Zosiu jak to fajnie,że już masz tak wiosennie w ogrodzie.
Ja też jestem cała szczęśliwa.
Co za roślinka jest na trzecim zdjęciu licząc od dołu,ma takie niebieskie kwiatuszki?
Na rabatkach zobaczyłam jeszcze jakieś różowe a może fioletowe poduchy,co to?
W moim ogrodzie jedyne "poduchy"białych kwiatków tworzą gęsiówki kaukaskie.
Mam ich trochę,więc fajnie to wygląda.Przydałyby się jeszcze poduchy w innym kolorze.
Zosiu! Piękna wiosna u Ciebie, aż się serce raduje,że do naszej mroźnej krainy w końcu zawitała.
Mam prośbę, napisz, co teraz robicie przy różach?
Pozdrawiam serdecznie Dorota
Zosiu wszystkie roślinki mam już w domu, są śliczne, jedną różę szczepioną na pniu mam bliżniaczą, dziękuję Tobie ,Jędrusiowi i Danusi bardzo. Jutro wszystko posadzę
Zosiu, od kilku dni zwiedzam Wasz ogród, wszystkie możliwe komplementy i pochwały zostały
już napisane, potwierdzam po wielokroć.
Potwierdzacie że coś takiego jak gust i zdolność kompozycji jest Wam dana w nadmiarze.
Korzystajcie z tego daru, żeby inni mogli cieszyć oczy.
Zosiu ratunku
Dzisiaj gdzie niegdzie obcinałam jeszcze gałązki róż bo coś nie tak wyglądały i wyobraż sobie że w środku w gałązce znalazłam takie białe glistki .
Poobcinałam na wszelki wypadek troszkę niżej , ale czym to draństwo zabić i to tak żeby się różom nic nie stało :x ,
Witam Zosiu !
Wpadłam się przywitać i pooglądać ale mam pecha.
Twoje fotki nie chcą mi się otworzyć, przedtem u Ani Raczek, a teraz u Ciebie.
Chyba muszę iść spać
Ewuś jeszcze ładniej jest na wizji .Bardzo lubię patrzeć na moje roślinki jak pięknie kwitną .Teraz niczym nie podsypuję , ponieważ jeszcze będą chyba majowe przymrozki i inne rośliny mogłyby na tym ucierpieć ,Póżniej delikatnie sypię mieszanką azofoski i hydrocomplexu . Od czerwca podlewam moją miksturą całość . Do Ciebie też zaglądam jak mam wolną chwilkę , ale najczęściej nie pozostawiam śladu , bo chcę również odwiedzić ogrody wszystkich moich przyjaciół z forum . Jak się troszkę obrobię to będę pisała , chyba mi wybaczysz Ewuniu .
Dorociu niech Ci wszystko rośnie pięknie i nie masz mi za co dziękować . U mnie migdałek i śliwa zaczyna kwitnąć . jak przestanie padać deszcz , to zrobię parę fotek .
Agnieszko dużo narcyzów i żonkili gdzieś mi zginęło , może coś zjadło , bo całe obrzeża były obsadzone cebulowymi . Najpiękniejsze były babcine narcyzki , ale jest puste miejsce po nich .
Daisy byłam parę razy w Twoim ogrodzie , ale mój to pestka do Twoich cudowności . Masz cudownie , dlatego chętnie wracam do Ciebie i poprawiam sobie samopoczucie .
Jolciu , ale u Ciebie jest dużo więcej kwiatuszków , a moje jak się rozrosną to Ci chętnie podeślę , żebyś i Ty miała różne kolorki . Chyba się nie pogniewasz i przyjmiesz moją propozycję .