Dzięki stokrotne...a mogę zapytać o listka begonki i ewentualnie ciupinkę polyciasa?
Miałam właśnie ciapnąć hibki, a tu patrzę - nowe pączusie. Musisz uzbroić się w cierpliwość
Szukam w necie, na razie trafiłam na informację, że ucina się szczepkę ok 15 cm wierzchołkową i ukorzenia w wodzie z odrobiną ukorzeniacza. Tylko czy to pewna metoda - nie wiem. I nie wiem, czy nie za dużo do ucięcia - żeby Ci nie ogolić roślinki
15 cm to nie za bardzo jest z czego uciąc, bo on jeszcze mały. Obejżałam go sobie dokładnie i na razie nie ma co ciachną, wię musisz niestety poczekac, aż troszkę podrośnie
na razie odpuka nic złego mu się nie dzieje -> w przeciwieństwie do zakupionej razem z nim draceny godseffiana. Niestety na razie nie zauważyłam też, żeby puszczał coś nowego
Ilonko roślinki wysłałam rano -> tak więc wyglądaj listonosza. Hibcia mam pomarańczowego pełnego i drugiego niespodziankę. Dostałam go i jeszcze mi nie kwitł, bo stoi przy zachodnim oknie i niestety jest mu tu za ciemno. Ale zaszczepiłam go i malucha postawiłam na wschodnim oknie. Wyłania mu się coś w odcieniu czerwieni, ale dokładniej jaki będzie to jeszcze nie wiem. Tobie wysłałam oba, ale jeszcze maluchy są. Niby mają maleńkie pączusie, ale pewnie im opadną po podróży