Pomidory pod folią cz. 5

[Faworyt]

Elu jak smakuje Zapotek będę wiedział w środę gdy wyjdzie karencja Topsinu na BPL.
Celesteena miałem w ubiegłym roku,to odporny na choroby i inne przeciwności uprawy zawodnik i dobrze wiąże owoce.Smakiem mnie nie zachwycił.Miał taki neutralny bez wyrazu.Z czerwonoowocowych mam cztery odmiany od niego lepsze.A Homestead mam w jesiennej uprawie,tylko na wolnym czasie muszę go odszukać gdzie rośnie i jak się prezentuje.

[Poohaty700]

Bawoły u mnie powoli kończą żywot, więc mogę podsumować.

Nasiona były kupione. Gatunek Bawole Serce.



Tak wygląda po przekrojeniu.


Pomidor po przekrojeniu ładny, pełny, mięsisty. Smak 6/10.
Niestety bardzo miękki, więc słaby do przechowywania. Już w transporcie się uszkadzał.
U mnie jako pierwszy złapał SZW. Na szczęście tylko kilka sztuk. Liście też jako pierwsze zaczęły wyglądać źle. Na zdjęciu tego tak nie widać, ale prawie wszystkie mają żółte góry. Gdzieś wyczytałem, że to brak czegoś. Potasu, albo innego składnika mineralnego. Ale wszystkie były podlewane i nawożone tak samo, a tylko u tych jest to wyraźnie widoczne. Minusem też jest plenność. U mnie właściwie tylko do 3 piętra były owoce.

[lukaszgdynia]

To ja się pochwalę swoją szklarnią.Dodam ,że pomidory uprawiam dopiero drugi sezon.

[anulab]

Fajne pomidorki , tylko dlaczego takie całkiem łyse ? U mnie jeszcze busz , trochę golę ,
ale liczę na ciepłą bez przymrozków jesień .
Faworyt podaj nazwy tych lepszych czerwonych pomidorków , proszę .
Miałam wciągnąć na listę Celestena ( nasiona mam ) , ale skoro smak słaby .
Smaczny bezproblematyczny czerwony u mnie Lianne , chorób nie zanotowałam .

[Faworyt]

tija.
Elu Zapotec skosztowany.Dopiero dziś Ci odpowiadam gdyż w dalszym ciągu cierpię na brak czasu.W smaku jest lekko kwaskowy o wyrazistym pomidorowym smaku.

anulab.
Do tej pory przez ostatnie dwa lata najlepsze smakowo u mnie z czerwonoowocowych odmian były Abellus i Optima.W tym roku doszły dwie następne o dużych (300-400gram) owocach i odporne na choroby Eclipse i Altadena.

[anulab]

Dzięki , poczytam o nich i poszukam nasion . Szczególnie interesuje mnie czas dojrzewania ,
poszukuję bardzo wczesnych o przyzwoitym smaku . Wczesne bawole serce jakie miałam
w tym roku to Gourmandia . Trochę pęka , ma skłonność do zielonej piętki , ale ta piętka nie jest
twarda , smak może być , bardzo plenny . Jeden dwa krzaki można posadzić , więcej nie warto .

[x-ja]

tija.
Elu Zapotec skosztowany.Dopiero dziś Ci odpowiadam gdyż w dalszym ciągu cierpię na brak czasu.W smaku jest lekko kwaskowy o wyrazistym pomidorowym smaku.

Witku , dziękuję pięknie za odpowiedź
Ciekawe dlaczego u mnie był taki nijaki z mojej strony pomyłki nie było . Miałam dwa krzaczki , oba krzaczki pilnowałam jak oka w głowie , jedyne co , otrzymane nasiona mogły być z innej sakiewki . Taki "kartoflak " i zupełnie ale to zupełnie bez smaku .

[Faworyt]

tija.

Elu dziś Zapoteca wyłupiłem na nasiona i trochę ich było.Kosztowany z kolejnego grona smaku nie zmienił i jest taki jak pisałem wcześniej,czyli wyrazisty a przyczyn że taki wyszedł u Ciebie może być kilka z pomyłką w nasionach włącznie.

[Faworyt]

Uprawiana już trzeci rok i sprawdzona odmiana Pera d Abruzzo. tym razem w uprawie jesiennej.Co roku ma pewne miejsce w tunelu.

[Faworyt]

Gigante de Glacius.
O ile nie przekręciłem samej końcówki nazwy.
To kolejna testowana odmiana.




Italian Giant. Owoców sporo,ale drobniejsze jak na ten segment,także póki co mieszkać będzie ewentualnie w dilerce.



Slankards.

Ten z kolei wart posiadania.Owoce olbrzymie i z tej racji nie jest ich za wiele na roślinie.Testówka u mnie w tym roku - egzamin ze smaku zdała.












Liczę cały czas że nie będę prowadził tu monologu a zapaleni pomidoromaniacy nie wyginęli jak mamuty i pochwalą się swoimi liderami smakowymi w tym roku.

[Faworyt]

Największe nadzieje na najbliższe lata wiążę z odmianą Shar Pei.
To jaki będzie w smaku i czy będą nasiona najbardziej mnie interesuje,więc czekam z niecierpliwością.

[whitedame]

Witku, przypomniałeś mi o pewnej odmianie. Wygląda jak żółciutka siostra Twojego Sharpeia.
Pobiegłam więc sprawdzić jak się ma do tunelu, w którym nie byłam z braku czasu od ponad tygodnia.
Akurat ta odmiana ma się dobrze, niestety zauważyłam na paru innych krzakach ślady Królowej.
Florentine Beauty.

[Faworyt]

Szalenie zakręcona pasjonatko pomidorków Beatko.
To mi dałaś po oczach i do myślenia jaka jest ta Twoja siostra mojego Shar Pei-a.Śliczna z niej modelka i łudząco podobna - kształtem.Liczę że poznasz smak i mi powiesz jak się sprawy mają.

[whitedame]

Chyba się zmobilizuję i pójdę oberwać pomidorki w tym tunelu, wtedy na kolację degustacja.
Niestety Witku trochę mnie przerosły obowiązki w tym roku i nie nadążam ze wszystkim.
Powiem tyle, nie mam kiedy oberwać plonów, bo po nocy z latarką nie bardzo wygodnie.
Tak wygląda wejście a dalej tylko większy busz:

Jest w tym bałaganie tylko jedna dobra rzecz. Mogę poznać odmiany podatne i odporniejsze na choroby
W jednym tunelu BPL prawie na wszystkim poza moim Alanem, E 05 od Eli, K/18, K/14, Teton de Venus i jeszcze jakimiś dwoma odmianami.
W drugim ZZ tylko na ciemnych odmianach.

[Faworyt]

To ja Beatko już słowa nie powiem o tym przeroście obowiązków w swoim przypadku. Rzadkie pojawianie się na forum o tym świadczy najdobitniej.Doszło do tego że chodzę z latarką,taką mocowaną na głowie. Czasami czuję się jak górnik w kopalni. Mobilizuj się bo ciekaw jestem. Busz masz taki sam jak i ja,ale zdjęć nie pokażę bo wstyd pokazywać jak wiosenne tunele,które kończą żywot(na szczęście owoce praktycznie zebrane) zjadła BPL.No cóż za praktycznie eko uprawę się płaci.Coś za coś.

Ostatnia dziś prezentowana odmiana to Rebellion.Czerwonoowocowa sakiewka.
Grona nie regulowane,dlatego owoce są średniej wielkości,ale jest ich sporo i na poszczególnych piętrach dobrze wiązały,pomimo że załapały się jeszcze na letnie upały.Odmiana wysoka przed kosztowaniem.