
Mój ogród przy lesie cz.8
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10612
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
..ja miałam ylko jeden sezon len...nigdy potem nie pokazał się... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajko, u mnie len też nie rośnie, on lubi gleby zasadowe, a chyba u Ciebie tak jak u mnie raczej kwaśna. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Misiu no widzisz, mówią, że len się wysiewa, a ja nigdy w porę nie przycinam przekwitniętych bylin, mam mnóstwo innych siewek, a len nie wysiał się i zginął bezpowrotnie.
To nie prawda z tym wysiewaniem.
Iguniu witaj.
Nawet nie wiedziałam, że len lubi gleby zasadowe, dziękuję.
U mnie także kwaśny piasek, ma odczyn pomiędzy 4, a 5 i gdyby nie to, że nie ma w nim odrobiny próchnicy, to borówka bez żadnego zakwaszania by rosła.
To nie prawda z tym wysiewaniem.

Iguniu witaj.

Nawet nie wiedziałam, że len lubi gleby zasadowe, dziękuję.

U mnie także kwaśny piasek, ma odczyn pomiędzy 4, a 5 i gdyby nie to, że nie ma w nim odrobiny próchnicy, to borówka bez żadnego zakwaszania by rosła.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tereniu piękne fotki urdzika i ułudki,mnie olewają .....ja im dogadzam a one nic albo giną albo stoją w miejscu 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Niebieski to ostatanio mój ulubiony kolor w ogrodzie oprócz białego. Brakuje mi tu jeszcze u ciebie Tajeczko szałwi do kompletu.
Miałabym do ciebie maleńką prośbę. Na drugim zdjeciu od końca masz piękny dzwonek. Dowiedziałam się niedawno, że to odmiana dzwonka karpackiego Tornado. Czy byłabyś skłonna podzielić się z mną kawałeczkiem
Miałabym do ciebie maleńką prośbę. Na drugim zdjeciu od końca masz piękny dzwonek. Dowiedziałam się niedawno, że to odmiana dzwonka karpackiego Tornado. Czy byłabyś skłonna podzielić się z mną kawałeczkiem

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Ula witaj.
Ze zdrowiem już lepiej, dziękuję.
Jednak tak mnie osłabiła ta choroba, że nic nie robię, a poty mnie zalewają.
Len jak spotkam nasionka to na pewno kupię, gdyż ma cudny niebieski kolor, a wiosną na drugi rok będę siewek pilnować.
Może i u mnie się wysieje.
Do zobaczenia na spotkaniu, pa.
Marysiu urdzik wiadomo, że kapryśny, u mnie także stoi w miejscu, jest obłożony wapieniem, gdyż kwaśne piaski, a on lubi ziemię raczej zasadową, ale na nie wiele to się zdaje.
Jednak ułudką, to mnie zdziwiłaś, że słabo rośnie w Twoim ogrodzie.
Ona jest bardzo ekspansywna i płoży się rozłogami, jak perz.
Rośnie u stóp jesionu, gdzie nic nie chce rosnąć i sobie radzi, nie mówiąc o innych bardziej przyjaznych miejscach.
Wandziu ten niebieski, pełny dzwonek, to karpacki- Thorpedo.
Rośnie u mnie pierwszy sezon dzięki naszej Agniesi-AGNEESS, która się ze mną podzieliła.
Mam nadzieję na ładne przezimowanie jego i postaram się przywieźć na jakiejś może spotkanie, jeśli będziesz, albo wyślę pocztą.
On jest na prawdę śliczny, tylko nie umiem ładnego zdjęcia zrobić. 


Jednak tak mnie osłabiła ta choroba, że nic nie robię, a poty mnie zalewają.
Len jak spotkam nasionka to na pewno kupię, gdyż ma cudny niebieski kolor, a wiosną na drugi rok będę siewek pilnować.

Może i u mnie się wysieje.
Do zobaczenia na spotkaniu, pa.

Marysiu urdzik wiadomo, że kapryśny, u mnie także stoi w miejscu, jest obłożony wapieniem, gdyż kwaśne piaski, a on lubi ziemię raczej zasadową, ale na nie wiele to się zdaje.

Jednak ułudką, to mnie zdziwiłaś, że słabo rośnie w Twoim ogrodzie.
Ona jest bardzo ekspansywna i płoży się rozłogami, jak perz.
Rośnie u stóp jesionu, gdzie nic nie chce rosnąć i sobie radzi, nie mówiąc o innych bardziej przyjaznych miejscach.

Wandziu ten niebieski, pełny dzwonek, to karpacki- Thorpedo.
Rośnie u mnie pierwszy sezon dzięki naszej Agniesi-AGNEESS, która się ze mną podzieliła.
Mam nadzieję na ładne przezimowanie jego i postaram się przywieźć na jakiejś może spotkanie, jeśli będziesz, albo wyślę pocztą.


- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko ja w ubiegłym roku też kupiłam sobie urdziki i posadziłam na skalniaczku, teraz ciekawa jestem jak przezimują i czy w ogóle zechcą zakwitnąć? Ten dzwonek pełny śliczny, w ogóle lubię niebieskie kwiaty.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witaj Iwonko.
Szkoda, że ten pełny dzwonek nie wysiewa się jak pojedynczy karpacki, może właśnie dlatego, że jest pełny.
Najważniejsze, że jest mrozoodporny, gdyż ubiegłej, bezśnieżnej zimy ładnie przezimował.
Na wszelki wypadek w tym roku okryłam gałązkami świerkowymi.
Urdzika kupiłam kilka lat temu we Florexpolu, gdybym wiedziała, że tak słabo rośnie, to wzięłabym od razu trzy szt.
Gdzieś czytałam, że urdzik lubi rosnąć w półcieniu, u mnie w godzinach południowych ma cień.

Najważniejsze, że jest mrozoodporny, gdyż ubiegłej, bezśnieżnej zimy ładnie przezimował.
Na wszelki wypadek w tym roku okryłam gałązkami świerkowymi.
Urdzika kupiłam kilka lat temu we Florexpolu, gdybym wiedziała, że tak słabo rośnie, to wzięłabym od razu trzy szt.
Gdzieś czytałam, że urdzik lubi rosnąć w półcieniu, u mnie w godzinach południowych ma cień.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko przepiękne niebieskości pokazałaś
nie mogę się napatrzec na pierwszą fotkę...... bajka..... od razu poczułam przepiękny zapach i ciepło słonecznego letniego dnia...... cudo 


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Agniesiu to jest lawenda wąskolistna z własnego siewu.
Ona lubi bardzo słoneczną, upalną pogodę i przepuszczalną ziemię.
Co roku podsypuję dolomitem i obkładam wapieniem, gdyż lubi zasadowy odczyn gleby.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Ona lubi bardzo słoneczną, upalną pogodę i przepuszczalną ziemię.
Co roku podsypuję dolomitem i obkładam wapieniem, gdyż lubi zasadowy odczyn gleby.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko takiego pięknego krzaczorka dochowałaś się z własnego siewu ???
naprawdę podziwiam Cię. Jest przepiękny
Moje lawendy w poprzednim sezonie były marne, zima ich nie zniszczyła całkowicie, ale bardzo osłabiła..... mam nadzieję, że się wzmocnią....


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Masz rację, Tajeczko, ten dzwonek to Thornado. Pomyliło mi się
Właśnie go zobaczyłam u AGNESS i od niej poznalam tę nazwę. Nie chciałam prosić Agnieszki, bo z tobą widujemy się co pewien czas w realu, a więc będzie prościej. Z góry bardzo dziękuję 


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Agniesiu wysiałam torebkę nasion lawendy, wszystkie mi wzeszły, posadziłam w trzech miejscach w ogrodzie i jeszcze sadzonki oddałam znajomej.
Jednak posadzone w półcieniu bardzo źle rosną i przemarzają.
Radzą sobie tylko takie na słonecznej patelni.







Wandziu to znaczy, że jest nadzieja na spotkanie w realu?
Bardzo się cieszę.
Jednak posadzone w półcieniu bardzo źle rosną i przemarzają.
Radzą sobie tylko takie na słonecznej patelni.








Wandziu to znaczy, że jest nadzieja na spotkanie w realu?
Bardzo się cieszę.

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witam
Piękne niebieskie kwiaty!
Jaki gatunek lawendy wysiałaś ? Chcę dać przed bez lawendę i nie wiem jaką wybrać.

Piękne niebieskie kwiaty!
Jaki gatunek lawendy wysiałaś ? Chcę dać przed bez lawendę i nie wiem jaką wybrać.