Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?

[sawka]

Doradzam zachować spokój .
Jeśli przytniesz za późno to opóźnisz kwitnienie i tyle. Ale jeśli się zbytnio pospieszysz to potem będziesz docinać, wyrównywać, poprawiać i efekt końcowy będzie inny od zamierzonego. Niestety gorszy. Przy jakimś ewentualnym powrocie zimy możesz nawet stracić róże bo jak zauważyłaś one po cięciu ruszą.
Fenologicznym terminem cięcia róż jest zakwitanie forsycji. Mniej więcej oczywiście.

[elja]

Uprzejmie melduję, że we Wrocławiu zakwitła forsycja!
Już czas!
Pozdrawiam (ja już w lutym zaczęłam )

[Emi128]

Słabe zdjęcie, ale kwiatuszki w takich kupkach kojarzą mi się z innym krzewem. Czy to przypadkiem nie oczar? We Wrocławiu wiadomo, że jest cieplej ,więc być może to i forsycja. U nas teraz duże nocne mrozy, więc się cieszę ,że swoich róż jeszcze nie cięłam, choć też mnie w lutym swędziały rączki

[corazonbianco]

Uprzejmie melduję, że we Wrocławiu zakwitła forsycja!

To dereń jadalny. Zaczyna kwitnienie znacznie wcześniej niż forsycja.

[elja]

I tu muszę się zgodzić, dostałam zdjęcie od koleżanki, która mieszka obok kwitnącego krzewu - a że zdjęcie faktycznie nie najlepszej jakości - to dałam się ponieść. Tym bardziej, że mamy już - mimo ostrzejszego powietrza - naprawdę wiosenną aurę. Wczoraj było +15 stopni w cieniu, a w nocy na plusie -mimo prognoz pogody pokazujących zupełnie inne wartości.
Przepraszam zatem za fałszywy alarm , a za pokutę wstawiam trochę prawdziwej wiosny -z przyciętymi różami, żeby było zgodnie z wątkiem

[Shire]

W Poznaniu- w mieście- już forsycja kwitnie. U mnie na działce jeszcze trochę jej brakuje, ale za tydzień już będę cięła róże.

[Ladybugenwilla]

Drodzy, nie mam zielonego pojęcia, jak prawidłowo przyciąć tą starą różę - mam wrażenie, że część lodyg jest obumarła. Gdzie powinnam ją ciąć, na tych drobnych łodyżkach, czy ciachnąć te trzy główne wiodące?

[Shire]

Zawsze tnę "na czuja", nie umiem więc niestety pomóc, ale najczęściej chyba lepiej bardziej niż mniej.
Ja dziś przycinam swoje. Co prawda zapowiadają jakiś epizod z ochłodzeniem, ale już koniec marca, kwitną forsycje, nie będę dłużej czekać, zwłaszcza, że już wypuszczają liście.

[Emi128]

Obserwując prognozy pogody , ja już swoje róże przycięłam. Poza tym gdzieś tam w mieście zobaczyłam na forsycji 2 kwiatki. Róże nie przemarzły, wiec cięcie było oszczędne. Jakby co będzie z czego dociąć.

Ladybugenwilla jaka to róża? Wygląda na jakąś krzaczastą. 2 pędy od lewej są stare, po prawej młodszy. Wszystkie pędy suche, brązowe i bardzo cienkie trzeba powycinać. Dopiero potem popatrzeć , co zostanie. Te zielone ciąć w zależności od wyglądu- grubsze zostawić dłuższe, cienkie krótsze. Żeby roślinę odmłodzić trzeba by było kiedyś ciachnąć któryś stary pień od dołu. Ale może ktoś się wypowie kto się lepiej zna. Ja nie mam problemu ze starym różami, bo mi od czasu do czasu mocniej wymarzają, więc automatyczne się odmładzają.
Są też fajne filmiki na YT o cięciu róż. Życzę powodzenia.

[sawka]

Polecam film p. Hyżego o cięciu starych róż.
https://youtu.be/Z56yL8qH0TI

[kamil8410]

Witam,
Prośba o pomoc w zidentyfikowaniu róży. Jaka to odmiana i jak ją przyciąć?
Róża odziedziczona po poprzedni właścicielu domu. W tamtym roku przyciąłem wszystko tak z 20 cm od ziemi gdyż przez parę lat nikt sie nia nie zajmował. W tamtym roku nie kwitła.
Czy te cienkie gałązki od spodu mam wciąć wszystkie. Czy te długie pędy skrócić na jakąś konkretną wysokość czy zostawić? Czy całość trochę przerzedzić czy zostawić tak jak jest.
Bedę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

[sawka]

Drobne gałązki od dołu zdecydowanie trzeba wyciąć. Najcenniejsze są te długie, nierozgałęzione, zeszłoroczne pędy. Jeśli w zeszłym roku całą różę przyciąłeś krótko to innych w zasadzie nie powinno być. Zostawiłabym wszystkie długie. W tym roku róża zakwitnie i będzie można coś więcej o niej powiedzieć.

[jokaer]

Jak przyciąć róże Madam Isaac Periere i Luis Odier?

Nie mam wprawy w przycinaniu róż. Róże posadziłam w ub roku. Przez sezon
wypuściły długie pędy. No i właśnie nie wiem czy powinnam skrócić znacznie
te pędy czy raczej nie?

[Jelizawieta]

Oglądałam filmiki pana Hyżego o cięciu róż. Wczoraj dałam im granulowany nawóz koński i wieloskładnikowy długodziałający, a dzisiaj krótko poobcinałam róże, miały takie ładne szczoteczki na pędach, a teraz są gołe. Czy uśpione pąki mogą się nie obudzić?
Przy sklepie ogrodniczym rosną piękne róże i właściciel przycina je jesienią. Chyba przerzucę się na jesienne cięcie róż, bo strasznie mi żal utraconych wiosennych przyrostów.

[Bobka]

Jolu Louis Odier to pnąca powtarzająca kwitnienie , tych z tej grupy pnących nie tnie się w pierwszych trzech latach .
Długie pędy póki co układaj poziomo na pergoli czy na kartkach .
Będzie pięknie kwitła.
Tej drugiej nie mam ,ale Louis Odier mam dwie
Jelizawieta
Cięłam róże i wiosną i jesienią .
Jeśli róże są niskie stosunkowo ,to ja ich w danym sezonie nie tnę wiosną
bo właśnie mają już fajne odrosty.
W ub roku parę pnących i wielokwiatowych ścięłam jesienią przy samej ziemi ,
a to dlatego ,że zaraziłam je rdzą podsypujac niby ziemią z ogrodniczego a to były śmieci .
Musiała być zarażona rdzą.
Wszystko tam było eh .
Cięcie wiosenne jest o tyle lepsze ,że widać pędy ,które przymarzły .
Powinny te co przycięłaś spokojnie odrastać nie ma obawy .
Gorzej jak po przycięciu podleci solidny mróz ,tak miałam kiedyś tnąc w listopadzie .
Jesienią tnie się do końca września ,a gro jeszcze kwitnie .
Teraz będę ciąć ,ale muszę mieć pewność że nie
będzie w najbliższym czasie mrozu .
Zwykle tnę w kwietniu .
Warto pamiętać ,by róż kupionych teraz nie nawozić w całym sezonie ,one są zdrowo pędzone
w szkółkach .
Zacząć od przyszłego sezonu .
Dawać im sporo wody w sezonie to podstawa .
Louis Odier


To potwór


Jedna z dwóch muszę ją nieźle poskramiać bo by mi przerosło domek .
A to druga i widać jak mocno cięta .

Obok niej są inne pnące ,nie dały by radę wszystkie się zmieścić na kartkach .