Taki - sobie ogród cz.6

[leszczyna]

Miłka jestem jaednak pełna podziwu dla Ciebie za nazewnictwo roślin. Myślałam, że Ty dalie masz opanowane a okazuje się, że wszystko co w Twoim ogrodzie wiesz jak się nazywa za nazewnictwo.
Na wyjeżdzie bardzo dobrze Święta Wielkiejnocy w tak białej scenerii u siebie bym nie miała, pomijając pogody chyba mi się podoba taki sopsób spędzenia Świąt.....byliśmy na Kasprowym, na grzańcu w schronisku Ornak, Zamek Orawski zwiedzony i te lasy pokryte zawilcami, krokusami, kokoryczami, miodunkami warto było zobaczyć.
Ale za to róże które dotarły w środę przed swiętami nadal nie wsadzone.

pozdrawiam

[Florian Silesia]

Twój barwinek mniejszy w kolorze białym się nie rozrasta? Chyba mam więc inną odmianę (chyba 'Eva'), bo mój rozrasta się chętnie ale nie ekspansywnie jak gatunek.
Ja też mam kilka dni obsuwy w sadzeniu dalii ale dziś już dało się normalnie pracować w ogrodzie więc trochę nadganiam. I "dopieszczam" dalie na parapetach, których też się trochę uzbierało (80 szt.)

[takasobie]

Florek! Ano się nie rozrasta. Taka kępka jest, ale nie tworzy kolejnych, albo nieśmiało to robi.
Ja dalie zaczęłam sadzić dziś i nawet nieźle mi poszło, choć w trzech transzach, bo zimno i wiatr, ale po południu było przyjemniej, choć dwa razy do domu wygnał mnie deszcz. Na parapetach nie mam niczego, tylko cztery sztuki w donicach, bo coś podejrzane były.

Krysiu! Nie do końca znam nazwy wszystkich roślin, ale się uczę i staram się wiedzieć, co mam. To przyszło z czasem. Kilka lat temu, kiedy startowałam na forum, niewiele miałam o tym pojęcie z małymi wyjątkami. Tutaj nauczyłam się wiele, dzięki wielu pasjonatom ogrodowym nauczyłam się wielu rzeczy o roślinach w ogrodzie.
O takich świętach szczerze mówiąc marzę! Uwielbiam spędzać czas z moją wielką "włoską" rodziną, ale czasami czuję się zmęczona Rano zjadłabym jajeczko i kawałek kiełbaski, babeczka, kawka i w teren! może kiedyś się odważę....

Lady Kasiu! Oj zdarza się! Ja kiedyś przy porządkowaniu parapetu ułamałam pęd storczyka , ale potem puścił z łodygi następny z pąkami! Moje hiacynty różnie, niektóre piękne i gęste, inne już rzadkie, jak to one po 2-3 sezonach!

Sylwia! Trochę czaru dodały kwiatuszkom zbliżenia! Ale cały krzew też fajnie wygląda! A doniczka jest pęknieta więc tak ja wrzuciłam dla ozdoby, choć ozdoba to wątpliwa

Dziś posadziłam pierwszą partię dalii, czyli 52 sztuki. Może jutro coś mi się uda posadzić, choć zapowiadają u nas burze. Myślę że w 3-4 dni uda mi się dokończyć. Nie wiem nadal, czy się zmieszczą. Przezornie zarządziłam zwiększenie areału i przyszykowałam donice. Może upchnę Już dziś częściowo wydarłam kolejny kawałek do jutrzejszego sadzenia. Tam powinno wejść ponad 30 sztuk, może teraz nawet więcej

Zaczyna się rozchylać rododendron Graf Lennart


Piwonie lekarska od Krysi Chrisinkrysia będzie kwitła!


Tak ogólnie w stronę warzywnika


Moje korony


I moje tulipany!

[Tolinka]

Pąki na piwonii jacie! moje ledwo z ziemi wyszły posadziłaś dalie ,ja swoje posadziłam przed świętami a potem jak spadł śnieg truchlałam o nie ,ale u nas nie było mrozów tylko takie tam -2 więc chyba nic im nie będzie.52 sztuki to sporo jak na jeden dzień a mówisz że jeszcze 3-4 dni WoW! to się będzie działo

[cyma2704]

Miłko turzyca to chyba Evergold. Tawuła szara wyjątkowo piękna ze zwieszającymi się gałązkami. Portrety tulipanowe śliczne. Znasz nazwę bordowego z meszkiem? Ciepła dużo.

[takasobie]

Soniu! Tak! To może być ona! A tawułą tez trafiłaś, bo cały czas mi się nie zgadzało coś. Van Houtte-a ma kwiatki zebrane w bukieciki, a ta ma równoległe.
Bordowy z meszkiem był kupiony jako Queen of Night, ale to chyba nie on, za jasny! Mam jeden Queen of Night i jest o wiele ciemniejszy i sam kwiat jest mniejszy.

Marta! Ta lekarska piwonia jest wcześniejsza! A ja miałam 3 dni przymrozków, a nie pół metra sniegu więc niewiele mi to zaszkodziło Twoim daliom nie powinno nic być. Ot tak maja nowe doświadczenie!

Wczoraj posadziłam kolejnych 17 dalii, choć z pracy byłam po 17. popołudnie było pogodne, nikt mi nie przeszkadzał, nie wołał jeść, nie robiłam zakupów. Tak lubię!
Weszłam do nowo otwartego sklepu Brico obok mojej pracy i ... kupiłam 2 dalie : Hug's and Kisses (nie miałam wcześniej do nich szczęścia) oraz Chianti (piękna ciemnolistna). A że były pakowane przez firmy, których jeszcze nie znam, postanowiłam wytestować.

Na dziś z życzeniami pogody i słońca!

[anabuko1]

Mileczko piękne twoje wiosenne uhecia6 kwiatów.
Tulipany nasz6 bardzo urokliwe.
To dużo już dalii pisadzilas .Ja mniej ich mam Ale też posadzilam już ; )

[ewelkacha88]

Witaj Miłko . Uwielbiam te kiełki wychylających się host, wyglądają bardzo ładnie . Masz piękną wiosnę, tyle koloru . Zaczęłaś sadzenie dalii, hm może i ja powinnam je już posadzić ?? Niektóre mają już zielone więc chyba czas najwyższy. Co prawda nie mam tego aż tyle jak Ty ale kilkanaście sztuk czeka . Ostatnio dostałam jeszcze od Babci kilka karp. Mają być jasno różowe kaktusowe , no zobaczymy bo babci nie była do koca pewna. Zazdroszczę pąków na piwonii lekarskiej, moja w tym roku nie zakwitnie , tylko nie wiem dlaczego skoro w zeszłym roku kwitła . Może za mało papu dostała ?? Pozdrawiam i słoneczka życzę .

[PEPSI]

Miłeczko, czy ten Rh będzie pomarańczowy? I że on już ma takie pączki to jestem zdumiona, bo u mnie wszystko zahibernowane i czeka ciepełka. Foteczki jak zwykle cudne, chociaż nie znam kilku kwiatków, ale nie dopytuję, bo i tak nie zapamiętam nazwy. U mnie też jest brico, ale coś nie tak chyba z nim, bo każdy strasznie narzeka na jakość, a w dziale ogrodniczym to już masakra jakaś.

[christinkrysia]

Miłko kły host u Ciebie sa już spore i w takiej fazie bardzo je lubię.
U mnie nocami zdarzają się przymrozki więc większość kęp przykryta płaskimi doniczkami.Muszę zorganizować ich więcej bo kolekcja się rozrasta, a to dobry sposób na zabezpieczenie
Piwonia lekarska 'Rubra Plena' i u mnie w pąkach Ta odmiana dość dobrze się rozrasta więc w niedługim czasie będziesz mieć ładną kępę. Ja swoją dzielę co 3 lata bo byłaby za duża.
Widze kolejnego mieszańca Darwina Golden Parade faktycznie paradny

[silvarerum]

A widzisz jak zaintrygowałaś tą doniczką

Różanecznik w takim kolorze? Nawet nie wiedziałam, że takie istnieją. Myślałam, że tylko białe i różne odcienie różu... Kły host są bardzo malownicze. Sypiesz już kulkami? Bo u mnie widzę, że mimo zimna ślimaki kursują. Muszę się ogarnąć i ruszyć moje dalie.

[Wanda7]

No tak, ślimaki już w pogotowiu! Ale ja się zaopatrzyłam w tym roku w duże opakowanie granulek i już do tej pory nieco ślimorów złowiłam. Zastanawiam się tylko, czy trzeba je potem zbierać, żeby ptaki się nie potruły. I to mnie w tym wszystkim najbardziej niepokoi.

Pochwalę jeszcze Twoje zdjęcia, choć robiłam to już wiele razy Miłeczko. Są bardzo nastrojowe.

[Sosenki4]

Wszyscy o ślimakach, więc i ja. Kiedyś, gdy w siedlisku same piaski i zero roślin to ślimaków nie miałam. Z pojawieniem się ozdobnych liści host, i innych przysmaków zawitały do mnie ślimaki. Tak się rozpanoszyły, że host juz prawie nie mam a inne też znikają w niewyjaśnionych okolicznościach.
Piękny i kolorowy Jest Twój ogród o tej porze roku, a potem będzie juz tylko piękniej. Czy dalie już wysadziłaś?

[-Iwona-]

Kochani ślimaki najlepiej jest wyłapać po deszczu, albo nad ranem ręcznie, albo zastosować pułapki z piwem.
Taka pułapka to zakopana po brzegi na noc miseczka, albo słoik z piwem do którego zwabione są ślimaki.
Można też kupić gotowe pułapki, nawet z daszkiem takie zielone. (Jak jest sucho to dobrze jest zwilżyć ziemię wokół pułapki.)
Wtedy rano wystarczy tylko powybierać z tych miseczek ślimaki i uzupełnić na noc piwem. Naprawdę to działa.
Trutki to ryzykowna sprawa, gdy ktoś ma jeża w ogrodzie, bo jeże żywią się ślimakami.
U mnie przychodzi jeż nie wiadomo skąd, pies go zawsze namierzy, że muszę psa wnoś do domu dopóki sobie nie pójdzie.

Miłko ja jeszcze nie sadzę, czekam na zimną Zośkę.
W zeszłym roku straciłam te co posadziłam wcześniej.

[LadyK]

Też stosowałam kiedyś pułapki z piwem ale jednak nie sprawdzały się w 100%. A może za mało postawiłam nie wiem. Na razie bytności tego paskudztwa u siebie nie widzę ale póki co pomimo zapowiadanych deszczy jest sucho i na ogół zimno więc może dlatego.
Miłko również pochwalę Twojego RH za bardzo ciekawy kolor. Ja mam jednego ale też go bardzo lubię bo zmienia kolor kwiatu w trakcie kwitnienia. No ale mój ma jeszcze zamknięte pąki. Chciałabym ten Wasz klimat u siebie.
Moje dalie w donicach czekają na swoją kolej, te od Ciebie także wsadzilam w donice pomimo, że może już o tej porze był mniejszy sens ale ta zimnica wszystko hamuje po 15 maja wysadzę, wcześniej zahartuję.
Dopiero teraz przypomniałam sobie, że najwyższy czas aby posadzić gladiole za dużo mam na głowie ostatnio więc i zapominam co jeszcze miałam zrobić ale tak to jest, zwłaszcza na wsi i jeszcze sobie kilka drzewek dodatkowych wymyśliłam ( leszczyny, pigwa i brzoskwinia) właśnie przyszły więc jeśli jutro pogoda da to też będzie mnóstwo pracy.