
Ja sobie nie wyobrażam nie zamykania kurnika na noc! no ale ja mam dookoła lasy i opowieści o bezczelnych lisach. Raz sąsiad zobaczył u mnie podkop ale wytargał tylko kurę zdechłą zakopaną. Koleżanki na FO podpowiedziały co mam zrobić żeby lisa zmylić i mam spokój. A ten sposób to kostki Domestos...co jakiś czas rozrzucam wokół siatki i sprawdza się. Nawet jak jednego wieczoru lis szczekał to nie wywąchał drobiu. A niestety mam kaczki biegusy, które za nic nie chcą wejść do pomieszczenia ani do budki tylko śpią na zewnątrz.
Do kurników kursuję jak jest pogoda to często, a jak leje to przynajmniej trzy razy dziennie. No, ale ja mam czas

Jeszcze jedna informacja którą gdzieś wyczytałam, żeby w zimie kurnika nie sprzątać, bo to co sobie kury naprodukują to je grzeje więc jedynie dosypuję słomę.