
Borówka amerykańska - 4 cz
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Riczi
widać, że im dobrze u Ciebie.


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Na drugiej jest dużo owoców,mało liści i brak młodych przyrostów,więc za rok mogą zestać stare pędy obsypane kwiatami i zero liści i to będzie początek końca.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
gosiunia32122, blaszki liściowe na Twoich borówkach są prawie okrągłe co z pewnością jest zasługą za wysokiej dawki azotu. W pierwszym roku należy zachować szczególną ostrożność podczas nawożenia ponieważ rośliny uprawiane w doniczkach często mają spory zapas składników pokarmowych a mała roślina ze zwartym systemem korzeniowym jest dużo bardziej wrażliwa niż kilkuletnie krzewy a u Ciebie na piaszczystej ziemi łatwo coś skopać . Mam trochę starszego chanticleera u siebie posadzonego na próbę w spartańskich warunkach którego w tym roku nawoziłem identycznie jak kilkunastoletnie rośliny , rzucę dziś okiem na liście. Jeśli możesz to zrób zdjęcie tych plam na liściach bo z tego co zauważyłem u siebie to chanti jest szczególnie podatny na białą plamistość .
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
dokładnie tak to się odbywa.kaLo pisze:Na drugiej jest dużo owoców,mało liści i brak młodych przyrostów,więc za rok mogą zestać stare pędy obsypane kwiatami i zero liści i to będzie początek końca.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
To już wiemy. A pomysł jak temu zaradzić? 

Re: Borówka amerykańska - 4 cz
gosiunia32122 oglądałem u siebie i mogę powiedzieć że uszkodzenia uszkodzeniami ale szara pleśń atakuje !
@ Ile razy pryskałaś topsinem?
@ Ile razy pryskałaś topsinem?
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 15 kwie 2014, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Meteor Topsinem pryskałam raz w kwietniu
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Kwiaty masz chyba oberwane wiec raczej nie liczysz na zbiór owocu w tym roku a nawet jeżeli to nie warto . Uszkodzenia ułatwiają grzybom infekcje, mogę zasugerować Ci oprysk topsinem z captanem (mix) , możesz też zastosować Asahi który pomoże roślinom znieść ciężkie warunki . Nie radzę teraz komukolwiek pryskać topsinem na zawiązane owoce chyba że ktoś ma ochotę truć siebie i członków rodziny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Wycinać stare pędy które są mocno rozgałęzione ,kilkanaście cm nad ziemią,przynajmniej ja tak robię.Pobudza to borówkę do wytwarzania nowych pędów.Później wstawię zdjęcia ,jak to wygląda. Odmiana TORO:ania_j pisze:Ewka42 pisze:dokładnie tak to się odbywa.kaLo pisze:Na drugiej jest dużo owoców,mało liści i brak młodych przyrostów,więc za rok mogą zestać stare pędy obsypane kwiatami i zero liści i to będzie początek końca.
To już wiemy. A pomysł jak temu zaradzić?


Szara pleśń: http://www.sadownictwo.com.pl/16391__Si ... ie-borowki , http://www.syngenta.com/country/pl/pl/u ... e-2013.pdf
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
kaLo Toro to akurat bardzo chętnie tworzy nowe pędy , nawet bardzo zapuszczony nie ma z tym problemu 

Re: Borówka amerykańska - 4 cz
wiele razy było o tym pisane na tym wątku, dlatego nie chciałam sie powtarzać. cięcie, na krzewie muszą być liście, a nie tylko kwiaty. im starszy pęd, tym więcej kwiatów i mniej liści. jeżeli pęd nie jest gruby i silny, nie pozwalam mu owocować (nie pozwalam owocować borówkom w 1 roku po posadzeniu, w ogóle te pędy są i tak do wycięcia, porządne prawdziwe pędy borówka wypuści dopiero na stałym miejscu, te "sadzonkowe" wycinam w większości po roku, i tak nic z nich nie będzie.ania_j pisze:Ewka42 pisze:dokładnie tak to się odbywa.kaLo pisze:Na drugiej jest dużo owoców,mało liści i brak młodych przyrostów,więc za rok mogą zestać stare pędy obsypane kwiatami i zero liści i to będzie początek końca.
To już wiemy. A pomysł jak temu zaradzić?
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Mam borowkę Emil która ma małe jagody ale najsłodsze ze wszystkich jakie jadłam i co się tyczy tych owoców bez liści to jestem troszkę zdziwiona, bo wlasnie ta borowka przez trzy kolejne lata miała naprawdę niewiele liści, za to cały krzak był obsypany owocami - nic z nią nie robiłam bo myślałam że ta odmiana tak ma . Muszę aż sprawdzić ilość jej liści w tym roku
A teraz pytanie z innej beczki
czy ktoś ma borówkę o rożowych owocach i może sie wypowiedzuiec na temat jej walorów smakowych

A teraz pytanie z innej beczki
czy ktoś ma borówkę o rożowych owocach i może sie wypowiedzuiec na temat jej walorów smakowych



Pozdrawiam. Ewa
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Emil to borówka średnia, nie amerykańska (wysoka). ma mniejsze wymagania niż borówka wysoka, chociaż podejrzewam, że gdyby miała więcej liści, to owoce też byłyby większe.mewa pisze:Mam borowkę Emil która ma małe jagody ale najsłodsze ze wszystkich jakie jadłam i co się tyczy tych owoców bez liści to jestem troszkę zdziwiona, bo wlasnie ta borowka przez trzy kolejne lata miała naprawdę niewiele liści, za to cały krzak był obsypany owocami - nic z nią nie robiłam bo myślałam że ta odmiana tak ma . Muszę aż sprawdzić ilość jej liści w tym roku
A teraz pytanie z innej beczki
czy ktoś ma borówkę o rożowych owocach i może sie wypowiedzuiec na temat jej walorów smakowych![]()
![]()