Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

[eba]

Ciekawe spostrzeżenie z tym anacampserosem .

[Spy]

Hehe niezłe! Jakby tak popstrykać co jakiś czas i połączyć klatki, to mogłaby wyjść animacja przypominająca głowę mitologicznej meduzy z wijącymi się wężami

[bebos]

Mimo, że ruchy roślin: fototaksie, fotonastie i in. to powszechne zjawisko, podczas bliższych obserwacji i moich 'parapetowców' zdziwiłam się, że mogą być tak szybkie - rekordzistą był kwiatostan Gasterworthia: w ciągu kilkunastu godzin zmianiał kierunek i stopień wygięcia wielokrotnie, dzień w dzień, niemal na moich oczach wił się jak wąż - zwykle się o tym nie myśli, ale czasem rośliny same przypominają jak bardzo są żywe...
Mieczysławie - czy u Twoich Adenium część liści zżółkła i zaschła na zimę?
U trzech zeszłorocznych siewek, które sobie zostawiłam, zamarła większość listków, a w poprzednim sezonie tak się nie zachowywały.

[kociara]

Podłączam się do pytania bebos - też opadły prawie wszystkie listki i nie wiem : prawidłowość czy choroba ???

[Akwelan_2009]

/ ... / - czy u Twoich Adenium część liści zżółkła i zaschła na zimę?

Podłączam się do pytania bebos - też opadły prawie wszystkie listki i nie wiem : prawidłowość czy choroba ???

Moje sadzonki Adenium jak do tej pory mają zieloniutkie listki. Żółkną i opadają im pojedyncze dolne - najstarsze listki, tak wyglądają sadzonki, które były przycięte żeby się rozgałęziły:













Sadzonki rosną w doniczkach o wymiarach; czarne - 8x8x7 cm, czerwone 6x6x6 cm.
Pokazane wyżej sadzonki jak do tej pory "gubią" pojedyncze dolne listki, natomiast sadzonki które nie były przycięte i rosną w doniczkach okrągłych, pogubiły 90 % liści. Za taki stan tych sadzonek winą obarczam sam siebie, a to dlatego że podlewałem wszystkie sadzonki m.w. w jednym terminie - gdy przeschło podłoże w tych największych. W tych małych okrągłych o średnicy 5 cm, podłoże bardzo szybko przesychało - moja wina, na błędach się uczę. Zobaczę jak będą zimować, delikatnie je podlewam, obserwuję że piją wodę, "brzuszki" mają twarde, jak przetrwają wczesną wiosną będą przycięte.
- Zaobserwowałem na jednej roślince (druga fotka, górny rząd środkowa roślinka, piąta fotka sadzonka pierwsza z lewej) że skręcają i ściśle do siebie przylegają młodziutkie listki. Po rozchyleniu - rozdzieleniu zaobserwowałem białe cieniutkie, około 0,5 mm długości "nieruchliwe" kreseczki. nie wiem co "to" jest i czy "to" spowodowało poskręcanie młodziutkich wyrastających listków. Mam zamiar opryskać sadzonki jakimś środkiem owadobójczym, tylko nie bardzo wiem jaki środek zastosować, żeby nie zaszkodzić sadzonkom.

[kociara]

O,oooooo - wszystkie cudne i te przycinane , i te z fryzurą od urodzenia

[Fiolimena]

Wpadłam z rewizytą Mieczyławie i choć bywałam częstym gościem w Twoim wątku, to właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że byłam raczej podglądaczem , bo nigdy nie zostawiłam po sobie śladu. Postaram się to zmienić w przyszłości. Kolekcję masz wręcz powalającą i bardzo interesującą.

[Akwelan_2009]

Wszystkim miłym Odwiedzającym mój wątek dziękuję za odwiedziny i wpisy.

W wątku "bebos" - Beaty, poruszałem temat "łamiących" się liści noliny. Moja Nolina liczy sobie około 17 lat. Tegoroczny sezon wegetacyjny stała cały czas na południowym balkonie. Rośnie w mineralnym podłożu, podlewana dość sporadycznie nawozem do kaktusów oraz gnojowicami z pokrzyw i skrzypu. W tyn sezonie wytworzyła bardzo oszczędnie nowe liście w zasadzie mogę powiedzieć, nie było nowych liści. Starsze liście wcześniej ładnie zwisały po łuku, a obecnie część załamuje się, co nie dodaje uroku roślinie:



Tak - układały się jej liście w 2009 r

Wiosną 2012 r. przesadzę do bardziej "żyznego" podłoża i do mniejszej płytszej doniczki.
Forumowicze pokazują pięknie już kwitnące "grudniki", a moje jak zaczarowane strajkują, nawet ten co każdego roku do tej pory kwitł:



tak kwitł w 2009 roku, a tak w 2010 roku.





- coś moim grudnikom nie "spodobało" się w mojej opiece nad nimi .

[kociara]

Mieczysławie - grudniki masz piękne (o nolinie nie wspominając - ) tyle , że nie zakwitły .
Może jeszcze po zastanowieniu wypuszczą jakiś pączek i pokażą kwiatuszka ?. A czy to obok nich
Bella pokazuje listeczki ??? - Śliczna jest

[Akwelan_2009]

Krystyno - hoja bella - to szczepki w trakcie ukorzeniania.

[Akwelan_2009]

Schlumbergery u mnie nie kwitną - strajkują, haworsje czekają na wiosnę:

- haworsja, której udało się zregenerować po dość silnym przemarznięciu zimą 2009/2010, jeszcze nie jest w 100% formie, szpecą ją te obmarznięte - zeschnięte końcówki listków, na wiosnę "zamieszka" w nowej większej doniczce - powinna całkowicie zmienić wygląd. W tym roku dość dużo już urosła, była małym bardzo ściśniętym podsychającym "kłębuszkiem":



- druga haworsja:









Fotki nie w pełni oddają kolor i wygląd roślin, robione przy sztucznym świetle.

[eba]

Piękne rośliny. Wariegatki pewnie trudniejsze w hodowli?

[Akwelan_2009]

Tak, jak dla mnie trudniejsze i na dodatek jeszcze nie mogę "wyczuć" kiedy już potrzebują pić.

[chromat]

U haworsji w typie arachnoidea to normalne, że te końcówki zasychają - będzie dobrze

[Akwelan_2009]

c.d
Haworsje w czasie tegorocznego lata, jedne więcej drugie troszkę mniej podrosły, potworzyły młode roślinki;
- fotek haworsji w trudnym dla nich czasie, mało słońca, krótki dzień: