Wstawiam fotki moich sobotnich zakpów

. Trochę zaszaleliśmy hihi, w sumie 23 szt.
Mam nadzieję, że bukszpan się przyjmie. Jest wielki, średnica ok 1 m. Znacie jakiś patent żeby krzak się przyjął i nie chorował?
"Małe" drzewko

. Mierzy ok 175 cm. Wykopane z calutką!! bryłą korzeniową. Na samochód wnosiło je 3 mężczyzn, w domu znosiliśmy tylko we dwójkę. Myślałam, że padnę, takie to ciężkie.
Na zdjęciach chyba jest większość naszych zakupów. Oby się przyjęły. Chyba wyczerpałam limit zakupowy na ten sezon

, a to dopiero marzec
Na trzmielinie znalazłam coś takiego:

Trochę się stresuję, że to jakiś rak. Mam podstawy, żeby się martwić?