowa różanka
Dzien dobry Asiu
Chyba pierwszy raz zobaczyłam twój piękny ogród z 2013.... i to tak kwitnący
Masz 95 róż, i to tyle różnych
.....ciekawa jestem jak są rozmieszczone? Czy są właściwie w kazdym miejscu w ogrodzie, czy masz różankę?
Pięknie bylo w tym roku

Chyba pierwszy raz zobaczyłam twój piękny ogród z 2013.... i to tak kwitnący

Masz 95 róż, i to tyle różnych

Pięknie bylo w tym roku

Pozdrawiam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Marto Witam,
dam radę , dam radę, dam radę
muszę
no chyba żeby było jakies cudo
Witam Justynko,
dzięki za cieplutkie słowa ,różyczki liczyłam kilka razy i nie chce byc inaczej no chyba że zima znów wywali jakis numer i wykosi tak jak trzy lata temu, mój ogródeczek jest mały więc można powiedzieć , że to cała różanka ale starałam sie stworzyć małe różne"zakątki", to zdjęcie najbardziej obrazuje układ choć brakuje tu jednej różanki na dole po prawej stronie i żywopłotu z róż po lewej też na dole,

jest jeszcze 15 szt róż przed domem w różnych miejscach


Justynko było bardzo pieknie w czerwcu póżniej też tylko kwiatów dużo mniej
dam radę , dam radę, dam radę


no chyba żeby było jakies cudo

Witam Justynko,
dzięki za cieplutkie słowa ,różyczki liczyłam kilka razy i nie chce byc inaczej no chyba że zima znów wywali jakis numer i wykosi tak jak trzy lata temu, mój ogródeczek jest mały więc można powiedzieć , że to cała różanka ale starałam sie stworzyć małe różne"zakątki", to zdjęcie najbardziej obrazuje układ choć brakuje tu jednej różanki na dole po prawej stronie i żywopłotu z róż po lewej też na dole,

jest jeszcze 15 szt róż przed domem w różnych miejscach



Justynko było bardzo pieknie w czerwcu póżniej też tylko kwiatów dużo mniej
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Witaj Asiu
Masz piękny i bajecznie różany ogród o takim marzę od niedawna
Choć róż mam już sporo to u mnie wcale ich nie widać , no może gdybym miała ich trzysta
Czy możesz przedstawić róże na dwóch ostatnich fotkach ? są prześliczne i właśnie takich okazałych poszukuje
Ciepło pozdrawiam z mroznej warmii
-- 22 sty 2014, o 06:22 --

Masz piękny i bajecznie różany ogród o takim marzę od niedawna

Choć róż mam już sporo to u mnie wcale ich nie widać , no może gdybym miała ich trzysta

Czy możesz przedstawić róże na dwóch ostatnich fotkach ? są prześliczne i właśnie takich okazałych poszukuje
Ciepło pozdrawiam z mroznej warmii

-- 22 sty 2014, o 06:22 --
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Witam dotti ,
Bardzo serdecznie dziękuję za taki plasterek na moje serducho szczególnie, że "płynie z mojego ukochanego rejonu Polski" choroba pokrzyżowała plany abym tam zamieszkała, no cóż ale dobrze że chociaż mogę tam wpadać choc na chwilkę ładować akumulatorki znasz pewnie tę okolicę w Karczmie są pycha pierogi

dotti jeśli masz trochę osłonięte i nasłonecznione miejsca, a chyba masz ? to one u Ciebie dadzą radę to terminatorki ta po lewej to 5 letnia Madame Isaac Pereire , a ten gigańcik po prawej to 7 letni Flammantazm za nią jeszcze posadziłam Penny Lane i słabo rosnącą u mnie New Dawn , u mnie widać te różyczki bo teren malutki , ludzie nawet mówią jak to tam wszystko rośnie, a ja na to

Bardzo serdecznie dziękuję za taki plasterek na moje serducho szczególnie, że "płynie z mojego ukochanego rejonu Polski" choroba pokrzyżowała plany abym tam zamieszkała, no cóż ale dobrze że chociaż mogę tam wpadać choc na chwilkę ładować akumulatorki znasz pewnie tę okolicę w Karczmie są pycha pierogi

dotti jeśli masz trochę osłonięte i nasłonecznione miejsca, a chyba masz ? to one u Ciebie dadzą radę to terminatorki ta po lewej to 5 letnia Madame Isaac Pereire , a ten gigańcik po prawej to 7 letni Flammantazm za nią jeszcze posadziłam Penny Lane i słabo rosnącą u mnie New Dawn , u mnie widać te różyczki bo teren malutki , ludzie nawet mówią jak to tam wszystko rośnie, a ja na to

