Lepiej rozmnażać z karpybozena76 pisze:A czy z nasiona to trzeba długo czekać na pigwowca ? Nie wiem czy tutaj można o to pytać ? Bardzo mnie interesuje to?
Pigwowiec(Chaenomeles )odmiany i inne dyskusje
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Nasionka po wyjęciu stratyfikujemy przez ok. 60 dni od poczatku stycznia, a w marcu wysiewamy. Zywotność nasion do 2 lat.
W pierwszym roku mogą dorosnąć do 30-80cm.
Mozna też ukorzenić pędy. Moje właśnie pozyskałam w taki sposób.
Zrobiłam odkłady na końcu VI, gałązki nie zupełnie zdrewniałe, naciełam, posypałam ukorzeniaczem i kolejnej wiosny były gotowe.
Drugi sposob to sadzonki zielne- miękie z pędów bocznych lub wierzchołkowych pobieramy w VI-VII. Zanurzamy od razu w ukorzeniaczu i wsadzamy, najlepsza temp 15-16 - nie moga przywiędnać. Dobrze je boku naciąć.

W pierwszym roku mogą dorosnąć do 30-80cm.
Mozna też ukorzenić pędy. Moje właśnie pozyskałam w taki sposób.
Zrobiłam odkłady na końcu VI, gałązki nie zupełnie zdrewniałe, naciełam, posypałam ukorzeniaczem i kolejnej wiosny były gotowe.
Drugi sposob to sadzonki zielne- miękie z pędów bocznych lub wierzchołkowych pobieramy w VI-VII. Zanurzamy od razu w ukorzeniaczu i wsadzamy, najlepsza temp 15-16 - nie moga przywiędnać. Dobrze je boku naciąć.

-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 6 maja 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Sulwaszczyzną a Mazurami
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Czas na mój pierwszy post na tym forum
W zeszłym roku, posadzony na wiosnę pigwowiec zakupiony w sklepie - nie przyjął się. Usechł całkowicie.
Darowane przez znajomą gałązki pigwowca - przyjęły się znakomicie. Posadzone na jesień, późną wiosną (czyli w tym roku koło połowy kwietnia), wypuściły gałązki.
Na początku maja, 3 z 11 krzaczków, mają pąki - z których niedługo będą ładne kwiatki
Po przeczytaniu informacji, że "W pierwszym roku mogą dorosnąć do 30-80cm." nasuwa mi się pytanie - czy zasilić je jakimś nawozem, czy starczy kompost podsypany jesienią podczas sadzenia??

W zeszłym roku, posadzony na wiosnę pigwowiec zakupiony w sklepie - nie przyjął się. Usechł całkowicie.
Darowane przez znajomą gałązki pigwowca - przyjęły się znakomicie. Posadzone na jesień, późną wiosną (czyli w tym roku koło połowy kwietnia), wypuściły gałązki.
Na początku maja, 3 z 11 krzaczków, mają pąki - z których niedługo będą ładne kwiatki

Po przeczytaniu informacji, że "W pierwszym roku mogą dorosnąć do 30-80cm." nasuwa mi się pytanie - czy zasilić je jakimś nawozem, czy starczy kompost podsypany jesienią podczas sadzenia??
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Jak to małe, a kompostu nawaliłeś pewnie sporo, to w zupełności wystarczy. Zresztą po lisciach będziesz wiedział.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 6 maja 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Sulwaszczyzną a Mazurami
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Kompostu dość standardowo. I najważniejsze - Robercie, co poznam po liściach??robertP2 pisze:Jak to małe, a kompostu nawaliłeś pewnie sporo, to w zupełności wystarczy. Zresztą po lisciach będziesz wiedział.

-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Moje wysiane po 3 latach zakwitły.
Nie spodziewałam się, sprawił mi tyle radości.
3 krzaczki rosną za blisko siebie, kiedy mogę je przesadzić?
Nie spodziewałam się, sprawił mi tyle radości.
3 krzaczki rosną za blisko siebie, kiedy mogę je przesadzić?
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
ukasz
Po kolorze
jak ciemna żywa zieleń to nic nie dawaj .I po wzroście.
Z reguły jak dany jest kompost /tudzież dobrze przerobiony obornik / to nic nie potrzeba w pierwszym sezonie.A łatwo przesadzić z przenawożeniem , bo młode i mniejsze rośliny łatwo można zniszczyć. Najważniejsze nie przesadzić i lepiej mniej nawieść jak przenawozić
Po kolorze

Z reguły jak dany jest kompost /tudzież dobrze przerobiony obornik / to nic nie potrzeba w pierwszym sezonie.A łatwo przesadzić z przenawożeniem , bo młode i mniejsze rośliny łatwo można zniszczyć. Najważniejsze nie przesadzić i lepiej mniej nawieść jak przenawozić

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Pigwowiec,odmiany
Poruszę trochę przestarzały wątek.
Otóż przymierzam się do zakupu 2-3 krzewów pigwowca. Miałem okazję spróbować ostatnio 2-letnią nalewkę z pigwowca oraz konfiturę i tak mi posmakowały że priorytetowo chcę nabyć sadzonki.
Teraz tylko problem się zaczyna. Otóż samego pigwowca jest kilka gatunków: okazały, pośredni, japoński, katajski itd.
Proszę doradźcie mi jakąś odmianę (gatunek) która idealnie będzie się nadawała na nalewki, konfitury, dżemy a zarazem będzie odporna na mrozy, plenna z aromatycznym owocem.
Otóż przymierzam się do zakupu 2-3 krzewów pigwowca. Miałem okazję spróbować ostatnio 2-letnią nalewkę z pigwowca oraz konfiturę i tak mi posmakowały że priorytetowo chcę nabyć sadzonki.
Teraz tylko problem się zaczyna. Otóż samego pigwowca jest kilka gatunków: okazały, pośredni, japoński, katajski itd.
Proszę doradźcie mi jakąś odmianę (gatunek) która idealnie będzie się nadawała na nalewki, konfitury, dżemy a zarazem będzie odporna na mrozy, plenna z aromatycznym owocem.
Pozdrawiam Janek
Re: Pigwowiec,odmiany
(...) która idealnie będzie się nadawała na nalewki, konfitury, dżemy a zarazem będzie odporna na mrozy, plenna z aromatycznym owocem.
Japoński ma najwięcej "zapachu". Reszta też się zgadza.
Japoński ma najwięcej "zapachu". Reszta też się zgadza.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec,odmiany
Każdy jeden się nadaje. Ja zacząłem kupować pigwowce doniczkowane w okresie kwitnienia i kieruję się kolorem kwiatów. W tym roku trafiłem z białymi kwiatkami, poprzednie miały różne odcienie czerwieni (kobieta by pewnie powiedziała że to różne kolory ;) ).
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Pigwowiec,odmiany
U mnie zakwitł malutki pigwowiec, posadzony latem. Do tego, ma jeszcze pełno pąków
A u nas dzisiaj nocą było -4. Obsypałam nasadę drobną korą, a nad resztą zrobiłam coś w rodzaju szałasu z gałązek tui. Na razie wystarczy, ale co z takim zrobić, kiedy przyjdą mrozy?
Nie chciałabym, żeby się zmarnował, jest pięknie różowy
Kupowany w Obi, bez nazwy odmiany, więc nawet nie wiem, jak z jego mrozoodpornością...


Nie chciałabym, żeby się zmarnował, jest pięknie różowy


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pigwowiec,odmiany
Ciesz się kwiatami. Na wiosnę znów zakwitnie i wtedy może będą owoce.
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Pigwowiec,odmiany
Owoce na pigwowcach zawsze u mnie były, wprawdzie nie robię nalewek, ale dodawalam je do dżemów, a sąsiadka prosiła o nie dla swoich papug, które podobno bardzo lubią wydłubywać z nich nasiona
W tym roku dokupiłam jednak parę sztuk, żeby urozmaicić barwy kwiatów: Pink Lady na pniu, ten właśnie różowy drobiazg oraz Cameo, który powinien mieć kwiaty półpełne, koloru morelowego. Wszystkie pozostałe zachowują się normalnie, jak na porę roku przystało. Pocieszam się, że nawet gdyby mróz go uszkodził (tfu, tfu, na psa urok!), to jednak odbije od korzenia.

- ewelinaz
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lut 2016, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie
- Kontakt:
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
Moje pigwowce posadzone w zeszłym roku dość słabo rosły, ziemia u nas jest gliniasta, ale czytałam, że pigwowiec radzi sobie w takich warunkach.
Re: Pigwowiec japoński, krzewuszka
U mnie też gliniasta ziemia więc zobaczę jak u mnie będzie rósł.
ja kupiłam pigwowca japońskiego w tym roku ale na razie jest w doniczce i czeka na posadzenie.
ja kupiłam pigwowca japońskiego w tym roku ale na razie jest w doniczce i czeka na posadzenie.
Gosia