Ogród Helen,Cz 2

[Margo2]

Chyba patyczki się przyjeły, jeśli pączki nie uschły, tylko listki zaczęły się rozwijać
Ja wsadziłam patyczki w ogrodzie. Ciekawe, czy coś z tego bedzie

[Helen]

Gosia moje patyczki mają coraz większe listki, boję się sprawdzać jak tam w ziemi bo nie wiem czy bym im nie zaszkodziła.
A niech sobie tak rosną
Moim zdaniem u Ciebie jest nadzieja że jakiś tam patyczek ukorzeni się

[misia53]

Witaj Helenko
ukorzeniasz hortensje ,mnie nigdy nic się nie udało ...listki wypuszczały ,a po jakims czasie w trąbkę się zwijały i korzeni nie było.Moze za mało cierpliwa jestem.

[babcia52]

Cześć

Ja też uległam pokusie i kupiłam patyczki Hortensji ,we wodzie stoją ponad miesiąc , mają 4 do 8 listków i zero korzeni

Poczekamy , zobaczymy

Lucyna.

[cyma2704]

Helenko ukorzenianie trwa długo. Moje od 20 lutego stoją w ziemi i na razie mają zielone listki. Nie zaglądam, bo jak świeżutkie korzenie to się zniszczą. W tym roku nie trzymam doniczek w domu, tylko w niższej temperaturze, ok. 14-15 stopni. Życzę słońca.

[Helen]

Wiesia,Lucynko, Soniu, moim hortensjom przybywa listków wygląda na to jakby rosły, też nie chce ich ruszać bo być może jakiś patyczek ma korzonki. Wszyscy musimy poeksperymentować aby przekonać się czy coś się uda.
Najlepszy sposób to patyczek do gleby ,tak jak wcześniej wspomniałam w ten sposób wyhodowałam 2 hortki.

[Tacca]

Ja wsadzam patyki do gruntu w miejsce stale lekko wilgotne i zacienione, obkładam ściółką, trwa to dosyć długo za nim krzew się rozrośnie, za to wszystkie się ukorzeniają. W doniczkach albo przeleję albo zasuszę, nie wiem. Próbowałam kilka razy i klapa. Ogrodowe fajnie się ukorzeniają z młodych, zielonych pędów, ale trzeba czekać na ładną kwitnąca sadzonkę ze dwa lata. Takie zielone też wsadzam od razu do gruntu. na zimę troszkę kory albo zrębków do okrycia i wiosną są śliczne zielone.

[kropelka]

Witaj Helen,
i ja przy okazji ścinania hortensji, posadziłam parę patyczków do ziemi, może coś się przyjmie

[Margo2]

A ja o swoich już zapomniałam i nawet nie sprawdziłam jak sobie radzą

[Helen]

Danusia , Mariolka, Gosia, dzisiaj sprawdziłam pałeczki hortensji, byłam pewna że mają korzonki bo jak widać na poniższym zdjęciu
przy dwóch pojawiły się małe pączki ,niestety korzonków nie mają.






A oto kilka fotek wiosennych.





Funkie pokazują pazurki








Magnolia cała w kwiatach

[Biedronka641]

Witaj Helenko.
A co to Ci tak ładnie kwitnie na fotce przed żagwinem i rozchodnikiem?
Funkie też pokazują u mnie kły. Magnolia

[cyma2704]

Helenko to pieris tak ładnie kwitnie. Magnolia cudnie obsypana kwiatami, żagwin lubię za niebieski kolor. Moje hosty nawet jednego kiełka nie wypuszczają. Hortensjami się nie przejmuj, gdyby wszystkie wsadzone patyki się przyjmowały, to gdzie byśmy je sadziły. Poza tym producenci by zbankrutowali.

[JAKUCH]

Helu masz zielone łapki też mam patyczki w donicach okryte butelkami .Ciekawe czy się ukorzenią, bo w ubiegłym roku patyczki Pinky Winky posadzone do ziemi niestety wszystkie zczerniały .Ciekawe czy w tym roku mi się powiedzie ,bo długo stały w wodzie i już tam wypuściły listki.Cudne Pierisy i oczywiście magnolia

[kropelka]

Ależ piękną masz magnolię, tyle kwiecia!!! Hortensje korzeni nie mają, ale liści co nie miara, nawet pączki zawiązują?

[Helen]

Aluniu to na drugiej fotce to pieris, wczesna odmiana rododendrona . Funkie już szykują się do otworzenia swoich kłów,
jest to gatunek który bardzo wcześnie zaczyna wegetację a przez to już pod koniec sierpnia są oklapłe i w dodatku pożarte przez ślimaki.

Sonia, tak to pieris bardzo jestem z niego zadowolona bo z roku na rok kwitnie dużym kwiatem. Magnolia już pomału zrzuca płatki kwiatowe,zbyt szybko przekwita, jak na takie drzewo powinna dłużej oko cieszyć.
Jeden patyczek hortensji ma maleńkie korzonki, dwa mają pączki .Już wsadziłam do gruntu i niech sobie tam siedzą, zobaczymy co będzie dalej. Sonia u mnie tego krzewu nigdy za dużo, miejsc do upychania jest sporo.

Jadziu u mnie też końcówki mają zczerniałe ale jeden mimo wszystko ma korzonki , no i sukces odniesiony
Chcę jeszcze dokupić ze dwie hortki, a to był taki eksperyment którego już zapewne nie powtórzę. Szkoda zachodu, czasu.

Mariolka, magnolia kwitnie bogato ale tak krótko. Tak się pobawiłam z tymi patyczkami, ale czy to warto ?