Marysiu [Maska] - 'babskie dopołudnia - fajna sprawa!
Ja bywam na babskich popołudniach, a raczej bywałam, bo przez ten remont
bywłam tylko raz od dłuższego czasu, ale za to
laski teraz ywają u mnie na działce, jako że samotnie spędzam tam czas. No, nie tak całkiem samotnie, bo z całą naszą menażerią, ale chce się do człowieka przecież.
Te słoiki to faktycznie robimy głównie dla bliskich, bo sami tego nie damy rady skonsumować.
Najważniejsze, że mamy dla kogo to wszystko przygotowywać.
Dobrej nocy, Marysiu. Nie przemęczaj się.
Marysiu[amba] - pochwalę się: ja też kupiłam tulipany w B......ce i zapomniałam o nich. W tym remontowym rozgardiaszu zapodziały się wśród rozmaitych klamotów i dzisiaj zupełnie przypadkowo je odkryłam. Myślę, że możesz sobie wyobrazić moją radość.
Dario - rudbekie są całkowicie bezobsługowe. Sieją się same, znoszą dobrze każde warunki, w tym suszę, nie wymagają żadnej ochrony przed szkodnikami, a fantastycznie ożywiają jesienne zagony.
Tytoń też sieje się sam, ja go tylko przesadzam w wyznaczone dlań miejsca. Lubię go za piękny zapach. Nawet wolę niż maciejkę, bo ona pachnie dopiero po opuszczeniu działki przeze mnie.
Jeśli chciałabyś nasionka rudbekii i tytoniu, to nie ma problemu. Już mogę zebrać dla Ciebie, tylko daj znać.
Dziękuję za pochwałę dla mojego zdjęcia. Jak widać i laikowi czaszami coś się uda.
Dalie, o które pytasz, wyrosły z nasionek. Również służę nasionami. Sporo już ich nazbierałam. Niestety, trzeba je wysiewać jeszcze w domu, najlepiej na początku kwietnia, siewki przepikować i wysadzać do gruntu dopiero po 15 maja. Jest jeszcze jeden szkopuł, mianowicie one potrafią robić takie psikusy, że często zakwitają innymi kolorami.
Iwonko - mylić się: ludzka rzecz. Gdybyś tylko wiedziała, jak często ja się mylę ...
Mogę mieć do Ciebie prośbę?
Mogę [słyszę odpowiedź twierdzącą], wobec czego proszę: dbaj o zdrowie, nie przemęczaj się, nie martw działką, ona nie zając i nie ucieknie, a utracone zdrowie nie wróci. Dbaj o siebie, proszę, proszę, proszę.
Dobrej nocki, rześkiego poranka i miłych weekendowych chwil wśród jesiennych klimatów, kochani.
