Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2853 to jest o wiele bardziej skomplikowana układanka,niż się wydaje.Braki jednych klocków mogą być spowodowane nadmiarem innych ,a my nic nie wiemy o zasobności podłoża na początku uprawy, a z nawożenia to wiemy tylko o potasie.Nie wiadomo też,czy nie były ostatnio zalane,co może się odbić na pobieraniu magnezu.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Jutro ostatni zbiór Cezara i Kronosa.
Likwidacja po 12 krzaków każdego.
Zostaje Krak i Hermes-posadzone sadzonki ok. 2 tyg. póżniej.
Może zabraknąć słoików.
Najlepszy urodzaj od 8 lat.(bez zadnej infekcji,zasługa pogody).
Trzy rodziny obdzielone.
Likwidacja po 12 krzaków każdego.
Zostaje Krak i Hermes-posadzone sadzonki ok. 2 tyg. póżniej.
Może zabraknąć słoików.
Najlepszy urodzaj od 8 lat.(bez zadnej infekcji,zasługa pogody).
Trzy rodziny obdzielone.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie Słowianko to samo. Słoiki co prawda są ale nie zjemy więcej ogórków kiszonych a innych moja rodzina nie lubi. Ani razu nie pryskane (oprócz HT) i zero choroby. Fajny ten rok a bałam się, że deszczowy czerwiec/lipiec zdziesiątkuje mi uprawę. Teraz na 2/3 pola czas na poplon.
mam już spore sadzonki ogórków, siane z 2 tyg temu. Będzie na jesienny zbiór
to taki eksperyment 
mam już spore sadzonki ogórków, siane z 2 tyg temu. Będzie na jesienny zbiór



Pozdrawiam Jola
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Sąsiadka na działce też ma posadzone sadzonki.zobaczę jak to jej będzie rosło.
Chociaż decydujące znaczenie bedzie miała pogoda.
Rok rokowi nie równy,pogoda pogodzie,ale jak się człowiek nie przekona sam to nie będzie wiedział.
W różnych regionach kraju róznie to bywa,trzeba sprawdzić u siebie.
Życzę powodzenia,ja najpredzej za rok.
Chociaż decydujące znaczenie bedzie miała pogoda.
Rok rokowi nie równy,pogoda pogodzie,ale jak się człowiek nie przekona sam to nie będzie wiedział.
W różnych regionach kraju róznie to bywa,trzeba sprawdzić u siebie.
Życzę powodzenia,ja najpredzej za rok.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Ciekawe, jakie Ci się udadzą, ja parę razy próbowałam uprawiać w gruncie ogórki z rozsady zrobionej w lipcu, ale mi nie wychodziły, chyba
decydowały o tym zimne noce, na pewno dobrze jest trzymać je pod agrotkaniną.by miały cieplej.
Pozdrawiam
decydowały o tym zimne noce, na pewno dobrze jest trzymać je pod agrotkaniną.by miały cieplej.
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
To nie jest brak magnezu.jokaer pisze: edit.
To będzie brak magnezu.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
palias
Miałem podobne zmiany dwa razy. Bardzo dobrze pomogło HT. Wg mnie to nie jest ZZ, bo zauważyłem, że rozwija się głównie w upał w środku dnia. To jest chyba jednak mączniak rzekomy. Postępuje b. szybko, co w obecnych warunkach pogodowych byłoby bardzo trudne.
Miałem podobne zmiany dwa razy. Bardzo dobrze pomogło HT. Wg mnie to nie jest ZZ, bo zauważyłem, że rozwija się głównie w upał w środku dnia. To jest chyba jednak mączniak rzekomy. Postępuje b. szybko, co w obecnych warunkach pogodowych byłoby bardzo trudne.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
To moje Kraki i Cezary 


Posiany Polan to nieporozumienie, nie zdążył zakwitnąć a już mączniak go dopadł
, ostatni raz go siałam. Zdecydowanie moje ulubione to krak i cezar. Polecam te odmiany wszystkim.
Dziękuję za porady, cierpliwość, dobre serce a w rezultacie obfity zbiór!




Posiany Polan to nieporozumienie, nie zdążył zakwitnąć a już mączniak go dopadł

Dziękuję za porady, cierpliwość, dobre serce a w rezultacie obfity zbiór!


Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Dolne liście ogórków mają takie plamy i usychają. Jaka to przyczyna - starość?

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Niedobory, starość, ale te większe plamy po prawej i po lewej wyglądają groźnie.
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Dla upraw ekologicznych bez ŚOR kończy się sezon. Niewiele już możesz im pomóc.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Może pomóc oprysk HT plus nawóz wieloskładnikowy plus saletra potasowa.
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Co znaczy groźnie - jaka choroba?ABan pisze:Niedobory, starość, ale te większe plamy po prawej i po lewej wyglądają groźnie.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Erazm
Przy takiej pogodzie zagrożenie chorobami jest minimalne, ja obrywam takie liście,i ewentualnie stosuje OW .Mam już odpowiednią ilość przetworów z ogórków,a teraz korzystam z ogórków tylko na bieżące potrzeby do bezpośredniego spożycia.
Przy takiej pogodzie zagrożenie chorobami jest minimalne, ja obrywam takie liście,i ewentualnie stosuje OW .Mam już odpowiednią ilość przetworów z ogórków,a teraz korzystam z ogórków tylko na bieżące potrzeby do bezpośredniego spożycia.

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Erazm
Nie wiem do końca co to jest, ale w tym wątku takie plamy się już pojawiały. Wg mnie to jest b. zjadliwa forma mączniaka rzekomego. U mnie nie bał się upałów. Po 24 godzina padał cały pęd.
Nie wiem do końca co to jest, ale w tym wątku takie plamy się już pojawiały. Wg mnie to jest b. zjadliwa forma mączniaka rzekomego. U mnie nie bał się upałów. Po 24 godzina padał cały pęd.
Pozdrawiam
Adam
Adam