Ewa już wszystko rozrysowałam. Teraz tylko znajdź mi maszynkę do kręcenia pieniędzy i kupuję wszystko jak leci

.
Asiu no wiesz, ja Cię namawiam na te clematisy. Ale Twoje podejście jest bardzo rozsądne. Co do pompy to chyba każda hałasuje. U mnie może trochę mniej, bo siedzi w kręgu.
Zuziu niestety nie. W zeszłym sezonie łudziłam się że moja Lennei Alba ma tak dużo pąków. A potem wyszły piękne liście... W tym roku czekam chyba najbardziej na Genie.. choć coś czuję w kościach że to nie będzie ten rok kiedy pokaże swoje piękno. Galaxy w sumie tez mnie ciekawi. I te jej podobno wielkie kwiaty... . Alexandrina już drugi raz uraczyła mnie jednym kwiatem. Dostała w czerwcu trochę nawozu dla magnolii, mam nadzieję że odwdzięczy się za to chociaż dwoma kwiatami. Najbardziej wdzięczna jest właśnie Susan. Nie zawiodła mnie. Miała tyle pąków że praktycznie kwitła cały miesiąc. Najpierw przed liśćmi a potem z.
Aniu pamiętam o Twojej Ann. Jestem pewna że pokaże dużo kwiatków. Fajnie że zawitałaś na fo. Oby jak najczęściej.
A ja mam moje drogie dzisiaj doła. Zima wróciła, wczoraj znowu sypało. Może pogoda jakoś bardzo zła nie jest. Bo nawet rano

wyszło. Mimo to, jakoś mi źle.

Ten biały kolor zaczyna mnie mocno denerwować. Nawet nie chcę myśleć o tym, jakby nam przyszło czekać do ciepłych dni dopiero w kwietniu. Tak, jak to było dwa lata temu.
