Mój fijoł 7

[ktoś]

Ewuniu - trzymam za słowo i proszę o siewki . Kolor kwiatów przepiękny .

[magry]

Ewa, ja ostrzeń wysiałem w listopadzie i pojemnik stoi na działce.Dobrze zrobiłem czy żle ?.

[elutek63]

Ewa,jestem ponownie.
Zachwycasz mnie tymi zdjęciami.Nie mogę doczekać się wiosny.

[mewa]

Pospacerowałam Ewo po Twoim ogrodzie i stwierdzam stanowczo ,że muszę się zaopatrzeń w powojniki
Rabaty cieniste wyglądają super , takie kępy funkii to moje marzenie

[ewamaj66]

Danusia-już sobie zapisałam na wieczną pamiątkę A w zasadzie dla pamięci
Janek, bardzo dobrze Nasiona są w twardej skorupce, wschodzą dopiero wiosną. Te pierwsze, które kupiłam, siałam w marcu. Później ta sztuka się nie udała W razie niepowodzenia służę siewkami
Elżbieta, cieszę się, że zaglądasz na forum Chyba zacznę namawiać Cię na własny wątek
Ewa Miło mi Cię powitać u siebie Powojniki po prostu muszą być w ogrodzie. Może nie wszędzie te same, ale jest tyle pięknych odmian...

Znalazłam zdjęcie róży Chopin-tylko takie


Goryczka nie miała szczęścia do fotografa


Mnóstwo żółtego


Chudzinka na stanowisku

[elutek63]

Ewo, powrócę do ostrzenia.Czy dobrze zrozumiałam,że należy go siać w listopadzie?
Szukam nasion tej roślinki-z miernym skutkiem.

[ewamaj66]

Elżbieta, raczej powiedziałabym, że przed zimą Nasiona powinny ją spędzić w glebie. Możliwe, że nie dałam Ci siewek?

[mewa]

Dlatego właśnie Ewuniu powędrowały na listę chciejstw

[elutek63]

Trzy sztuki,dawno temu,ale nie rozsiał mi się.Wiem , że masz siewki,ale czy na tyle dużo? Chciałam całą rabatę wysiać przy mojej drodze wśród róż.

[ewamaj66]

Ewa, od razu mogę Ci polecić włoskie, są o wiele mniej kłopotliwe od wielkokwiatowych. Co ja mówię-w ogóle niekłopotliwe
Elżbieta-tyle nie będzie Jak na rabatę, to może jednak lobelia.

[elutek63]

Lobelia jest piękna, ale niska.Zginie mi w tym gąszczu.
Nie poddaje się i tak go kupię, będę miała za rok.
A w tym roku coś wymyślę.

[ewamaj66]

Widzę, że się rozwijasz Podpis jak się patrzy Żeniszek jest wyższy, obwódka z białej smagliczki może być ładna. Wykombinowałam jeszcze, że czyściec wełnisty na obwódce może być naprawdę dobry. Mam zamiar choć trochę posadzić, żeby sprawdzić, jak to wygląda. Będę też sadzonkować lawendę

Floksy mi się sieją


Chudzinka grasuje na wrzosowisku.


Kwitnie Andromeda i White New Dawn.

[elutek63]

Ewa podpis aż w oczy razi, ale dopiero się uczę.Jest do poprawienia.Szkoda, że nie zgadałyśmy się wcześniej.
Czyśćca dwie taczki jesienią wywiozłam, ledwo korzenie wyrwałam a raczej widłami wykopałam.

[ewamaj66]

Elżbieta, tego wełnistego czy wielkokwiatowego? Wełnisty wydaje mi się nie taki straszny, przesadzałam już.

Sierpniowe słoneczko

[elutek63]

Właśnie wełnistego.Rósł mi w jednym miejscu kilka lat.Utworzył się piękny łan, ale niestety musiałam go stamtąd wyeksmitować.
Wielkokwiatowego również mam i również go przesadzałam.