Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Lucynko, nie mam w tym roku żadnych rudbekii, więc podziwiam sobie Twoje.
A i tytoniu ozdobnego nie mam, i nigdy nie miałam, więc też sobie podziwiam.
Fajne są te Wasze gołąbki spacerujące to tu, to tam. Bardzo zabawny jest ten ciemny, co to wygląda, jakby był w potarganych spodenkach. :D

Ale, ale - to zdjęcie --- jest bosssssskie! ;:215 ;:109
Obrazek

Te morelowe dalie po lewej to z siewu czy z bulwek?

Zainteresował mnie przecier z jabłek bez cukru, szkoda, że nie wiesz, jaka to odmiana?
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Wilec, wilec, o nim myślałam, co mi przyszło na zawilec nie wiem ;:185 miłego dnia :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Marysiu [Maska] - 'babskie dopołudnia - fajna sprawa! ;:333
Ja bywam na babskich popołudniach, a raczej bywałam, bo przez ten remont bywłam tylko raz od dłuższego czasu, ale za to laski teraz ywają u mnie na działce, jako że samotnie spędzam tam czas. No, nie tak całkiem samotnie, bo z całą naszą menażerią, ale chce się do człowieka przecież. ;:131
Te słoiki to faktycznie robimy głównie dla bliskich, bo sami tego nie damy rady skonsumować. :;230 :;230
Najważniejsze, że mamy dla kogo to wszystko przygotowywać.
Dobrej nocy, Marysiu. Nie przemęczaj się. ;:196

Obrazek

Marysiu[amba] - pochwalę się: ja też kupiłam tulipany w B......ce i zapomniałam o nich. W tym remontowym rozgardiaszu zapodziały się wśród rozmaitych klamotów i dzisiaj zupełnie przypadkowo je odkryłam. Myślę, że możesz sobie wyobrazić moją radość. ;:33 ;:33 ;:33



Obrazek


Dario - rudbekie są całkowicie bezobsługowe. Sieją się same, znoszą dobrze każde warunki, w tym suszę, nie wymagają żadnej ochrony przed szkodnikami, a fantastycznie ożywiają jesienne zagony.
Tytoń też sieje się sam, ja go tylko przesadzam w wyznaczone dlań miejsca. Lubię go za piękny zapach. Nawet wolę niż maciejkę, bo ona pachnie dopiero po opuszczeniu działki przeze mnie.
Jeśli chciałabyś nasionka rudbekii i tytoniu, to nie ma problemu. Już mogę zebrać dla Ciebie, tylko daj znać.
Dziękuję za pochwałę dla mojego zdjęcia. Jak widać i laikowi czaszami coś się uda. :;230
Dalie, o które pytasz, wyrosły z nasionek. Również służę nasionami. Sporo już ich nazbierałam. Niestety, trzeba je wysiewać jeszcze w domu, najlepiej na początku kwietnia, siewki przepikować i wysadzać do gruntu dopiero po 15 maja. Jest jeszcze jeden szkopuł, mianowicie one potrafią robić takie psikusy, że często zakwitają innymi kolorami. :uszy


Obrazek

Iwonko - mylić się: ludzka rzecz. Gdybyś tylko wiedziała, jak często ja się mylę ...
Mogę mieć do Ciebie prośbę?
Mogę [słyszę odpowiedź twierdzącą], wobec czego proszę: dbaj o zdrowie, nie przemęczaj się, nie martw działką, ona nie zając i nie ucieknie, a utracone zdrowie nie wróci. Dbaj o siebie, proszę, proszę, proszę. ;:167 ;:196


Obrazek


Dobrej nocki, rześkiego poranka i miłych weekendowych chwil wśród jesiennych klimatów, kochani. ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

No i widziałam wilca, :heja dziękuje pięknie ja niestety dalej widzę same liście. ;:306
Ale masz jeszcze kolorów, rabaty sa cudne. ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Kasiu [Kasiula] - no właśnie, kwiaty kwitną w najlepsze, a mnie jest szkoda je usuwać ( mam na myśli jednoroczne ). A przecież muszę się z nimi pożegnać . ;:174
Póki co dam im jeszcze trochę pożyć. Może jesień będzie długa i ciepła ..
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42374
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Lucynko! dzisiaj tylko przemęczam paluszek od kulania myszką :;230
Dopołudniowe spotkanie wiązało się ze strzyżeniem a potem kawka i pogaduchy, robimy tak już od lat odkąd przeszłyśmy na emeryturę. Od spotkań w knajpkach mam inną grupkę i od spotkań w ogrodzie inną ;:306 Śliczny biały kwiatuszek! to może hibiskus? Pozbierasz nasionka onętków :?: :uszy ;:180 ;:196
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Niech kwitną i wydają nasiona a nie zapowiadają przymrozków więc niech jeszcze zdobią. :tan
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Marysiu [Maska] - cały czas zbieram nasiona, również kosmosów. Mam ich już dużą ilość i chętnie się podzielę. Mam też dla Ciebie zebrane i 'wymłócone' już nasiona wilczomlecza białobrzegiego.
A może chciałabyś coś jeszcze? Chętnie oddam w dobre ręce moją superatę roślinną. ;:204

-- 25 wrz 2015, o 21:44 --

Kasiu [Kasiula] - posłucham Ciebie i dam im jeszcze troszkę wolności. ;:333
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42374
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Lucynko bardzo chętnie zrobię jakąś wymianę i przyjmę superatę a nasionkami już się cieszę. Patrz, pisz a na Twoje celozje (siewki) na wiosnę ostrzę sobie apetycik ;:333
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Witaj Lucynko ;:196 jesień mam się zbliża u mnie dzisiaj pada ,a ja mam i tak mokro na działce więc ...... ,chociaż z drugiej strony to nawet dobrze ,a to dlatego ,że zielsko będzie się lepiej wyrywać z korzeniami :D
Lucynko czy masz jakiś dobry przepis na powidła śliwkowe do pączków to po proszę .Moja mama robi dobre ,ale jest otwarta na coś nowego .
U Marysi tyle różnych sposobów na przerabianie i przechowywanie owoców się dowiedziałam .
Zdrówka Ci życzę i miłego dnia . ;:167
Pozdrawiam Alicja
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Witam w piękną słoneczną niedzielę! ;:196
Musiałam skrócić swój spacerek na działkę do minimum z przyczyn niezależnych ode mnie. Z podobnych powodów wczoraj nie byłam obecna na FO.

Marysiu [Maska] - bardzo się cieszę, że czekasz na nasionka, a także na młode siewki celozji. ;:33
Muszę jednakowoż wnieść małe sprostowanie: sieweczki celozji będą dopiero bliżej lata, będą to bowiem samosiewki i one później się pokazują. Jednak to jest dobre, bo można nimi zastąpić te rośliny, które wcześniej przekwitną, bądź zapełnić puste miejsca.
Co do wymiany, to się tak nie rozpędzaj, ja naprawdę nie jestem interesowna, ale jeśli coś w Twoim ogrodzie mnie zainteresuje, to na pewno poproszę.
"Przyjdzie na to czas, przyjdzie czas ... "
;:cm

Alicjo - na mojej działce sucho, a dziś mam piękne słoneczko i ciepełko, a w domu nawet zbyt gorąco, bo kaloryfery grzeją.
Powidła robię starym babcinym sposobem ulepszonym smakowo przeze mnie. Po wypestkowaniu smażę bardzo dojrzałe śliwki węgierki ( te małe, stare odmiany, kupowane od kobiety na straganie na moim osiedlu, nie na rynku). Wcześniej systematycznie przygotowuję kandyzowane skórki z pomarańczy, które teraz dodaję do smażonych śliwek. Smażę całość do chwili, gdy zaczynają "strzelać", tzn. pryskać poza rondel. Wówczas przekładam do rynki przeznaczonej do pieczenia mięs i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 90 stopni i tam sobie powoli parują. Od czasu do czasu mieszam, bo na wierzchu tworzy się 'kożuszek'. Bywa, że muszę te czynności rozłożyć na dwa - trzy dni, ale to powidłom nie szkodzi. Do słoików przekładam dopiero wtedy, gdy są już tak gęste, że łyżka staje w nich na baczność.
Tak wysmażone powidła są idealne do pączków, bo nie powodują rozklejania się ciasta i posiadają fantastyczny smak śliwek.
Jako ciekawostkę dodam, że moja mama i babcia przechowywały powidła w glinianych garnkach i one się nigdy nie zepsuły, bo ten "kożuszek" na powierzchni chronił je przed wpływem szkodliwych czynników. Podczas wybierania powideł lekko podnosiło się ten "kożuszek", a następnie opuszczało na powidła.
Naturalnie przechowywane były w zimnej spiżarni. Zimnej, bo nie ogrzewanej, ale za kuchenną ścianą, tak więc nigdy nie zamarzały, podobnie jak inne przetwory.
Łałłł, ale mi się na wspominki przy okazji zebrało ....

Miłego niedzielnego popołudnia dla Ciebie i bliskich . ;:79 ;:79
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11657
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

To ja mam odwrotnie jak u Ciebie Lucynko...działkę mi podlewało przez 2 dni a dzisiaj ;:3 cienko świeci...w domu zimno...piekłam mięso i placek w piekarniku.żeby się dogrzać... Cały przyszły tydzień ma też być ;:222

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Maryniu, cóż, doczekałaś się wreszcie deszczu. Szkoda jedynie, że tak późno i że jest przy tym zimno. Ale myślę sobie, że ta woda z nieba bardzo dobrze zostanie przyjęta przez roślinki, więc nie żałuj im nawet kosztem własnej niewygody. Gorąca herbatka z 'prądem' bądź sokiem malinowym Ciebie rozgrzeje, a deszczyk napoi rośliny i zapanuje między Wami pełnia zgody i szczęścia. ;:215 ;:215
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42374
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Lucynko i we mnie obudziłaś wspomnienia ;:173 Moja babcia też przechowywała tak powidła a jak ja lubiłam tą skorupkę, jadłam jak najlepsze cukierki ;:224 Moja babcia jeszcze robiła marmoladę w równej części: śliwki, pomidory, gruszki. Smażyła to tak samo jak powidła i wiesz co smażyła na płycie w glinianym garnku. Mam ten garnek z przypalonym spodem. Smażąc wytwarzała się skorupa ;:333
A najśmieszniejsze co pamiętam to robiła przetwory z borówek leśnych (w moim regionie to te czarne) i robiła soki. Butelki korkowała i lakowała. Mieszkaliśmy w bloku a piwnica była nieduża i soli stały na szafie. Jak przychodził okres przedświąteczny grzania i gotowania to soki eksplodowały na biały sufit ;:224 :;230
Jak nie chcesz wymiany to nie ;:185 ja tam się prosić nie będę ;:185
Chyba dzisiaj pójdę wcześniej spać, bo mi się oczy kleją Obrazek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

Post »

Witaj Lucynko, dziękuję ;:196 , piszesz o spiżarce, taką, a ściana kuchenną moja teściowa ma jeszcze do tej pory i tam trzyma swoje wszystkie przetwory, nie psuje się w niej nic a nic ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”