Jakoś tak mam, że smakują mi pomarańczowe pomidory (ananas pineaple, caro rich). Amana orange też mi się udała bez specjalnych zabiegów. Krzak dziś już trochę zmęczony, liście pożółkłe, ale cały sezon zdrowy. Silnie rosnący. Owoce duże, dobrze się wybarwiają, słodkie z odrobiną kwasku. Skórka cienka, owoc mięsisty, ale soczysty. Nie trzeba podwiązywać gron. Na forum czytałem, że mało plenna. U mnie 2 krzaki prowadzone na 2 pędy wykarmiły sporo owoców. Tak dzisiaj wygląda góra krzaka.






 .
 .

 Na pewno spróbuję. Jeżeli nie pęka to myślę, że będzie idealna. Z powodu pękania owoców Pineaple wylądował na zawsze w foliaku i jakoś wszystkie pomarańczowe tam sadzę.
  Na pewno spróbuję. Jeżeli nie pęka to myślę, że będzie idealna. Z powodu pękania owoców Pineaple wylądował na zawsze w foliaku i jakoś wszystkie pomarańczowe tam sadzę. 


 Zarówno w gruncie czysty, jak i w folii, gdzie grasuje brunatna, listki ledwo naruszone. Smakiem mi na przykład odpowiada. W gruncie ma pozwijane liście, ale to też w niczym nie przeszkadza. Zdrowy krzak rodzi masę owoców. Należy chyba jednak do tych, którym trzeba regulować kwiatostany, bo nie gubi wcale kwiatów. Owoce różnej wielkości od mikrusów po na prawdę wielkie. Spłaszczone, karbowane. Każdy smaczny, nie pęka, długo poleży, nie łapie szw. Ma trochę większe zapotrzebowanie na potas.Zdjęcia owoców.
  Zarówno w gruncie czysty, jak i w folii, gdzie grasuje brunatna, listki ledwo naruszone. Smakiem mi na przykład odpowiada. W gruncie ma pozwijane liście, ale to też w niczym nie przeszkadza. Zdrowy krzak rodzi masę owoców. Należy chyba jednak do tych, którym trzeba regulować kwiatostany, bo nie gubi wcale kwiatów. Owoce różnej wielkości od mikrusów po na prawdę wielkie. Spłaszczone, karbowane. Każdy smaczny, nie pęka, długo poleży, nie łapie szw. Ma trochę większe zapotrzebowanie na potas.Zdjęcia owoców. 



 . Faktycznie dużo zależy od pogody ale zapowiadają, że kolejne lata mogą być takie więc spróbować warto. Będę polować na nasionka
 . Faktycznie dużo zależy od pogody ale zapowiadają, że kolejne lata mogą być takie więc spróbować warto. Będę polować na nasionka   
  
 
		
