
Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Oj, chciałabym się mieć się tak jak ten rudasek. Pospać w słonku, w takim pięknym otoczeniu 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Wiosenne koty chyba specjalnie dla mnie
Pada od chwili, kiedy wróciłam z pracy. Niech się podlewa

Pada od chwili, kiedy wróciłam z pracy. Niech się podlewa

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Witajcie w ten wspaniały całkowicie poświęcony ogrodowi dzień
Narobiłam się jak dziki osioł, wszystko mnie boli ale jaka jestem szczęśliwa, tańczyć nie mam sił to niech aby emotikon potańcuje
Po-nawoziłam wszystkie róże, niektóre dostały też wapno, wapnem obdzieliłam też powojniki. Rh, azalie i hortensje też dostały po porcji swojego nawozu. A na koniec dnia udało mi się opryskać wszystkie róże Falconem 460 EC. Jutro jeszcze powojnikom dostarczyć potasu, no i iglaki dostaną swój nawóz i może padać
Ruda żabo Edul jest cudny jak śpi i nie warczy na swój ogon
Rzeczywiście wszystko rozwija się w oczach, jeszcze niedawno brzozy były gołe a dzisiaj zauważyłam seledynową mgiełkę na nich. Kwitną czereśnie i śliwy a wiśnie też już się zbierają do rozkwitu, a to dopiero początek kwietnia
Grażynko dzisiaj cały dzionek wylegiwał się chyba gdzieś w cieniu bo go wcale nie widziałam, no bo przygrzewało dzisiaj mocno
Te miejscówki w malwach są ciągle wylegiwane jak nie przez Edula to przez Lucky, choć ten ma zarezerwowaną inną miejscówkę, nigdy nie leżą na tej samej
No na te różyce to czekam z niecierpliwością bo rozbabrane mam rabaty i ani to zasypać ani porządku zrobić
Aniu na słonku to całkiem miło się wygrzewać ale nic nie robiąc, bo przy robocie to spociłam się dzisiaj okrutnie
Ewuś a pewnie że specjalnie dla Ciebie, miłośniczko kociastych
Liczę że ten deszcz dojdzie do mnie jutro jak skończę rozsypywać nawozy i będę miała darmowe podlewanie
Zdjęć dzisiaj nie zrobiłam ale mam wczorajsze, to będzie dzisiaj przed-ogródek.








azalie i hortensje łyse ale za to drobnica w postaci fiołków kwitnie na całego a inne coraz bardziej się zielenią


Narobiłam się jak dziki osioł, wszystko mnie boli ale jaka jestem szczęśliwa, tańczyć nie mam sił to niech aby emotikon potańcuje


Po-nawoziłam wszystkie róże, niektóre dostały też wapno, wapnem obdzieliłam też powojniki. Rh, azalie i hortensje też dostały po porcji swojego nawozu. A na koniec dnia udało mi się opryskać wszystkie róże Falconem 460 EC. Jutro jeszcze powojnikom dostarczyć potasu, no i iglaki dostaną swój nawóz i może padać

Ruda żabo Edul jest cudny jak śpi i nie warczy na swój ogon

Rzeczywiście wszystko rozwija się w oczach, jeszcze niedawno brzozy były gołe a dzisiaj zauważyłam seledynową mgiełkę na nich. Kwitną czereśnie i śliwy a wiśnie też już się zbierają do rozkwitu, a to dopiero początek kwietnia

Grażynko dzisiaj cały dzionek wylegiwał się chyba gdzieś w cieniu bo go wcale nie widziałam, no bo przygrzewało dzisiaj mocno


No na te różyce to czekam z niecierpliwością bo rozbabrane mam rabaty i ani to zasypać ani porządku zrobić

Aniu na słonku to całkiem miło się wygrzewać ale nic nie robiąc, bo przy robocie to spociłam się dzisiaj okrutnie

Ewuś a pewnie że specjalnie dla Ciebie, miłośniczko kociastych

Liczę że ten deszcz dojdzie do mnie jutro jak skończę rozsypywać nawozy i będę miała darmowe podlewanie

Zdjęć dzisiaj nie zrobiłam ale mam wczorajsze, to będzie dzisiaj przed-ogródek.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Masz mnóstwo kwitnących roślin, aż miło popatrzeć
U mnie na razie nie ma mowy o kwitnieniu czereśni. Wiśnia ma duże pąki, ale na tym koniec. Nie było zimno, ale pochmurno i mokro, więc moje róże nadal czekają. Ale zostało mi najwyżej 50 i pójdzie szybko, jeśli tylko pogoda dopisze.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Całkiem ładnie i kolorowo jest już u Ciebie.
Ja mam już zasilone róże, zostały mi powojniki.
I mam pierwsze paczki na róży w gruncie, fotki u mnie.
Ja mam już zasilone róże, zostały mi powojniki.
I mam pierwsze paczki na róży w gruncie, fotki u mnie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
najwyraźniej ogon to samo zuo ;) Rabatki rozwijają się w oczach 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Ewuś bo u mnie ciągle musi coś kwitnąć
Owocówkom zrobię jutro zdjęcia, niektóre mają całkiem oblepione gałęzie kwieciem
Grażynko byłam i widziałam to Twoje cudo
Ciekawe kiedy moje zapączkują
Ruda żabo tak, tak to jest jego osobisty największy wróg
Wiosna szaleje


Owocówkom zrobię jutro zdjęcia, niektóre mają całkiem oblepione gałęzie kwieciem

Grażynko byłam i widziałam to Twoje cudo

Ciekawe kiedy moje zapączkują

Ruda żabo tak, tak to jest jego osobisty największy wróg

Wiosna szaleje


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Kociak wygrzewa się na słonku,nareszcie wiosna i ciepło,trzeba to wykorzystać
Czytam,że róże masz zasilone,a ja dalej nie...no dziś jak nic muszę to zrobić
Miłego dnia:)

Czytam,że róże masz zasilone,a ja dalej nie...no dziś jak nic muszę to zrobić

Miłego dnia:)
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczko, Twój ogród tryska kolorami na wiosnę!
Masz bardzo dużo prymulek - śliczne są i takie wesołe. Zauwazyłam, że masz sporo kępek orlików - same się wysiały tak licznie, czy sadziłaś już gotowe kępki? Będzie co podziwiać jak zakwitną 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Zrobiłam dzisiaj wszystko to co zaplanowałam ale deszczyk był tylko symboliczny.
Psuje mi się monitor i niewiele na nim widzę dlatego mogą być błędy i niedociągnięcia.
Żadnych nowych zdjęć nie wstawię z tego powodu, jutro ma przyjechać komputerowy doktor i albo go naprawi albo trzeba będzie nowy kupić.
Aniu zasiliłam dzisiaj wszystkie roślinki ale zapomniałam o drzewkach owocowych, dopiero teraz mi się przypomniało
zrobię to już jutro bo teraz trawa trochę mokra to się może przypalić.
Słoneczko dzisiaj znowu przygrzewało ale nawet dla kota było za ciepło i wylegiwały się gdzieś w cieniu.
Monia te orliki to są wszystko samosiewy rosnące i rozsiewające się już od dobrych paru lat. To są wysokie różowe, znalazłam zeszłoroczne zdjęcie
las naparstnic, orlików i wilczomleczy
Prymulki to też samosiewy wysianej kilkanaście lat temu jednej paczki nasionek. Lubię takie wymieszanie kolorów i niespodzianki w jakim kolorze rozkwitną.
Psuje mi się monitor i niewiele na nim widzę dlatego mogą być błędy i niedociągnięcia.
Żadnych nowych zdjęć nie wstawię z tego powodu, jutro ma przyjechać komputerowy doktor i albo go naprawi albo trzeba będzie nowy kupić.
Aniu zasiliłam dzisiaj wszystkie roślinki ale zapomniałam o drzewkach owocowych, dopiero teraz mi się przypomniało

Słoneczko dzisiaj znowu przygrzewało ale nawet dla kota było za ciepło i wylegiwały się gdzieś w cieniu.
Monia te orliki to są wszystko samosiewy rosnące i rozsiewające się już od dobrych paru lat. To są wysokie różowe, znalazłam zeszłoroczne zdjęcie
Prymulki to też samosiewy wysianej kilkanaście lat temu jednej paczki nasionek. Lubię takie wymieszanie kolorów i niespodzianki w jakim kolorze rozkwitną.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Maju naparstnice wystrzałowe,żeby tak moje w tym roku zakwitły to im sesję zrobię 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Aniu ja traktuję naparstnice jak chwasty , pozwalam im rosnąć tylko tam gdzie ostatecznie mogą a reszta na kompost. No ale opryski na mszyce są koniecznością, każdego roku jest ich na naparstnicach multum. Pamiętaj o tym bo możesz nie zobaczyć ładnych kwiatów. 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Burza niedawno przeszła. Nie taka straszna, ale przez chwilę mocno wiało i padało. Już nie wystartuję do ogrodu, bo mokro
Rozgarnęłam tylko 10 kopców, ale wcześniej posiałam warzywa-w sam raz przed deszczem 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Ewuś u mnie znowu burczy gdzieś w oddali ale deszczyku to było bardzo malutko
a tak liczyłam na darmowe podlanie.
Rozpuściłyby się nawozy i sianie kwiatuszków byłoby wygodniejsze a nie w taki suchy piach

Rozpuściłyby się nawozy i sianie kwiatuszków byłoby wygodniejsze a nie w taki suchy piach

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Maju dobrze,że piszesz o mszycach siedzących na naparstnicy
Będę uważna 

