Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Na dobry początek spotkania z Wami bukiecik tulipanów.

Obrazek

Kilkanaście kolorowych świeżutkich tulipaników i w mieszkaniu od razu robi się wiosennie.
Szczególnie gdy za oknami nieciekawie. Wprawdzie nie było tak źle, bo i słonko poświeciło, niestety nie cały dzień. Trochę mi żal heliotropów, które już ładnie podrosły, potrzebują więc więcej światła, a już od jutra zapodają chmury, chmury, chmury........
Najważniejsza w tym momencie jest dla mnie Misia, która już wykazuje znaczną poprawę zdrowia i bardzo dużo teraz śpi.
Wczoraj nawiedził nas ksiądz dobrodziej, co zaowocowało - tradycyjnie już - sąsiedzkimi pogaduszkami i wzajemnymi wizytami.
Wszyscy jednomyślnie stwierdziliśmy, że okres Bożonarodzeniowy właśnie został zamknięty i przypieczętowany.
Teraz pozostaje już wyłącznie czekanie na nadejście wiosennych widoków.


Krysiu - nie tak łatwo się nas pozbyć, jakby się eurokratom wydawało. Jeszcze pożyjemy, jeszcze się sobą nacieszymy. ;:303

Iwonko0042 - też mi tęskno za wiosenką, ale cóż, trzeba cierpliwie czekać. ;:108

Ewelinko - kto by nie chciał... Wszyscy chcemy i ja nieustająco wierzę, że tak się stanie. ;:333
Dziękuję za kciuki w imieniu kotki ;:180 , bardzo się przydały.
Życzenia zdrówka odwzajemniam z całego serca. Dziękuję. ;:196

Iwonko1 - mojej Misi już humorek wrócił i spokojny sen, co mnie ogromnie cieszy. ;:63
Najbliższy korzystny dzień do siania i sadzenia roślin kwitnących wypada dopiero piątego lutego i tylko jeden dzień. Wówczas będę pikowała heliotropy i siała kolejne roślinki.

Ewuniu [ewarost] - to ja już trzymam kciuki za Twoje heliotropy. Ze mną one też nie od zaraz się zaprzyjaźniły, musiało minąć trochę czasu, zanim przekonały się, że ja nie odpuszczę i zrezygnowały z uporu. ;:306
Misia wygłaskana, dziękuję. ;:168 Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Danusiu [danuta z]- kochana, nie zaprzątaj sobie główki tymi nasionami. ;:185 Może uda Ci się zebrać nasiona z Twoich kwitnących, a jeśli nie, to też świat się nie zawali. :tan
Śniegu Ci zazdroszczę, mrozi i u mnie, choć nie aż tak mocno jak u Ciebie. Dzisiaj nieco mniej słońca miałam, ale dobre i to. ;:108



Takiej wiosny pragnę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11644
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Chyba wszyscy jej pragniemy Lucynko a pierwiosnki to jedne z jej wyczekiwanych zwiastunów! :D ;:180
Bukiet tulipanów to już nowalijka ;:333 ja w zasadzie od NR delektuję się widokiem i zapachem domowych hiacyntów...

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko cieszą mnie pomyślne wiadomości, że Misia zdrowieje :D
U nas dobrodziej chodzi tuż po świętach i okres poświąteczny odtrąbimy jak rozbierzemy sypiącą się już choinkę :wink:
Śliczne pierwiosnki i bardzo jestem ciekawa czy ujrzę jeszcze u siebie białego od Ciebie :D A te ostatnie to nie marzną zimą?
I u mnie chmury w prognozie, a na polu wieje i mrozi ...no i ta wilgoć brrr!
Zdrówka i trzymajcie się cieplutko ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko fajne wieści o Misi i tak trzymać, też mam leciwą kotkę i bacznie ją obserwuję bo ostatnio sporo śpi i do zabawy mniej skora
ale wszystko zrzucam na wiek i to ze po prostu jest już mniej sprawna. Ma już 14 lat.
Pierwiosnki siałam w ubiegłym roku , ale nic nie wyrosło :cry: nie lubią mnie, Popodziwiam w Twoim ogrodzie ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Witaj Lucynko :wit . Twoje łany pierwiosnków od razu poprawiły mi nastrój i zrobiło się optymistyczniej ;:215 . Będzie dobrze, musi być . Na wiosnę wyczekuję coraz bardziej a tu zima ponownie do mnie przyszła. Dzisiaj sypie śniegiem ale to dobrze bo ferie za pasem. Dzieciaki na pewno będą bardziej cieszyły się z białego puchu a nie z brązowej ciapy ;:108 . Rodzice też ;:333 . Nie wspomnę już o tym, że pies będzie czysty :;230 . Tak więc, niech sypie . Pozdrawiam i słoneczka życzę bo tego brakuje ostatnio najbardziej ;:196 :wit .
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko jakie masz ładne pierwiosnki, moje jakoś na tej działeczce pogubione, na starej miałam ich mnóstwo i pięknych takich, muszę w tym roku uporządkować je. Radosny bukiecić tulipanków ;:215
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

W tamtym roku próbowałam zebrać nasiona z moich,niestety nic nie było.Mam nadzieję,że ten rok będzie lepszy na nasiona.
Cheliotrop u mnie też wschodzi.Wysiałam na próbę aksamitki,ale nic nie widzę.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
No i zgodnie z zapowiedzią nie mam dzisiaj słońca, w nocy spadł śnieg i nadal sobie prószy, ale bardzo słabo.
Mimo wszystko za oknami jest ładniej, bielutko i tylko hałasujące maszyny przed blokiem zaburzają ten idylliczny obrazek.
A na parapecie coraz to więcej zieloności. Już nie tylko heliotropy, ale też moje eksperymentalne, zbyt wcześnie wysiane kwiatki.

Heliotrop wysiany 10 stycznia.

Obrazek

Obrazek

Poniżej też heliotrop, ale wysiany 18 stycznia.

Obrazek

Obrazek

Natomiast tutaj moja paranoja:
Obrazek
Od lewej: gazania, celozja grzebieniasta, dalia zmienna i kołnierzykowa, nachyłek wielkokwiatowy niski.


Maryniu - jaka szkoda, że zapachów jeszcze nie można zamieszczać w necie. ;:174
Tulipany nie cieszą zmysłu powonienia, hiacynty natomiast nie tylko pachną, pachną pięknie. ;:138
Wkrótce i u mnie rozsieje się ten słodki aromat, ale muszę trochę poczekać na rozwinięcie pączków. ;:108
A na pierwiosnki poczekam, bo nie mam innego wyjścia, ;:131 zresztą jak każda z nas.

Marysiu [Maska] - moja parafia bardzo duża, proboszcz bardzo poważnie choruje, ;:174 więc dwaj pozostali księża muszą sami ogarnąć kolędowanie. U nas to dopiero połowa tego, co mają do ogarnięcia.
Ten ostatni pierwiosnek tylko ginie na zimę, tzn. jego nadziemna część i w związku z tym może się wydawać, że zmarzł, ale tak nie jest. On dość późno się pokazuje wiosną, najpóźniej ze wszystkich. ;:108

Julio - moja kota też nie najmłodsza, liczy sobie już osiem wiosen i po raz pierwszy zachorowała, może dlatego tak bardzo się tym przejmuję. Żal mi jej, a mogę jej pomóc wyłącznie poprzez wciskanie niesmacznych tabletek do pyszczka. ;:223 Boczy się na mnie i tuli się teraz do M. Mam nadzieję, że kiedyś zapomni, ale zapewne nieprędko. ;:174
Zasiej pierwiosnki tak, jak ja to zrobiłam. Wysiałam w kuwecie, nic nie wzeszło, wobec tego wyrzuciłam ziemię z kuwety na rabatę, jakoś wiosną w przekonaniu, że nic z tego nie będzie. A po roku w tym miejscu wyrosły i zakwitły nowe prymulki. :tan
Będziesz podziwiać pierwiosnki we własnym ogródeczku. ;:303

Ewelinko - u mnie też zima, ale jakaś taka trochę niemrawa. Mało śniegu, niewielki mrozek, w sumie nie jest źle. ;:333
Nasz pies nie brudzi się już, bo wychodzi na króciutkie spacery z powodu choroby stawów w łapkach. ;:174 Biedny jest i tylko środki przeciwbólowe dostaje, bo podobno na silne leki jeszcze trochę zbyt wcześnie. ;:218 Ja się na tym nie znam, mam zaufanie do pani weterynarz.

Iwonko0042 - pierwiosnki mam w większości z własnego wysiewu, tylko gruzińskiego przywiozłam od mamy, dwa inne dostałam od sąsiadki i jednego od forumowej koleżanki. A! Jeszcze kupiłam 'Franciscę". ;:108
Tulipanki słodko zdobią pokój. ;:131 Tęskno mi już za tymi na działce.

Danusiu [danuta z] - spokojnie, trochę cierpliwości. ;:303 Mój hibiskus wydał pierwsze nasiona dopiero po dwóch latach, przy czym nie z siewu go mam, tylko z zakupionej dość dużej sadzonki, a zakwitł już w pierwszym roku po posadzeniu. ;:333
Aksamitki trochę więcej czasu potrzebują, powschodzą na pewno. ;:108


Dobrego popołudnia. ;:4
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Gazania już wykiełkowała, to i mnie czas ją wysiewać.
U nas też śnieżek delikatnie sypie, szaro, buro, na szczęście wiatr zmniejszył swoja siłę.
Nie ukrywam, że wczoraj też coś nie coś posiałam, teraz wypatrywać będę pierwszych wschodów.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko moja miła masz 3 miesiące opiekowania się tymi maleństwami. Już widzę i słyszę, a miałam tyle nie siać, miałam tylko byliny sadzić ;:306 A tu samego heliotropu po rozsadzeniu ze dwie półki w szklarence ;:306
Powodzenia i trzymaj się cieplutko ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Słodki losie, to ja jakaś opóźniona z tymi kwiatami, bo jeszcze nic nie wysiałam. Wydaje mi się, że jest jeszcze sporo czasu i boję się kiszenia tego potem na parapetach.
A Ty już niebawem będziesz kubeczkować, siewki już spore. Niech rosną jak najlepiej ;:215
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

O Lucynko :wit ty już heliotrop wysiałaś .Ja jeszcze nic nie wysiałam :(

bukiecik tulipanów piękny.Taka wiosna w domu bardziej radośnie nas nastraja ;:173
pozdrawiam cieplutko ;:196
Danka65
100p
100p
Posty: 166
Od: 18 mar 2012, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Wow, Lucynko u Ciebie wysiewy całą parą ruszyły ;:173
Jak jest miejsce i odpowiednie warunki to dlaczego nie siać.
Ja jeszcze poczekam z wysiewem, mam okna na wschód i krótko słońce.
Nasion sporo nakupowałam, nie wiem jak dam radę ;:131
:wit ;:3
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Może ja sobie posieję jakies ciekawe pierwiosnki, muszę spróbować ;:215
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Kończy się pierwszy dzień weekendu, za oknami bielutko, w domku cieplutko, zwierzaczki mają się w miarę dobrze, ludzie również.
Z pełnym optymizmem jutro przywita się dzień świąteczny.


Dorotko [korzo_m] - spokojnie, moja gazania za wcześnie wysiana, będę siać później, bo nie sądzę, bym tę uchowała do połowy maja. ;:124
Za Twoje wysiewy będę trzymała kciuki. Niech rosną cieszą. ;:63

Marysiu [Maska] - ;:306 no właśnie: trzy miesiące to zdaje się tylko heliotropy wytrzymają ;:218 No, ale zobaczymy, bo a nuż a widelec wiosna w lutym buchnie ciepłem.... ;:224
Nie będę pikowała wszystkich siewek heliotropu, ;:185 a tylko te najsilniejsze, słabizny pójdą do kompostu. ;:222
Jakoś się trzymam, dziękuję i mocno całuję. ;:196

Majeczko - nie Ty opóźniona, tylko ja w zbyt gorącej wodzie kąpana. ;:7
Tylko heliotropy wysiałam w terminie, wszystko inne to tak bardziej z powodu swędzących łapek. ;:306
Pikowanie planuję piątego lutego, w dniu kwiatowym wg biokalendarza. ;:204

Aniu [anabuko1 - heliotropy zawsze w styczniu sieję, dzięki czemu dłużej cieszą mnie ich kwiatki i aromat. ;:303 Zresztą nie tylko mnie, jako że motylkom też się szczególnie podobają. ;:138
Pozdrawiam wzajemnie i równie cieplutko. ;:196

Danusiu [Danka65 - a ruszyły, ruszyły, choć nie wiem: cieszyć się czy martwić. ;:218 Cieszyć się będę, gdy wiosna przyjdzie wcześnie, martwić jej spóźnieniem. Pożyjemy, zobaczymy.
Z tym nagromadzeniem nasion, to wszyscy tak mamy ;:7 i wszyscy zastanawiamy się, gdzie pomieścimy całe te dobra. Spokojnie. Czego nie wysiejesz w tym, to w następnym roku jak znalazł! ;:63

Iwonko0042 - warto próbować, od próbowania głowa nie boli, a nowe roślinki dają dużo radości, szczególnie wyhodowane od nasionka. :tan



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej niedzieli ;:4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”