gaura pisze:Ja też czekam, ale przecież w tym czekaniu można wysiać jakieś pojedyncze, a nie pełne, dla odmiany
Kasiu ja w tym roku ćwiczę "wstrzemięźliwość" od wszelakich
nadmiarowych wysiewów.
Lista ustalona już jesienią i nie chcę z niej zbaczać.
Ciekawe jak długo wytrzymam.
Mariolka to ja mam tak samo...Bardzo mnie ciągnie,żeby coś posiać-troszkę już zgrzeszyłam.Trzymam się z całą resztą tylko dlatego,że potem sadzonki są powyciągane-ale to resztki rozsądku które maleją w miarę,jak dni w kalendarzu lecą...
Mariola54 pisze:
Lista ustalona już jesienią i nie chcę z niej zbaczać.
Ciekawe jak długo wytrzymam.
Moja lista też ustalona, tylko jakoś ciągle pojawiają się na niej poprawki
Żeby nie było, to wymyśliłam, że jak wysieję petunie trochę wcześniej, to pokażą kwiatki wcześniej i będę wiedziała jakie kolory wysadzam (z mixu nasion). Uzasadnienie zawsze się przydaje
Wysiałam tylko niewielką ilość nasion, z resztą petunii chwilę poczekam.
Krolaku pisze:Drobnokwiatowe petunie, w zależności od odmiany, zaczynają kwitnąć po upływie 70-75 dni.
Wielkokwiatowe petunie zaczynają kwitnąć 10 dni później.
Czyli jeśli będzie wystarczająco + trochę to petunie wysiane przeze mnie 22 stycznia powinny zakwitnąć w połowie kwietnia.
No nie wiem.
Z matematyką coś nie teges u Ciebie.
75 dni to 3,5 miesiąca czyli
pierwsze kwiaty powinny się ukazać wg tego co napisałeś
do 10 maja.
I to się zgadza, ponieważ ja siałam w ubieg łym roku ok 15 stycznia
i zakwitły na początku maja bez doświetlania.
Wiecie, kiedy powinny zakwitnąć, a kiedy zakwitną, to też może się różnić. Ja siałam końcem stycznia, w pierwszych dniach lutego i pierwsze kwiaty pojawiały się samym końcem kwietnia, na pocz. maja.
Teoretycznie im wcześniej wysiane, powinny wcześniej pokazać kwiaty, o ile jesteśmy w stanie zapewnić właściwe warunki i mieć miejsce na rozrastające się sadzonki.
Marzenko nasiona petunii takie wielkie czy tak żałują? Będę siać pierwszy raz postrzępioną.
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!