Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko i ja dołączam mocno spóźnione życzenia
Ale cię wzięło na cebulki
Co jeszcze domówiłaś? Ja z emem zdążyliśmy w ostatniej chwili z sadzeniem, bo od wczoraj leży śnieg 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie.
Tydzień rozpoczął mi się bardzo intensywnie bo miałam wczoraj kilka spraw do załatwienia
. Pogoda zrobiła się zimowa i sypnęło śniegiem. Mało tego dzisiaj bardzo mocno wieje. Słońce chwilami się pojawia ale to za mało. W ogródku zrobiło się ładnie dzięki białemu puchowi i zastanawia mnie kiedy mam zrobić kopczyki różom i innym roślinom ? Dzisiaj mam -1 i w najbliższych dniach zapowiadają podobny typ pogody ale czy to już czas na kopczyki ?? Czy Wy już wykonujecie tą pracę ?? Mam z tym problem bo obecne zimy są takie nijakie .
Dzisiaj udało mi się złapać wschód słońca . Może nie tak pięknie jak Marysia ale próbowałam
.


Marysiu no właśnie moje sąsiadki też już od miesiąca mają róże przycięte i okopcowane. Jednak co można wybaczyć amatorom to można ale profesjonalny ogrodnik powinien wiedzieć, że nie robi się cięcia jesienią. Może to kwestia estetyki przy miejscach publicznych żeby zimą te wysokie pędy nie straszyły ?? Sama nie wiem
. No tak nie ma to jak okrywać rośliny folią czy nieprzepuszczalnym materiałem
.Spóźnione podziękowania
i również pozdrawiam .

Mati kupiłam same tulipany teraz . Wyszło mi 95 sztuk
. Czyli ogólna suma cebul wzrosła do około 800 plus śnieżniki
. No to zaszalałam w tym roku nie powiem. Ciekawe ile cebul zakwitnie wiosną i czy nornice mi ich nie zjedzą. Chcesz znać konkretne odmiany tych tulipanów ?? To musiałabym poszperać w zamówieniu bo ja wyrzucam od razu te woreczki i nazw nie zapamiętuję
.

Ewo dziękuję za życzenia
. Korą w zeszłym roku kopczykowałam hortensje i trawy ale taką korą zmieloną
. W sumie zdało egzamin
. Ja jeszcze kopczyków nie mam ale chyba powoli trzeba zacząć o nich myśleć.

Małgosiu Tobie także dziękuję za życzenia
. Mi pozostały osłony roślin czyli kopce i jakieś igliwie jak przymrozi mocniej. Jeszcze z tym zwlekam ale właśnie nie wiem jak długo
.

Beatko ja przycinam ją tylko raz po kwitnieniu i jeszcze wiosną . Krzaczki są dość młode ale sadzonki miałam bardzo ładne. Myślę, że to miało znaczenie
. Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.

Zuza masz rację. To tak samo jak i kocimiętek jest sporo. Jedne się pokładają a inne takie ładne są
.Moja się pokłada ale i tak ją lubię.

Gosiu z tym wolnym czasem to powiem Ci, że jakoś muszę sobie radzić. Póki co jeszcze na nudę nie narzekam ale zobaczymy co będzie w styczniu. Kursy ?? Fajna sprawa i mogłabym o tym pomyśleć. Zawsze dobrze inwestować w siebie . Póki co mam tydzień w rozjazdach bo różne sprawy załatwiam a to w przedszkolu a to w ośrodku tak więc nie mam prawa się nudzić . Cebul w tym roku to sobie nie pożałowałam i oby tylko zakwitły wiosną
.

Dorotko dziękuję
. Narzekałam, narzekałam ale nie spodziewałam się rodziców z prezentem , który zaraz zamieniłam na cebule
. Ja mam nadzieję, że wiosną będzie kolorowo chociaż tak w połowie jak np. u Aneczki . Oby tylko nornice nie zainteresowały się cebulami bo będę zła na siebie, że nie sadziłam w doniczkach albo koszyczkach. Czas pokaże co będzie.

Małgosiu - clem Tobie też dziękuję .Jeszcze domówiłam trochę tulipanów ale nie pytaj jakie musiałabym sprawdzić
.No właśnie u mnie też jest śnieg i ciekawa jestem czy te nasze cebule aby przeżyją .Chociaż w sumie chyba lepiej, że jest śnieg niż żeby miał być tylko mróz bez pierzynki. Oj teraz to już czekać na wiosnę i kolory
.

Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .
Tydzień rozpoczął mi się bardzo intensywnie bo miałam wczoraj kilka spraw do załatwienia
Dzisiaj udało mi się złapać wschód słońca . Może nie tak pięknie jak Marysia ale próbowałam


Marysiu no właśnie moje sąsiadki też już od miesiąca mają róże przycięte i okopcowane. Jednak co można wybaczyć amatorom to można ale profesjonalny ogrodnik powinien wiedzieć, że nie robi się cięcia jesienią. Może to kwestia estetyki przy miejscach publicznych żeby zimą te wysokie pędy nie straszyły ?? Sama nie wiem

Mati kupiłam same tulipany teraz . Wyszło mi 95 sztuk

Ewo dziękuję za życzenia

Małgosiu Tobie także dziękuję za życzenia

Beatko ja przycinam ją tylko raz po kwitnieniu i jeszcze wiosną . Krzaczki są dość młode ale sadzonki miałam bardzo ładne. Myślę, że to miało znaczenie

Zuza masz rację. To tak samo jak i kocimiętek jest sporo. Jedne się pokładają a inne takie ładne są

Gosiu z tym wolnym czasem to powiem Ci, że jakoś muszę sobie radzić. Póki co jeszcze na nudę nie narzekam ale zobaczymy co będzie w styczniu. Kursy ?? Fajna sprawa i mogłabym o tym pomyśleć. Zawsze dobrze inwestować w siebie . Póki co mam tydzień w rozjazdach bo różne sprawy załatwiam a to w przedszkolu a to w ośrodku tak więc nie mam prawa się nudzić . Cebul w tym roku to sobie nie pożałowałam i oby tylko zakwitły wiosną

Dorotko dziękuję

Małgosiu - clem Tobie też dziękuję .Jeszcze domówiłam trochę tulipanów ale nie pytaj jakie musiałabym sprawdzić

Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4968
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko chciałam Cię zapytać co to za roślinka - trawa pod odpowiedzią do Mati? Bardzo ładnie wygląda o tej porze
Co do kopczykowania róż mam podobne przemyślenia, do końca roku według długotrwałych prognoz nie zapowiadają się duże mrozy, ale w razie czego kory dokupię, to bardzo dobry pomysł dziękuję 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Olu ta trawa to trzcinnik ostrokwiatowy Karl Foerster . Jest jeszcze młody ale lubię tą trawę mimo różnych opinii na jej temat. Ma jeszcze inne plusy - szybko rozpoczyna wegetację w porównaniu z innymi trawami i szybko też zakwita
. W tym roku kupiłam też dwa trzcinniki Overdam i jestem ciekawa jak będzie się prezentował.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Nie jestem chodzacą encyklopedia, dlatego zobaczę, jak zakwitną
Trzcinniki są super, muszę koniecznie dokupić, i tych variegata też
Trzcinniki są super, muszę koniecznie dokupić, i tych variegata też
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Nie bądź taka skromna, Ewelinko! Twoje zdjęcia wschodzącego słońca w niczym nie ustępują zdjęciom Marysi.
Są równie piękne.
Zimę też masz piękną.
Moje zimowe krajobrazy jakoś poszarzały
i już nie jest tak ładnie za oknami.
Ale nic nie szkodzi. Pooglądam sobie biały puch w Twoim ogrodzie.
Są równie piękne.
Zimę też masz piękną.
Moje zimowe krajobrazy jakoś poszarzały
Ale nic nie szkodzi. Pooglądam sobie biały puch w Twoim ogrodzie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ja kopczyki robię z doskoku i po trochu, kiedy mam chwilkę.
Używam na to ziemię z kretowisk.
Na dzień dzisiejszy wszystkie kopce zlikwidowane.
Roślin trochę jeszcze zostało do obsypania, ale do końca grudnia wszystko będzie gotowe.
Kopcowanie zaczęłam z początkiem listopada.
Używam na to ziemię z kretowisk.
Na dzień dzisiejszy wszystkie kopce zlikwidowane.
Roślin trochę jeszcze zostało do obsypania, ale do końca grudnia wszystko będzie gotowe.
Kopcowanie zaczęłam z początkiem listopada.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
No Ewelinko 800 cebul + śnieżniki to już świetna zapowiedź pięknego wiosennego spektaklu.
Będzie się działo.
Pamiętam jak ja pierwszego roku posadziłam prawie 400cebul i wiosną byłam zachwycona. Jesienią dokupiłam prawie tyśka (bez dosłownie kilkunastu cebul) i wiosną było znów cudownie. W tym roku miałam nie kupować wiele. Naprawdę miałam ostre postanowienie tylko kilkudziesięciu sztuk... Skończyło się jak zwykle. Około 900 trafiło znów do ziemi. Jeśli zakwitnie wszystko nowe i stare to naprawdę będzie fajny widok.
U Ciebie już śnieg a u mnie tylko ziąb ogromny. Mam nadzieję, że choć święta będą białe, bo już nie pamiętam kiedy takie były.
Pamiętam jak ja pierwszego roku posadziłam prawie 400cebul i wiosną byłam zachwycona. Jesienią dokupiłam prawie tyśka (bez dosłownie kilkunastu cebul) i wiosną było znów cudownie. W tym roku miałam nie kupować wiele. Naprawdę miałam ostre postanowienie tylko kilkudziesięciu sztuk... Skończyło się jak zwykle. Około 900 trafiło znów do ziemi. Jeśli zakwitnie wszystko nowe i stare to naprawdę będzie fajny widok.
U Ciebie już śnieg a u mnie tylko ziąb ogromny. Mam nadzieję, że choć święta będą białe, bo już nie pamiętam kiedy takie były.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2769
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Wschód słońca rewelacyjny! A robienie zdjęć w takich mroźnych warunkach nie jest łatwe
Toż u Ciebie po raz kolejny nie brak śniegu i zimowych klimatów 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko śliczne słoneczko tym bardziej że u mnie wczoraj nie wzeszło, ale za to dzisiaj było. Widzisz da się zrobić fotografię a potem to wciąga i robi się je dziesiątkami i wybiera naj....
Biały puch i u mnie zagościł, ale mróz dużo większy, no i ten mroźny wiatr
Z tym okrywaniem to jest na pewno trudno uchwycić odpowiednią chwilę, bo jak okopczykujemy i ociepli się na jakiś dłuższy czas to nie dobrze dla róż. Niestety tego ani my ani prognostycy nie wiedzą na pewno
Miłego i pogodnego dnia 
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
EWE,słonko bardzo ładnie uchwyciłaś
Zimowe fotki też fajne ...ale tego śniegu u Ciebie
Pokazuj zimowy ogród,bo nie musisz daleko chodzić,jak niektórzy ...
Pozdrówki
Zimowe fotki też fajne ...ale tego śniegu u Ciebie
Pokazuj zimowy ogród,bo nie musisz daleko chodzić,jak niektórzy ...
Pozdrówki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko miło dostać prezent i od razu przepuścić na cebule.
800 cebul,
ja wszystkich tyle nie mam.
Zdjęcia wschodzącego słońca śliczne.
Dobrze, że uczestniczych w różnych warsztatach, łatwiej zrozumieć zachowania dziecka, a spotkania z osobami o podobnych problemach zawsze są ciekawe. 
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Śliczne snopeczki z trawek porobiłaś a ja swoich trawek nie związałam
i co to będzie ?
Z cebulami nieźle zaszalałaś
Z cebulami nieźle zaszalałaś
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Widoki super! Impresje ogrodowe również! jest u Ciebie jeszcze ten śnieg? U nas popadało i od razu topniało
Więc widoków takich nie miałam. Tylko w miniony weekend szronu trochę było malowniczego. 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie
.
U mnie wciąż zima . Coś mam wrażenie, że mnie śnieg polubił w tym roku
. Jest nadzieja na białe święta chociaż to dopiero za trzy tygodnie. Trzymam kciuki
. W zasadzie to w listopadzie miałam więcej śniegu niż całej zeszłej zimy
. Ogród przykryty pierzynką śpi sobie i mam nadzieję, że wszystko przetrwa i zachwyci mnie w nowym sezonie . Z takich nieogrodowych spraw to szukamy auta
.Właściwie jesteśmy już zmuszeni zmienić samochód bo nasza "polówka" niestety zaczyna się sypać i jest za mała dla naszej czwórki
. Prawdę mówiąc nie lubię podejmować takich ważnych decyzji no ale jak trzeba to trzeba. Sprawne auto przy dzieciach jest niezbędne zwłaszcza , że nadchodzi zima . Grudzień szybko zleci a potem oby tylko do wysiewów i do wiosny.
Tulap no właśnie zobaczysz - jak zakwitną . Ja też na to czekam
.Trzcinniki polecam jak najbardziej .
Lucynko zimę mam piękną chociaż temperatura jest na zerze i tak lekko ciapowato jest ale nowy śnieg sypie więc pewnie pierzynka zostanie na jakiś czas . Postanowiłam łapać wschód słońca jeśli tylko nie przegapię a z zachodami niestety trudno bo okoliczne domy skutecznie mi go zasłaniają
. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam .

Madziu ja też muszę zacząć robić kopczyki bo w sumie mi się tego nazbierało
. Powojniki, budleje, róże, hortensje... jest tego trochę . Póki co mam śnieg więc kopczyków nie mam jak zrobić.
Aniu 900 cebul ??
A podobno nie miałaś gdzie tego sadzić
. No to będzie istne szaleństwo u Ciebie i czekam z niecierpliwością. Ja te swoje cebule tak sadziłam w różnych miejscach więc takiego efektu morza kwiatów jak u Ciebie to nie będzie
. Po prostu mam jeszcze sporo pustych miejsc i zejdzie mi kilka lat nim to obsadzę. U mnie nadal zimowo
.

Florianie dziękuję
. Jakoś nigdy nie próbowałam robić zdjęć słońcu ale chyba trzeba rć to częściej . A no śniegu to mi na razie nie brakuje
.
Marysiu robienie zdjęć wciąga ale ja akurat rano mam zamieszanie z przygotowaniem dzieci do przedszkoli, śniadanie itd i nie zawsze będę miała moment żeby zrobić zdjęcie
. Mam nadzieję, że od czasu do czasu si uda. właśnie przy obecnych zimach trudno wyczuć ten moment na kopczyki. Mamy już grudzień i wydaje mi się, że powoli trzeba będzie te kopczyki robić. Dziękuję i wzajemnie Marysiu .
Sławku daleko nie muszę chodzić to fakt . Wystarczy przy oknie stanąć
. W najbliższym czasie to już tylko zdjęcia słońca i zimy ,no chociaż może warto coś powspominać ?? Zobaczymy.

Soniu prezent, prezentem ale jakie było moje zdziwienie uwierz mi
. Nie spodziewałam się rodziców a tu taka niespodzianka
. Cebule musiałam kupić ale nie za wszystko . Mam nadzieję, że wiosną będzie widać tą ilość cebul bo w zeszłym też posadziłam sporo , chociaż nie aż tyle i jakoś nie było bardzo kolorowo. Liczę na więcej w nowym roku. Dokładnie jest tak jak piszesz, takie warsztaty są bardzo pouczające i mam zamiar brać udział w kolejnych . Pozdrawiam .

Ewo ja wiążę trawy bo wiem, że to wpływa też na ich przezimowanie. Może przy kilkuletnich karpach nie ma problemu z zimowaniem ale młodzikom trzeba pomóc . Może nic nie stanie się Twoim trawom, najwyżej połamie je śnieg . Czasem trzeba zaszaleć
.
Miłko jasne, że jest ten śnieg. Spójrz na zdjęcia . U mnie jest koło zera ale śnieg utrzymuje się . Oszronione widoki bardzo ładne i też je lubię.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia .
U mnie wciąż zima . Coś mam wrażenie, że mnie śnieg polubił w tym roku
Tulap no właśnie zobaczysz - jak zakwitną . Ja też na to czekam
Lucynko zimę mam piękną chociaż temperatura jest na zerze i tak lekko ciapowato jest ale nowy śnieg sypie więc pewnie pierzynka zostanie na jakiś czas . Postanowiłam łapać wschód słońca jeśli tylko nie przegapię a z zachodami niestety trudno bo okoliczne domy skutecznie mi go zasłaniają

Madziu ja też muszę zacząć robić kopczyki bo w sumie mi się tego nazbierało
Aniu 900 cebul ??

Florianie dziękuję
Marysiu robienie zdjęć wciąga ale ja akurat rano mam zamieszanie z przygotowaniem dzieci do przedszkoli, śniadanie itd i nie zawsze będę miała moment żeby zrobić zdjęcie
Sławku daleko nie muszę chodzić to fakt . Wystarczy przy oknie stanąć

Soniu prezent, prezentem ale jakie było moje zdziwienie uwierz mi

Ewo ja wiążę trawy bo wiem, że to wpływa też na ich przezimowanie. Może przy kilkuletnich karpach nie ma problemu z zimowaniem ale młodzikom trzeba pomóc . Może nic nie stanie się Twoim trawom, najwyżej połamie je śnieg . Czasem trzeba zaszaleć
Miłko jasne, że jest ten śnieg. Spójrz na zdjęcia . U mnie jest koło zera ale śnieg utrzymuje się . Oszronione widoki bardzo ładne i też je lubię.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia .


