Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam,
Może to wina zbyt dużej wilgotności. Kaloryfery już tak nie grzeją, a nawilżacz chodzi cały czas.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dokładnie. Zbyt duża wilgotność powietrza również nie jest korzystna. Zapewnij w miarę stały dostęp do świeżego powietrza. Nawilżacz ewentualnie możesz włączać w suche słoneczne dni, w pochmurne i deszczowe go wyłączaj. Sprawdzaj wskazania na wilgotnościomierzu (bo chyba go masz?), w obecnym okresie wilgotność na poziomie około 50, a nawet 40% powinna wystarczyć.
Poza tym ja bym podlewał od góry żeby cała bryła korzeniowa mogła namoknąć. To nie są np. jakieś sukulenty o wrażliwej szyjce korzeniowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Uuu, ja od pewnego czasu mam problemy z kwiatami. Może u mnie również problemem jest zbyt wysoka wilgotność. Mam pomiędzy 60-70%. Zacznę trochę wietrzyć, może się poprawi.
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Awatar użytkownika
Florencja1
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 cze 2021, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Mojemu skrzydlokwiatowi brązowieją końcówki liści i to zbrązowienie powiększa się coraz bardziej na liściu.Czym to jest spowodowane?
    pozdrawiam,
    Agnieszka
    Awatar użytkownika
    norbert76
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 19344
    Od: 15 paź 2011, o 14:36
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Jelenia Góra

    Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

    Post »

    Najlepiej jak zaczniesz od przeglądu wątku, były już podobne przypadki.
    Problem może leżeć w nieprawidłowym mało przepuszczalnym podłożu, podlewaniu, zbyt suchym powietrzu.
    "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
    Dżungla w bloku
    Storczykowo u Norberta
    Awatar użytkownika
    Florencja1
    50p
    50p
    Posty: 63
    Od: 16 cze 2021, o 09:41
    Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

    Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

    Post »

    Przeczytałam część postów i brązowienie końcówek skrzydłokwiata to od suchego powietrza. Ale jak zrobić, abyzwiększyć wilgotność powietrza? Część postów jest za zraszaniem, częśc mówi, że nie ma to większego znaczenia. Czy powinna byc woda w podstawce? Czy może dac keramzytu w podstawkę aby parowało?
      pozdrawiam,
      Agnieszka
      Annau
      200p
      200p
      Posty: 424
      Od: 26 cze 2020, o 19:03
      Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
      Lokalizacja: Dolnośląskie

      Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

      Post »

      Ja odpowiem na podstawie własnego doświadczenia. Zraszanie nie dużo daje, najczęściej prowadzi tylko do chorób grzybowych. Lepiej zrobić tak jak napisałaś. Keramzyt z wodą na podstawkę.
      Awatar użytkownika
      norbert76
      Przyjaciel Forum - gold
      Przyjaciel Forum - gold
      Posty: 19344
      Od: 15 paź 2011, o 14:36
      Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
      Lokalizacja: Jelenia Góra

      Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

      Post »

      Źle.

      Po pierwsze nie na podstawkę, tylko na dużą tackę wypełnioną wilgotnym keramzytem, na to podstawka i doniczka.

      Tylko to rozwiązanie bardzo połowiczne i niewiele daje.
      Tylko nawilżacz powietrza, który będzie włączony przez większość doby.

      Jednak zaczął bym od sprawdzenia stanu korzeni i czy podłoże jest odpowiednio przepuszczalne. A także czy odpowiednio podlewasz.

      Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
      "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
      Dżungla w bloku
      Storczykowo u Norberta
      Annau
      200p
      200p
      Posty: 424
      Od: 26 cze 2020, o 19:03
      Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
      Lokalizacja: Dolnośląskie

      Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

      Post »

      norbert76 pisze:Źle.

      Po pierwsze nie na podstawkę, tylko na dużą tackę wypełnioną wilgotnym keramzytem, na to podstawka i donicz.
      O to mi chodziło, tylko źle to ujęłam.
      Awatar użytkownika
      norbert76
      Przyjaciel Forum - gold
      Przyjaciel Forum - gold
      Posty: 19344
      Od: 15 paź 2011, o 14:36
      Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
      Lokalizacja: Jelenia Góra

      Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

      Post »

      Ok., chociaż już widziałem na forum przypadki, że właśnie ktoś stawiał doniczkę bezpośrednio na podstawce z wilgotnym keramzytem.
      "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
      Dżungla w bloku
      Storczykowo u Norberta
      Awatar użytkownika
      Florencja1
      50p
      50p
      Posty: 63
      Od: 16 cze 2021, o 09:41
      Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

      Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

      Post »

      Tylko boję się za często podlewać gdyż zauważyłam że wtedy pojawiają się takie małe biale robaczki chyba skoczogonki.Jak ziemia jest bardziej przesuszona to ich nie ma.
        pozdrawiam,
        Agnieszka
        Awatar użytkownika
        norbert76
        Przyjaciel Forum - gold
        Przyjaciel Forum - gold
        Posty: 19344
        Od: 15 paź 2011, o 14:36
        Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
        Lokalizacja: Jelenia Góra

        Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

        Post »

        Pamiętaj, że Skrzydłokwiaty są tak samo wrażliwe zarówno na przelanie, jak i na zbytnie przesuszenie podłoża.
        Możesz wrzucić zdjęcia jak on wygląda?

        Do tego opisz warunki uprawy, stanowisko, podłoże, itd.
        "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
        Dżungla w bloku
        Storczykowo u Norberta
        Awatar użytkownika
        Florencja1
        50p
        50p
        Posty: 63
        Od: 16 cze 2021, o 09:41
        Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

        Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

        Post »

        Własnie przesadzilam tego skrzydlokwiata i mialam okazję zobaczyć stan korzeni. A więc nie są zbyt rozwinięte, cieniutkie, ale nie byly zgnite pozostawilam w tej samej doniczce, w sumie nie wiem czy nie jest ona za duża. Na dno wsypalam keramzyt, a potem ziemię do kwiatów.
        Obrazek
        Niestety ziemia byla do dna calkowicie sucha, więc byl na pewno przesuszony. Na zdjęciu widać dolne liscie ze zbrązowiałymi końcówkami.
        Niedawno przestawilam go w bardziej sloneczne miejsce, blizej okna, bo tak to stal za szafą w cieniu, i zauwazylam że trochę odżył, zaczął szybciej liscie wypuszczać. Więc może brakowalo mu słonca. Ale to brązowienie lisci mialam od zawsze, plus problem z tymi bialymi malymi robaczkami, które po podlaniu się uaktywnialy.
          pozdrawiam,
          Agnieszka
          Awatar użytkownika
          norbert76
          Przyjaciel Forum - gold
          Przyjaciel Forum - gold
          Posty: 19344
          Od: 15 paź 2011, o 14:36
          Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
          Lokalizacja: Jelenia Góra

          Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

          Post »

          No dobra, zapytam się - przesadziłaś, a ziemię wymieszałaś ze żwirkiem?

          Jeśli korzenie były słabo rozwinięte to trzeba było posadzić do niewiele większej doniczki.
          Doniczka, rozumiem z odpływem i postawisz na podstawce?

          Jeśli chodzi o stanowisko, to jak każda żywa roślina potrzebuje odpowiedniej dawki bezpośredniego światła do prawidłowego funkcjonowania. Dzięki temu jest przeprowadzany proces fotosyntezy. Stanowisko za szafą nie było najlepszym rozwiązaniem.

          Podlewasz tak, żeby cała bryła korzeniowa mogła namoknąć, ale muszą być spełnione pewne warunki: odpowiednio przepuszczalne podłoże, odpowiednio dopasowana doniczka z odpływem oraz drenaż. Kolejne podlania, jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. Jeśli będziesz podlewać zbyt skąpo, zbyt rzadko to korzenie nie będą się prawidłowo rozwijać, bo rosnąć kierują się w stronę wilgoci. To dlatego w tym przypadku korzenie były słabo rozwinięte.

          Obsychanie samych końcówek liści mogło być właśnie od zbyt ubogiego podlewania, ale również dodatkowo od zbyt suchego powietrza. W zasadzie, jeśli schnięcie jest tylko z powodu suchego powietrza i dotyczy to samych końcówek, to w zasadzie jest to tylko kwestia kosmetyczna. Jedynie w okresie grzewczym, dobrze jest zainwestować w nawilżacz powietrza, obecnie nie ma potrzeby.

          Jeśli chodzi o białe robaczki, to nie wszystkie są szkodliwe dla roślin. Ale jeśli chcesz się ich pozbyć to podlej np. roztworem Mospilanu (0,5 g/litr wody).
          "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
          Dżungla w bloku
          Storczykowo u Norberta
          Awatar użytkownika
          Florencja1
          50p
          50p
          Posty: 63
          Od: 16 cze 2021, o 09:41
          Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

          Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

          Post »

          Nie, nie wymieszalam ze żwirkiem, bo nie wiem skąd go wziąć. Zawsze kupowalam zwyczajną ziemię do kwiatów :) Co do doniczki to wstawiam ją do oslonki, która zastępuje podstawkę, jedyne co, to nie ma przeplywu powietrza między dnem doniczki a górą, bo oslonka jest niewiele większa od doniczki. Czy to dobrze czy źle? Liście niestety brązowieją na końcach, ale stopniowo to zbrązowienie idzie dalej wzdłuż liścia także potem to już trzeba cały liść odcinać bo brzydko to wygląda.
            pozdrawiam,
            Agnieszka
            ODPOWIEDZ

            Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”