Bea..dokładnie Ci nie powiem jaki wysoki ale wyższy jest niż ja..a ja mam jakieś 160 w kapeluszu

był jeszcze wyższy ale przycięłam mu czubek..
Soniu..no cebulowe dają koncert..wiosną..i wczesnym latem..

A

chyba mnie już trochę znasz kochana..więc ja już tak mam..postanawiam powoli a wychodzi jak zawsze

W sobotę dużo zrobiłam bo piękna pogoda była..trochę poformowałam iglaki.to dopiero kropla w morzu potrzeb..ale do przodu już troszkę....dorobiłam kawałeczek skalniaka z drugiej strony ..aby wsadzić Azalię.. do beczki wody nalałam ze studni bo już nie miałam czym podlewać nowe sadzone..i jak zwykle co się dało..co przed oczy się wepchało;;tak cały dzień minął...
Dzisiejszy spacer..czyli już kwietniowy...
tu dorobiłam z drugiej strony za piwoniami..

w tyle wsadziłam Azalię..
Klonik ładnie przezimował..to ten z żółtymi listkami..
