Dookoła domu - raistand - 2009

raistand · Post » 8 sie 2009, o 14:38

40-60 to chyba "standardowy" rozmiar róż z serii Palace. Ta moja nie jest większa i na pewno nie będzie.

ATSD to w ub. roku kupiłem w OBI trzy różyczki opisane jako Palace.

Porażka na całej linii. Przezimowały ładnie ale jedna od wiosny miała mączniaka, a dwa tygodnie temu złapały TAKĄ PLAMISTOŚĆ, że zdecydowałem sięje wyeksmitować.

hal1959 · Post » 8 sie 2009, o 14:58

Ale mnie pocieszyłeś

,na mojej na razie nie widzę oznak choroby,ale co w przyszłym roku

raistand · Post » 8 sie 2009, o 15:41

hal1959 pisze:Ale mnie pocieszyłeś ,na mojej na razie nie widzę oznak choroby,ale co w przyszłym roku

A masz takie? Może u mnie to wina stanowiska, nie wpadałbym w panikę. Spokojnie.

oliwka · Post » 8 sie 2009, o 18:49

Wyrzuciłeś je całkiem

Kurcze, ja nie ma serca

raistand · Post » 8 sie 2009, o 19:59

Nieee... wsadziłem je w odosobnione miejsce.

hal1959 · Post » 8 sie 2009, o 20:09

Dokładnie tak

Amazing Palace,co do miejsca to się okaże po jakimś czasie czy dobre,na razie oki

x-T-s · Post » 8 sie 2009, o 20:11

raistand pisze:Hmm... Nie wydaje mi się. Nie wiem. Bezpieczniki mam normalne.
Zresztą one i tak działałyby tylko na sieć elektryczną, prawda?
Zresztą jak kupowałem nowy modem to masa ludzi wymieniała popalone liveboxy. Widać nie tylko ja miałem ten problem.

W sumie to dzięki za zwrócenie uwagi. Instalacja w domu ma już hohoho więc nie mam pojęcia czy ona spełnia jakieś obowiązujące aktualnie normy. Trzeba będzie sprawdzić. No a z tego co wiem jak piorun palnie naprawdę blisko to ani listwy ani bezpieczniki nie pomogą. Z tym, że takie sytuacje zdarzają się mimo wszystko dość rzadko.

Andrzej

elektrycznie się nie znam, ale jak mi robił elektryk instalacje w domu...to w skrócie ...jak stuknie...specjalne bezpieczniki odłączają akurat obwód gdzie jest zagrożenie....jak mój M przybędzie do domu bardziej będę wiedziała jak to się nazywa.
ja jako kobieta pamiętam tylko że to było pieruńsko drogie

ogólne zamontowane jest w szafce...coś koło 30 guzików

pomojając normalną skrzynkę elektryczną....

kurka trawę popaliłam nawozem....

mam pare placków

raistand · Post » 8 sie 2009, o 20:17

hal1959 pisze:Dokładnie tak Amazing Palace,co do miejsca to się okaże po jakimś czasie czy dobre,na razie oki

Te "felerne" o których mówię były sprzedawane bez nazwy odmiany. Mysle, że nie masz się czym przejmować na zapas.

hal1959 · Post » 8 sie 2009, o 20:26

Kupiłam z taką naklejką i raczej z pewnego miejsca

Zaraz mogę fotkę skasować jak Ci będzie przeszkadzać

raistand · Post » 8 sie 2009, o 20:31

Miejsce pewne ale na metce literówka ;)

Nie kasuj. Niech zostanie.

hal1959 · Post » 8 sie 2009, o 20:36

Literówka

,możesz jaśniej

raistand · Post » 8 sie 2009, o 20:50

PAulsen Roser / POulsen Roser

hal1959 · Post » 8 sie 2009, o 21:50

Tak sobie pomyślałam,że może o to chodzić

.Najważniejsze ,że róża mi się podoba i mam nadzieję,że będzie dobrze rosła,jest tyle piękności,że w razie co można wymienić na lepszy model

oliwka · Post » 8 sie 2009, o 22:06

raistand pisze:Nieee... wsadziłem je w odosobnione miejsce.

Cóż, moje 2 też tak skończą tej jesieni

Hendel i Marcheland - rabatówka.
W tej chwili są praktycznie łyse poza wierzchołkiem. Czysta masakra

AniaDS · Post » 10 sie 2009, o 23:06

u mnie porażka to Herkules, ani obrywanie chorych liści ani opryski nie pomogły, ścięłam do zera, teraz wychodzi na prostą

moja Poulsenka z tej serii Palace (też z OBI z tamtego roku) to samo, zero liści w tej chwili