Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam wiosennie ;:3
Marysiu zdjęcia nieba przepiękne,ale kaczuszki najlepsze!!!
Widzę że już wszystko zaplanowane masz na ten rok.Dużo zdrowia, energii i do ogrodu.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Wczoraj wielki dzień i pełna mobilizacja, bo od 8 miała się zjawić ekipa z piłami i maszyna do zrębkowania. Niestety zawsze coś się musi sp... i nastąpił poślizg w czasie...ale potem było już tylko dobrze!
Ekipa okazała się być sprawna, szybko i bardzo dokładna. Wszystko zostało wycięte, zezrębkowane i posprzątane...oczywiście trochę drobizny jest tu i tam ale to przecież nie parkiet i wyzamiatać się nie da. Jednak jesteśmy bardzo zadowoleni. Gmina po wizji lokalnej zamiast prześwietlenia dała zgodę na całkowite wycięcie kilku drzew z wyjątkiem brzóz. Poszły zatem świerki chore i te obok, ale nie martwcie się sąsiedzi dbają o cień w moim ogrodzie i w granicy po jednej i drugiej stronie świerki rosną :wink:

Mam parumetrowy pas po jednej stronie do uprzątnięcia i zrekultywowania, a w efekcie końcowym do zagospodarowania W jednym z programów zalecili po wycięciu drzew posmarować pień roundapem i podobno pomaga to w rozkładzie. Miałam jakiś mocno przeterminowany i posmarowałam a jak będzie to się okaże. Na pewno nie jestem w stanie wykopać takiego pnia.

Przy okazji chciałam ostrzec bywalców mojego wątku. Parę lat temu gałęzie wierzby pogiętej po wyjęciu z flakonu posadziłam przy ogrodzeniu...wyglądały pięknie, tylko że po jakimś czasie zapomniałam o nich i obudziłam się dopiero wtedy jak wyrosły ogromne drzewa o grubym pniu i ciąć trzeba było jak każde duże drzewo i rosły zaledwie 7 lat ;:oj

Lidziu Lola tęskniła za Satim a on za nią :D Niestety jest dalej na antybiotyku i nie chce nic jeść. Jak była w domu to coś jej podtykałam, a teraz nie mam jak a raczej nie mam kiedy. U nas jest podział obowiązków i M chyba nie ma takiego podejścia, mi że kocha Lolę bardzo. Kwitnące zostały nakryte kartonami na czas rewolucji ogrodowej i trochę zeszły na drugi plan.
Kogut jest piękny, ale wkurza mnie że tak atakuje kaczorka ;:124

Beatko moja miła ;:4 dziękuję za wiele miłych słów Obrazek Prace przebiegły nader sprawnie, chociaż po prawie całym dniu stanie przy ekipie padłam wykończona...a tu zaprosiłam sobie już dawno koleżanki na ostatki czyli sobotę. Trochę przez noc się zregenerowałam i chyba dam radę je przyjąć ale w niedzielę to już pewnie ręką noga nie ruszę Obrazek Cieszę mnie kwitnące kwiatuszki, ale martwi mnie nocny mróz ...oby nie był większy ;:202
Niech spełnia się plany działkowe i weekend będzie pogodny, bo dla Was pracujących to wiem jakie to ważne! i Tobie Kochana i Twoim najbliższym zdróweczka ;:196

Martuniu nie było innej opcji jak się nie ma siły i chętnych do pracy bądź co bądź ciężkiej to trzeba wyasygnować kasę na profesjonalistów :D Przed przyjazdem ekipy sporo zrobiła w ogrodzie, powycinałam traw i inne suche badyle ale pracy jest bardzo dużo!
Kogucik jest jaki ładny taki zadziorny ;:306 Ściskam i pozdrawiam ;:196

Julciu stęsknione za ruchem w ogrodach na razie planujemy na sucho ...chociaż ja już rzucam się na pracę. Wycięłam trawy, a szczególnie ogromnego miskanta i jako że śmieci to miałam dużo zbierania wokół. Tnę tez badyle, które zostają na zimę chroniąc młode wyrostki. Liczę na naturalny wylęg i na kaczki. M zrobił im budkę i kiedyś w ogóle nie chciały tam wejść, ale jak pomieszkały w kurniku to widzę że tam wchodzą...może kaczka zniesie jajka???
Mam rozdrabniarkę, ale tu niezbędna była profesjonalna...moja zajeździłabym Obrazek
Jak nie wolno palić to na śmietnik ...u mojej koleżanki podstawiają specjalne kontenery.

Kasiu wiem ale miałam takie skojarzenie Obrazek Zobaczymy jak kogut sobie będzie radził np. z kurczątkami...nie każdy przystojniak potrafi być dobrym ojcem Obrazek

Aniu ja też ucieszyłam się ociepleniem, ale teraz trochę się martwię...ale widać my ogrodnicy już tak mamy Obrazek Przez dzień jest ładnie ciepło, ale noce mroźne i ziemia podmarza...co z tego będzie?
Aniu raz kupiłam kokos, ale powiem Ci że nie przekonał mnie i już nie pamiętam wad, ale zużyłam później do rozluźnienia ziemi w donicach a i nie wracałam do używania do do wysiewu. Tak samo jak do doniczek torfowych...Kompletnie u mnie się nie sprawdziły...po zbiorach jak wykopywałam resztki po jarzynach wyciągałam nie rozłożone owe doniczki. Do wysiewu używam ziemię Sterlux i jak na razie jestem zadowolona.
Postanowiłam ziemię osiadającą zostawić i wysiewać na niej gorczycę może tym sposobem ją zrekultywuję a chwasty nie będą rosły.
Niestety nie ma szans żeby zwierzęta żyły tyle co my tak jak żegnamy swoich bliskich tak i nasze zwierzęta przechodzą do wspomnień...a na końcu my ;:131 Lola jeszcze sobie radzi więc zdajemy sobie sprawę że może być gorzej...ale jeszcze nie teraz.
Dziękuję Aniu i Tobie życzę dużo zdrowia i wspaniałego sezonu ;:196

Iwonko dni są na ogół ładne nawet jak rano i pod wieczór są chmury to w dzień słonki świeci.
Prace przebiegły sprawnie i jesteśmy bardzo zadowoleni ;:215
Kogucik się udał!

Misiu ano wiosna i prace wiosenne poszły w ruch Obrazek , a słoneczko to ja zawsze doceniam ;:3

Agnieszko Pelasiu za to ja nie potrafię tak ładnie tworzyć inscenizacji doniczkowych ...zestawiać ze sprzętami ;:167 Lubię takie oryginalne zachody i wschody ...kłębiące się chmury albo kolorystyke niecodzienną! Wtedy ze zdjęć jestem zadowolona.
No właśnie nie wiem czy to maruna, bo ona wszędzie się sieje czy pietruszka :shock:
Agnieszko wszystko się udało i to bez szkód co jest bardzo ważne w tak ciasnym ogrodzie Obrazek

Agnieszko Aguss85 jakże się cieszę że znalazłaś chwilę Obrazek Bo widziałam że już szalejesz ogrodowo i wcale nie spuszczasz z tonu. Ładna kolorystyka tego zachodu wyszła ...zgadzam się żyrafa bardzo by tu pasowała Obrazek
Kogucik to mój wysiedziany bardzo cenny egzemplarz! z 40 jajek i całej inwestycji klujnikowej mam 3 osobniki ten kogut australorp i chyba parka maransów. Kurka jest na pewno a kogut na 50 % bo wczoraj ktoś kto ma do czynienia powiedział że to kurka. Jajek nie nosi ...kochin i pozostali w kurnika mniejszego go tępią i dziobią, dlatego ma rany biedak. Wypuściłam go wolno niech się wyleczy bo trzeciego kurnika nie mam :uszy Taki to żywot wiejskiej kobitki Obrazek

Beatko jak wiesz życie zawsze coś dopisze do naszego scenariusza...więc jest otwarty ;:306

A teraz parę zdjęć aktualnych


Słońce wzeszło na słupie!
Obrazek

Przed
Obrazek

Po


Obrazek

Jak widać zostały świerki sąsiadów posadzone tuż przy ogrodzeniu, a można dostrzec placki pni po prawej

Tu machina i ogrom zrębków


Obrazek

Obrazek

Tu na parapecie...niski pąk to ten co wykształcił się w sklepie :uszy


Obrazek

i pierwsze krokusy!

Obrazek

Miłej soboty!
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu :wit . Cierpienie na pyszczku psa jest przykre ale lata lecą nie tylko nam. Jednak zdrowie jest najważniejsze i zawsze będę to powtarzać. Co do Twojego pracowitego dnia to faktycznie zrębków masz masę ;:oj . W życiu nie widziałam takiej machiny do tego celu. Trochę się u Ciebie przerzedziło po tej wycince ;:224 . Dobrze, że ekipa się spisała mimo poślizgu czasowego ;:215 . Pozdrawiam i udanego weekendu życzę :wit .
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Roboty z drzewami na pewno było co niemiara. Mimo że drzewa sąsiada zostały to i tak pewnie będzie dużo więcej słońca. Dobra robota.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8934
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Cieszę się ogromnie ,że prace przy przetrzebianiu poszły sprawnie :D
Zyskaliście więcej światła i przestrzeni.
Z wierzbą pogiętą miałam tak samo, zresztą z innymi podobnie.
Posadziłam patyk na ... skalniaku w starym ogrodzie.
Już 10 lat temu drzewo było grube ,jak ramię. Teraz już jest wyższe od kamienicy.
Sądząc po górach zrębków sporo było do wycięcia.
Marysiu Wy nie palicie drewnem :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Kogucik jak ta lala :heja Cudny jest i może to dlatego inne za nim nie przepadają? Mógłby im odpłacić podobnie, tylko co sam może zrobić wobec gromady? Na wybiegu wygląda jednak bardzo dumnie, a wrażenie to też coś ;:215
Prace masz zaawansowane, teraz na pewno wydaje się być większy bałagan, ale w końcu zrobi się porządniej, bo że jest przejrzyściej, to widać już teraz ;:63 Hałda zrębków ogromna, ale masz gdzie ją zagospodarować.
I u mnie jako pierwsze pokazały się żółte krokusiki :heja
Zdrówka i pogody, także ducha, a Lolę specjalnie wymiziaj ;:196 Może apetyt jeszcze jej wróci?
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu jakże się cieszę, że te perturbacje wycinkowe już za Tobą.
"...Mam parumetrowy pas po jednej stronie do uprzątnięcia i zrekultywowania, a w efekcie końcowym do zagospodarowania..." - czyli ziemia odzyskana ;:215

Czyżby kogucik wprowadzał swoje rządy w zagrodce? To czupurek :lol:

Tak, z tą wierzbą to święta racja - ja na takie rośliny mówię (chociaż nie wiem dlaczego właśnie tak) psie, bo gdzie by się nie wsadziło patyczka, to się przyjmie, potem rośnie jak na drożdżach czy innym dopingu, a na końcu trudno się tego pozbyć.

Dziękuję za życzenia działkowe, ale może chociaż jutro się spełnią, bo dziś do południa było słonecznie, ale mroźno, a od południa się zachmurzyło i prószył śnieg. Z tego wszystkiego pojechałam do LM kupić sobie nowe sekatorki, a przy okazji nabyłam troszkę bratków do doniczek :lol:

Ogólnie dzisiejszy dzień miałam jakiś nie bardzo udany - czasami tak mam, że od rana mi wszystko nie idzie po mojej myśli, a do tego niezbyt dobrze się czułam.

Jestem przekonana, że koleżeńskie spotkanie będzie udane - czego życzę.
Przesyłam także moc serdeczności ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu piękne masz te zachody słońca ;:167
U mnie też pierwsze kwiaty krokusów otworzyły się, czekamy na resztę ;:65
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu,cieszę się ,że wszystko poszło sprawnie ,dużo pracy zrobiliście i widać dobrze pilnowałaś fachowców :uszy ogród bardzo się rozjaśni i Twoje roślinki będą zadowolone ,i zmieści się ich więcej ,więc będziemy kopać u mnie ,żeby wszystko zapełnić ,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Dzień dobry Marysiu :wit
Co za zmiana ;:63 Ogród po cięciu zyskał dodatkową świeżość. Może w usuwaniu pni pomogą Ci te rady: http://niepodlewam.pl/jak-usunac-pienie ... rczowania/
Pozdrawiam niedzielnie ;:196
Ewa
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu , widzę że sezon wiosenny rozpoczęłaś od rewolucji ogrodowych co na pewno przyniesie wiele korzyści tobie i ogrodowi ;:215. U mnie także przydała by się taka rewolucja a raczej u sąsiada ;:173 , on jednak słuchać nie chce , dba o mój cień ;:oj . Ciekawam co zrobisz z tymi zrębkami, może część zakopać na przyszłą próchnicę ..nie wiem czy się to nadaje :roll: Pytam bo u nas na działkowym parkingu leży tego cała hałda :roll: . Pozdrawiam serdecznie ;:167
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Dzień dobry!
Dzisiaj niedziela więc odpoczywam ...zasłużyłam sobie na to Obrazek
Ranek pochmurny, chociaż momentami widziałam promienie słoneczne. W nocy było trochę poniżej zera, ale do rana w granicach zera.
Przechadzam się po ogrodzie i rozkoszuję się światłem! ;:65 Docenię to szczególnie latem kiedy liście będą na drzewach, odżyją moje drzewka owocowe, a może i lepiej zaowocują. Przycięte zostały stare drzewa jabłonie...antonówka trochę mniej, ale szara reneta sporo. Konferencja zmaltretowana koparką też doznała liftingu. Czereśnia niegdyś pozbawiona wierzchołka wytworzyła sobie kilka przewodników i też została porządnie skorygowana na parasol! na końca stara śliwa morelowa...kiedy piła dotknęła jednego odrostu runął spróchniały na ziemię. Moje szczęście, bo rósł akurat na ścieżką po której często chodzę.
Teraz moje plany co do odzyskanego miejsca. Poczytałam rady Ewy calki i przypomniałam sobie o moczniku ;:333 Nie wiem czy nie poproszę o świeżutki gołębnik od znajomego, bo on powinien szybko spalić pieńki. Odrosty mogą dać nieszczęsne wierzby, ale będę czuwać.
Wymyśliłam sobie wzdłuż siatki rząd krzewów kwitnących takich jak krzewuszki, kaliny i rozmnożę jedną z tawuł rosnących w polu. Będą miały miejsce, przez połowę dnia słońce i powinny być zadowolone. Mam złożone zamówienie u Konieczki to może coś dorzucę do zamówienia Obrazek
Na parapecie kiełkują pomidory, a papryki moczące się na mokrym ręczniku pokazują kiełki. Niektórym karczochom wychodzą właściwe liście.

Ewelinko mam trochę zwierząt wokół siebie i coraz lepiej znoszę ich odejście. Zdrowie i kondycja oczywiście na miarę wieku jest najważniejsza ;:215 Zrębków jest ogrom i nie przerażałby gdyby się go dało zagospodarować ale najlepiej to z tym poczekać i muszą trochę poleżeć. Machina była profesjonalna, bo i firma taka sama...zajmują się pielęgnacją zieleni miejskiej. Ekipa uwinęła się, bo zlecenia już są na kolejne dni i nie mogli przekładać pracy, ale są świetnie zorganizowani i wszelkie odchyłki na bieżąco korygują...np palaczy Obrazek Dziękuję...pozdrawiam i miłej niedzieli życzę Obrazek


Ed potwierdzam dobra robota, a światło jakie dostał mój wąski ogród bezcenne. Kiedyś nie było dobrej woli do wycinania takich drzew, ale na szczęście czasy znormalniały. Wycięłam drzewa które fachowcy nazywają chwasty :uszy

Agnieszko lubimy jak coś udaje się i przebiega bez kłopotów ;:333 Światło było mi bardzo potrzebne, bo niektóre drzewa rosły wyginając się do światła i przez czasem łamały się gałęzie...teraz mam nadzieję będzie inaczej.
No widzisz to wiesz co przeżyłam patrząc na potwory Obrazek
Zrębków jest bardzo dużo ale mamy kilkanaście (może 20) krzaków borówki, mam żurawinę, parę rododendronów to po lekkim przekompostowaniu zasilą ściółkę. O widzisz dokupię rododendrony i pomyślałam, że wcześniej wykopię dołki nasypię zrębków i nawozu ...jednym słowem przygotuje stanowisko pod rododendrony!
Agnieszko drewnem palimy w kominku, ale nie palimy iglastych bo to są smoliste drewna, a my mamy za mały przekrój komina Zatem do kominka zostawiliśmy tylko klon. Świerki poszły na stosik do ogniska albo na pieńki do ciupania ... Ogólnie dom ogrzewamy gazem (piec dwuobiegowy).

Iwonko kogucik dostał swój harem i chyba nawet kury go zaakceptowały, jedynie z parką kaczek nie dogadali się. Poprzedni był jednak bardziej ugodowy i z kaczorem nie wchodzili sobie w drogę. Może i lepiej się stało, bo kaczka wchodzi do budki i może postara się o jakieś jajka. Jakby były maluśkie kaczuszki byłoby fajnie tylko ścieżki miałabym kompletnie zas... ;:oj
Bałagan największy chyba jeszcze przede mną i przeraża mnie znowu ta żółta glina na wierzchu, ale mam nadzieję że to ostatni raz. Krokusiki mam białe i żółte jako pierwsze i już je zagrodziłam płotkami przez kaczkami bo ona wszędzie człapią ;:65 Dziękuję Iwonko Lola jeszcze jest na antybiotyku, a wiadomo nawet człowiek wtedy nie ma ochoty na jedzenie...niestety schudła i mimo zimowego podszerstka widać zapadnięte boczki ;:131 Pozdrawiam Cię serdecznie Obrazek


Beatko pierwszy etap za mną i to bezbolesny...co cieszy! Kolejny będzie się wiązał też z ogromną korzyścią zarówno organizacyjną jak i finansową. Nie będzie ograniczeń w laniu wody i pamiętania oraz płacenia sporych kwot na wywóz nieczystości. Nareszcie zmęczona wejdę do wanny pełnej wody! Obrazek
Kogucik jako młodzik był w mniejszym kurniku i kochin nie dał sobie w kasze dmuchać Obrazek teraz ma swój harem i rządzi, ale rządy są absolutne i żadnych innych facetów nie toleruje, bo pani kaczce nie robi krzywdy ale pana kaczora chciał zadziubać ;:124
Dobrze powiedziane ...psie odmiany Obrazek jak psie grzyby.
Coś niesamowitego tak blisko jesteśmy i u mnie ładna ciepła pogoda...no może czasem od gór mroźnym wiatrem dmuchnie, a u Ciebie prawie zima ;:202 Muszę i ja pojechać gdzieś po bratki, ale to już po kolejnych wykopach.
Spotkanie było bardzo miłe, bo to moje serdeczne przyjaciółki wybrane spośród wielu pracowych ;:4
Odczuwamy chyba wiosenne przesilenie i organizm musi się przestawić na inne ciśnienie i pogodę, czego Ci serdecznie życzę, zdrowia Obrazek


Kasiu lubię słoneczko obserwować i uwieczniać. Krokusików i innych ciągle wypatruję ;:168

Martusiu Napisałam wyżej co myślę z tym pasem ziemi odzyskanej (jak napisała Beatka) zrobić. Zatem odrosty krzewów kwitnących chętnie zagospodaruję ;:215 Przede mną jeszcze jeden akt dewastacji ogrodu i zrobię sobie na pewno dzień odpoczynku ;:4 Pozdrawiam Obrazek


Ewuniu dziękuję za link, bo jakoś zapominamy o prostych metodach. Jak napisała powyżej zastosuję i mocznik i świeży nawóz gołębi. To powinno pomóc. Chociaż wycięliśmy niedawno leszczynę i walczę z pniakiem, a raczej z odrostami cały czas nawet zapakowanie w namiot z mocznikiem mu nie zaszkodziło ;:oj
Pniak powoli grzybieje ale odrosty świeżutkie, młodziutkie i niczego się nie boją ;:124
Na razie tuz po wycięciu posmarowałam tym roundapem a po tym powierzchnie zrobiły się żółte czyli coś działa.
Pozdrawiam i dziękuję za rady! Miłej niedzieli! Obrazek

Ach Zuziu ci sąsiedzi...ja to określam że sąsiedzi sadzą drzewa nie sobie tylko sąsiadowi. Z jednej strony mam ogromne sosny, kasztan i świerki posadzone tuż przy siatce ...jak w ogóle można sadzić tego typu drzewa na pasie ziemi niewiele ponad 10 m szerokim ;:124 i nawet nie mogę podciąć tych jego gałęzi. Dopiero jak napisze do niego pismo a on nie podetnie to wtedy mogę to zrobić. Za to z drugiej strony sąsiad ma ogromne pole i tylko przy siatce rządek świerków wykopanych w lesie. To konfliktowi ludzie i wolę nie zaczynać. Z poprzednią właścicielką szli na widły!
Zrębki na świeżo są niebezpieczne ale po przekompostowaniu bardzo przydatne, więc zagospodaruję ;:333
Zuziu zaraz pojedziesz na działeczkę...pozdrawiam Obrazek

Trochę wczorajszej wiosny!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Miłej niedzieli!
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu ;:196
Tyle zrębków, jak je wykorzystasz?, sporo pracy za Tobą i sporo przed Tobą, no ale, potem już tylko przyjemności mniejmy nadzieję i tego Ci zyczę, dobrego tygodnia Marysiu :wit
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Też wykorzystuję "własne" zrębki. Jak na razie jestem zadowolona.
A jak jakieś nowe krzewy wzdłuż to może jeszcze się znajdzie miejce dla kolkwicji?
Pisałaś nam, Marysiu, jakie zakupy poczyniłaś u Kon-ki?
Bardzo miłego tygodnia ;:3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Źle się tydzień dla mnie zaczął ;:145
Coś zabiło i porwało moje biegusy ;:145 ;:145 ;:145
Już jak wyszłam i nie biegły do mnie, a potem nie słyszałam charakterystycznych głosów poczułam że jest źle. Obeszłam cały ogrodzony ogród i na końcu w miejscu gdzie zawsze siedziały znalazłam na liściach świeżą krew i trochę piórek chyba z szyi...ale że tak obydwie? coś je chyba porwało i raczej wielkiego...może jastrząb, chociaż do tej pory nie polował tutaj ...myszołowy owszem, ale myszołów nie udźwignie kaczki.

Chodziły wolno po ogrodzie, bo nowy kogut chciał kaczora zadziobać...dwa podejścia i musiałam go ratować. Co prawda może kaczora by zabił, ale kaczka by żyła....tylko czy o to chodzi...oj strasznie mi smutno. Tak długo chodziły wolno i nic im nie zagroziło.

Iwonko na pewno zrębki się nie zmarnują. Mamy bardzo dużo borówek amerykańskich, poza tym planuję w miejscu wycinki wyłożyć kartonami i przysypać zrębkami, żeby chwasty nie rosły. Część będzie się kompostować i mogą iść pod każde rośliny nawet te co nie lubią kwaśnej gleby, bo wystarczy je posypać wapnem. Widzisz jak się tydzień zaczął, ale dziękuję ;:168

Bea do tej pory też zrębkowałam nawet suche trawy tylko tych zrębków miałam 1/10...a teraz.... Mam kolkwicję pięknie kwitnącą ;:215
zamówiłam:
Aktinidia ostrolistna 'Weiki' (jeszcze raz dam szansę)
Cytryniec chiński (bo mam od lat, ale nie owocuje)
Dereń Kousa
Jarząb 'Miczurinskaja Diesiertnaja'
Jarząb 'Likjornaja'
Nieszpułka zwyczajna 'Kurpfalz-Mispel'
Nieszpułka zwyczajna 'Westerveld'
Nieszpułka zwyczajna 'Süssmispel'
Część posadzę tu gdzie zwolniło się miejsce, ale chciałam domówić parę krzewuszek i czekam na akceptację.
Dziękuję, może już więcej nic złego się nie przytrafi ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”