Po malinowym chruśniaku cz3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Justyno, krzewuszka to chyba mylna nazwa. Powinna być krzewucha. Jej wzrot bardzo mnie zaskoczył. Mam taką samą na granicy mojej kwiatowej. Tam ją ciacham ale zanim zaczęłam ja maltretować to też nie szalała. Tamta ma sporo cienia. Rok temu kwitła dużo piiękniej.
Pękanie 'rozczochranego' to jeden problem a drugi jak wsadzić tą roślinkę co jej jeszcze nie masz a powinnaś ;:3
Ostatnio chyba palnęłam niezła gafę na moim skalniaku 8-) Posadziłam tego modraka[uciekła nazwa] a tam w najlepsze zakwitł na wściekły róż goździk. No nijak to się nie komponuje ;:219 Jak by powiedziała Jagoda 'wieś tańczy i śpiewa' :cry: ;:224
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Powinnam posadzić, a nie mam gdzie ;:306 . Dobre. Szczególnie to powinnam.
Chyba jednak powinnam wysadzać ;:14 .
Mam kilka takich zestawów powodujących ból zębów.
Np. azalia Gibraltar, żółte liliowce i różowy dyptam.
Ten ostatni w sierpniu zostanie przesadzony. To postanowione.
Miłego piątku ;:196 .
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Dzięki, idę na śniedanie ;:3 A dyptam to też dla mnie trudny temat :roll: Mam kilka i żaden nie kwitnie. Pąki już były i nawet nie wiem co się im stało! Na rozie robią za obwódkę .
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Fajnie, że udało się nam spotkać. Czas uciekł tak szybko nie zdążyłyśmy się nagadać. M. pyta kiedy i gdzie znalazłaś obrączkę. To obrączka gołębia pocztowego.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Alu ja też się cieszę ze spotkania a teraz czekam na Was ;:3 Przecież to rzut beretem. O obrączce napisałam u Ciebie.
Obrazek
Te niebieskie fiołki rogate całkiem mi klapły, chyba je załatwił ten upał. Ale one powinny być bylinowe :roll:
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

O są i zdjęcia ;:138
Padły? Mimo, że na straży stały wspaniałe ptaki. :D
Bylinowe? Może jednak na przyszłą wiosnę odbiją.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek

-- Cz 12 cze 2014 22:38 --

Alu mam nadzieję że chociaż się wysieją bo były śliczne.
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Iza przytnij tego fiołka krótko, powinien odrosnąć jeszcze tego roku. Siewki też na pewno będą, bo przy tym upale szybko tworzą dojrzałe nasionka. (Miałam dwa bratki bylinowe, jeden jeszcze mam, ładnie odrastały po przycięciu, a to ta sama rodzina).
Sadzonki otrzymane od Ciebie rosną już w ziemi , w doniczkach pozostał żelaźniak, bo jest malutki, będzie mi go łatwiej doglądać.
Dziś na straganie na Zaspie kupiłam kwitnącą eustomę, sprzedawca twierdził, że to roślina doniczkowa i zimy w gruncie nie przetrzyma musimy więc nasze zimować w domu lub traktować jako jednoroczne.
Pozdrawiam Ela
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Elu fiołki przycięłam i będę czekać. Były wyjątkowo piękne. U mnie pogoda do bani, zimno i niestety nie pada[jak zwykle u mnie]. Nowości jeszcze w doniczkach bo wczoraj musiałam jednak odgruzować dom. I całe szczęście że nas odwiedzili bo jeszcze parę dni i by nie można było wejść :wink:
A ja wczoraj na rynku drapnęłam różową kocimiętkę. Oczy mi jeszcze latały na żółtą naparstnicę ale cena nie była zachęcająca.
Co do naszej nieszczęsnej eustomy ;:130 to żeby nam chociaż zakwitła...
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

:wit U ciebie jak zwykle pięknie , witaj po przerwie ;:196 u mnie w tym roku Krzewuszki wycięły mi numer i choć zimy nie było to te największe gałęzie nie odbiły listkami , tylko tak gdzieś od polowy i tak sterczały , nie wiem czemu , przecież nie było takich mrozów a u mnie sa już 4 rok.
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
elam
100p
100p
Posty: 182
Od: 28 paź 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Iza
też bym chciała, żeby eustomy zakwitły, wsadziłam je w ciepły kącik - zobaczymy.
Różową żyłkowaną kocimiętkę kupiłam wiosną, koty jej na szczęście nie niszczą więc ładnie rośnie. Żółta naparstnica na pewno ładnie wygląda, moja miała żółte pąki i już była ładna, ale kwiaty okazały się różowe, u sąsiadki w mojej alejce, rośnie biała, może nasionko trafi do mnie, bo jest bardzo ładna.
Pozdrawiam Ela
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Witajcie, Bino u mnie krzewuszki to chyba jedyne rośliny których nic się nie czepia...
Elu , ta naparstnica była taka bardziej kremowa. No pewnie jeszcze raz do niej podejdę 8-) i posłucham co do mnie mówi ;:3
U mie teraz f i ogród w małej odstawce bo przyjechało wrocławskie dziecię. Pani psycholog szuka pracy...
A kwiatuchy dalej nie opryskane
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Iza :wink: czytałam gdzieś, że już dziecię pracę znalazło, gratuluję . ;:138 ;:138 ;:138
Tu masz link do ściągi od Pszczółki o cięciu róż :

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... i%C4%99cie

Na ogół tnie się teraz na pierwszym liściem właściwym, patrząc od kwiatka, takim 5-cio-elementowym.
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

O gość w moim ogródku ;:3 taka miła okazja to trzeba pokazać co w trawie piszczy :wit
Krysiu już czytałam u Ciebie ;:180
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku cz3

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek
Nareszcie widać że mam jakies rośliny ;:3 które nawet kwitną. Badzo lubię tego żeleźniaka i chciała bym jeszcze różowego ale jeszcze takiego nie spotkałam.
Dzisiaj za to w L zakupiłam za 15zł sporą bugenwillę. Co prawda ma tylko 2 kwiatki ale spory krzaczek. Będzie co targać do piwnicy. Mam jeszcze nową trawkę [bezimienną] wygląda na jakąś rospelnicę. Mm nadzieję że nie taką jak mam 8-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”