Witajcie
To mój pierwszy post w tym wątku jednak przeczytałam cały i "śledzę" go już od dłuższego czasu
Miałam się przywitać jak kupiłam pierwszą... potem jak kupiłam druga ale czas zleciał a ja nic. Więc dziś się witam i o poradę pytam jednocześnie
Kupiłam bugenwillę o pomarańczowym kolorze przylistków. Wiem, ze jak pomarańczowe listki się starzeją to zmieniają barwę na taka jaśniutką różową. Jednak w przypadku tej mojej sprawa wygląda zupełnie inaczej. Pomarańczowe są tylko bardzo młode przylistki. Jak już się robią w pełni wyrośnięte są wściekle różowofioletowe... I zostają w takim wściekłym różowofioletowym kolorze już do końca. No naprawde jakby chciała kupić wściekle różowofioletową to bym kupiła
Spotkał się może ktoś z Was z takim przypadkiem. Zupełnie nie wiem co robić... Tak mi się marzyła pomarańczowa a wyszło no to co wyszło.
Już nawet miałam niecny plan zakupić druga pomarańczową ale jak znowu będzie taka sama to chyba się zastrzelę

Trzech w podobnym odcieniu naprawdę nie potrzebuję. Ta pomarańczowa cieszy oko tylko przez chwileczkę później wymyśla.
Macie może jakiś pomysł na nią? ewentualnie na co mam zwrócić uwagę następnym razem przy zakupie. Dodam jeszcze ze w sklepie jak stała to część przylistków była dość mocno już wyrosnięta i nadal były pomarańczowe... Bo już tak pół żartem pół serio pomaranczowa stoi obok fioletowej ale to chyba nie możliwe aby miała na nia aż taki wpływ :P
Pozdrawiam
