Mój ci on 2

[Madziagos]

Moja pięknotka marzła i odbijała od ziemi przez kilka lat z rzędu. W końcu chciałam wywalić. Chyba to usłyszała i od tamtego czasu owocuje.

[tesia39]

Mireczko, nie zawstydzaj mnie, wcale nie mam wymuskanego ogrodu A od KaRo masz Makleje

[Miriam]

Tesiu,bardzo udany awatarek A ogród masz wymuskany i się tu nie kryguj No to zaczyna się identyfikacja,liczę na nią stopniowo.

Wysadziłam zawartość jednej reklamówki i dopiero się ocknęłam,żeby zrobić zdjęcie.A jest tego jeszcze od groma.Pogoda sprzyja,stopniowo będę wysadzać.Zmobilizowana ładem w odwiedzanych ogrodach odsłoniłam dzisiaj moją piękność.

Taki narodowy akcent też znalazłam

[Miriam]

Madziu,rośliny słyszą Nie jedna wzięła się za kwitnienie ze strachu przed kompostownikiem

[Madziagos]

Oj słyszą, słyszą. I to nie tylko słowa, ale i myśli.

[KDanuta]

Mireczko łupy obfite, gdzie Ty to jeszcze zmieścisz w tym pięknym ogrodzie?

[tesia39]

Mireczko, wspaniała ta Twoja hortensja

[Miriam]

O,Danusia,jak miło Zmieściłam Wyleciały ze trzy kępy liliowców takich pomarańczowych,wysokich,nadmiernie rozrośniętych.Szykuję się na wielkie przesadzanie jesień-wiosna.Dość tego galimatiasu
Tesiu,jest taka piękna,teraz się jeszcze bardziej wybarwiła.Właśnie wyrywam wokół niej co się da,żeby ją wyeksponować.

[ewka17]

Mireczko hortensja śliczna ,a roślinki gdzieś posadzisz

[mewa]

Właśnie wyrywam wokół niej co się da,żeby ją wyeksponować.

Koniecznie one muszą byc widoczne

[Ruda2011]

Mirka gratuluję zdobyczy
Ach, to łódzkie , nie dosyć, że prężne to jeszcze hojne
Zaszczytem dla mnie, mogąc się nazywać Waszym przyjacielem
Dzięki za radę w temacie "borówka amerykańska" - jesteś kochana
Duki i tak nie kupiłam - nie było.
Bluecrop i north country.

[Miriam]

Tej ostatniej moje podniebienie nie zna
Zdobyłam się na odwagę i weszłam do mojego ogrodu,bardzo zaniedbanego ogrodu.Miałam akurat wolną godzinkę.Gdyby tam nie było tak ciasno wpuściłabym męża z kosiarką rotacyjną chyba Od czego tu zacząć...Poszłam po kosiarkę,po godzinie w ogrodzie przejaśniało,zaczęłam dostrzegać nawet kwitnące kwiaty,niektóre,niestety,przekwitały.Widok wykoszonych ogrodowych ścieżek dawał nadzieję,że i nad rabatami zapanuję.Tylko kiedy będę miała kolejną wolną godzinkę

[Helios]

Mireczko - może zima będzie łagodna i uda się nam nadrobić zaległości w ogrodzie?
A łupy bogate.

[Miriam]

Przed chwilą w znanym nam miejscu przeczytałam z jaką starannością planujesz rabaty.Niedościgniony wzorze ty mój

[Helios]

Kpij sobie ze mnie, kpij. To miał być pierwszy przypadek, kiedy postanowiłam sobie zaplanować rabatę. Dobrać kolory, itp. I co?
Klapa. Niech więc będzie dalej żywioł i mix kolorów.