Hosty - ciekawe kompozycje i zestawienia. Cz.1

[Tomasz II]

Ten tunel jest po prostemu...no happy bardzo ;))))))))))) Tak lubię ;)
Po przebudowie stodoły stać mnie chyba będzie na coś podobnego, a nawet z niewielkim spadkiem ;)

[paco]

Obsadzając ten nowy zakątek hostami wydawało mi się, że nie będzie zbyt ciasno - o naiwności przecież znałem ich docelowe wymiary.

[zanna]

Andrzeju, mówisz o ciasnocie? Tutaj jest ciasno (pod niektórymi olbrzymami rosną maluszki, których nie widać)

[paco]

Fakt - trochę mi się nastrój poprawił.
Aby w ciasnocie jakoś to wyglądało, staram się nowe miejsca dla host wykonywać tak, aby były sadzone na rożnych "piętrach".
Gdy duża jest wyżej, tą mniejszą zawsze da się pod nią zauważyć.

[Tomasz II]

Ciasnota jest stresująca- chyba ja to wiem najlepiej ;(

[Pidżama]

Aniu...zaraz mi lepiej, że nie tylko ja tak mam...

Andrzeju...co Ty wiesz o tłoku...patrz...i nie idź tą drogą!!!...te mniejsze, cudem rosnące pod nimi...to jedynie prosionki i ślimaki oglądają...



Uploaded with ImageShack.us

[muszu852]

Pidżama fajne zestawianie kolorystyczne ...

[duduś]

Te ostatnie zdjęcia proszę pokażcie hosty trochę z daleka plisssssss

[Pidżama]

Muszu852 - ciesze się, że Ci się spodobało...chociaż efekt powstał przypadkowo, w myśl zasady: byle szybko do ziemi wsadzić...a jak urosną to się pomyśli co z nimi zrobić...

Duduś - na chwilę obecną znalazłam tylko takie:



Uploaded with ImageShack.us

[paco]

Beato - faktycznie jak patrząc na Twoje zdjęcia to muszę stwierdzić, że już wiem co to jest ciasnota a u mnie to jest "LUZIK"

Pod naturalnym parasolem.


Na różnych poziomach - to pozwala zobaczyć również te, które w trakcie sezonu będą nieco przysłonięte.

[muszu852]

Paco to są pieńki drewniane ... impregnowane jakoś ???

[paco]

Tak to pieńki o średnicy powyżej 50 cm, przełupane na pół. Czy impregnowane??? - nie.
Impregnowałem rożnymi preparatami i... stwierdziłem, że gdy one będą w podłożu to nic to nie daje. Impregnowane czy nie i tak po kilku latach się rozpadną. Impregnacja jest według mnie sensowna, gdy elementy drewniane nie mają kontaktu z podłożem.

[muszu852]

i na ile czasu starczają tak +/- 5,10,15 lat??

[duduś]

mnie też zafascynowały ( oprócz host - oczywiście ) te pnie - świetny efekt , jakie to drewno , ile lat są już u Ciebie w ziemi , jak głęboko wkopałeś ( ile cm ?)

[paco]

muszu852 - na zewnątrz (ponad gruntem) to mogą wytrzymać dziesięć i piętnaście lat, natomiast część będąca w podłożu może "zniknąć" nawet po pięciu latach. Zależy to od gatunku drzewa i wilgotności podłoża - pod warunkiem, że pniaki nie nie maja grzyba - bo w takim przypadku bardzo szybko zostaną unicestwione.

Tak wygląda dębowy pieniek o średnicy 12 cm z palisady po 4 latach - to co jest w podłożu to próchno. Pieniek był konserwowany drewnochronem.


duduś - te pniaki to jesion, w podłożu są zagłębione jedynie na 10 cm "pracują" one jako opór przed osuwaniem się podłoża z górnej "półki". Dodatkowo ze względu na swoje wymiary są wygodnym szlakiem komunikacyjnym (nawet dla taczki).