Nie ma nawozów naturalnych i sztucznych, tylko organiczne i nieorganiczne, choć te pierwsze zawierają w swoim składzie te drugie. Obrazowo można to porównać do wina i koniaku. Wino to napój naturalny a koniak to już sztuczny? Przecież to bzdura. Nie namawiam nikogo do picia koniaku skoro woli wino, ale będę protestował przeciwko twierdzeniu, że koniak to coś gorszego. To sama esencja, duch wina i dlatego nie można go wypić tyle samo , bo łeb urwie.Tak samo jest z nawozami w granulkach. Mam nadzieję, że wszyscy pojęli ten prosty przykład.
