Marysiu u mnie zgniłych nie zaobserwowałam. Za to kilka widziałam popękanych z nadmiaru wody - zobaczymy jak się będą przechowywać. Ale u mnie tylko część zmrożona - niektóre kwitną nadal w najlepsze. Kwiatki już co prawda mniejsze i niektóre uszkodzone, ale to zawsze jakiś kolorowy akcent w ogrodzie. Podpory mają 2,5 metra, kawałek jest wkopany w ziemię, czyli wystaje dokładnie na tyle, na ile sięgam ręką

Prowadzę winogrona a la drzewko. W tej chwili mam 21 odmian, a miejsca mało, wiec taka forma jest dla mnie najlepsza.
Ewelinko mam nadzieję, że jeszcze przymrozki się wstrzymają. Cały czas usiłuje się rozwinąć jedna zapóźniona dalia - już jej płatki wychodzą. Na inne spóźnialskie nie liczą, ale ta jest tuz tuż..
Lucynko zaplanowałam sobie i co z tego... co wyszłam to padać zaczynało. Wykopałam tylko kilka dalii. Ale nie szkodzi - im dłużej będą w ziemi tym krócej w przechowalni
Iwonko dziękuję

Trochę ta pogoda w kratkę, ale co nie co da się robić w ogrodzie
Małgosiu Francek raczek dynię anektuje - jak wszystko zresztą. Wszystko co nowe należy do kotka. A jak sie kotek znudzi, to łaskawie pozwala nam z tego korzystać

A te truskawki faktycznie lepiej teraz kwitną niż latem
Jacku niektóre karpy rewelacyjne. Ale dzisiaj wykopałam kilka bardzo małych. Niepokoją mnie też pęknięcia - najwyraźniej z nadmiaru wody bulwy popękały. A kwiaty faktycznie już marniutkie. Ale nie wszystkie

Nie wiem czy to jakaś odporniejsza odmiana, czy może po prostu ma dobrą miejscówkę, ale wygląda jak w pełni sezonu - liście zielone, prosta jak struna i piękny kwiat. Ale zdjęcie mam tylko kwiatka
dalisbea żeby się dowiedzieć, musisz spróbować

Na początek posadź sobie jedną lub dwie dalie.
Sabinko ja mam w tej chwili posadzonych 21 odmian. Miejsca mam wygospodarowane na 24, więc coś dokupić jeszcze mogę

Jeszcze nie wszystkie owocowały, wiec jest możliwość, że coś jeszcze wyrzucimy. W tym roku też jedną wykopaliśmy. Takie było założenie - sadzimy od razu dużo, a potem zostawiamy tylko te, co nam pasują.
Grażynko niestety już nie wszystkie. Ale kilka ślicznotek daje się jeszcze podziwiać

Astry w tym roku wcześnie zakwitły i w większości już przekwitły, wiec faktycznie zostały jeszcze tylko dalie, aksamitki i spóźnialskie malwy.
Złoty orzech sprzed tygodnia - aktualnie jest cały goły.
A to pudełeczko przygotowane dla dalii....
A teraz co ja komu naobiecywałam? Jakie nasiona? Piszcie do mnie na pw co komu obiecałam i co tam ewentualnie byście chcieli, to może uda się jeszcze zebrać - jeśli nie zebrałam.