Witajcie ponownie ;)
Miałam dziś zajęcia terenowe w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego ( w końcu tu studiuję

) wiec pomyślałam, ze spróbuje zrobić trochę fotek storczyków, bo miałam się tam wybrać już jakiś czas temu. Była to niebywała okazja, gdyż szklarnia z samymi storczykami nie jest przeznaczona do zwiedzania i jest otwierana tylko raz w roku - w październiku. Dziś natomiast udało nam się tam wejść

Niestety niewiele okazów kwitło, ale widok tylu storczyków w jednym miejscu i tak sprawiał, że serce wyrywało się z piersi i chciało tam zostać. Jest też druga szklarnia, gdzie znajduje się trochę storczyków, jest ona już dostępna dla zwiedzających ale są tam głownie hybrydy Phalaenopsis i wcale nie powalające.. i w tej drugiej szklarni oczywiście padła mi bateria w aparacie

no ale dużo nie straciłam, bo nie zdążyłam sfotografować tylko kilku hybryd, choć wierzcie mi na słowo, że kolorystycznie u Was widywałam piękniejsze

Na szczęście do tej szklarni można zajrzeć w każdym momencie, wiec może kiedyś jeszcze nadrobię tę stratę ;) Zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia, bo niestety robiłam je na szybko, nie mieliśmy tam zbyt dużo czasu.. Także.. zapraszam do oglądania

