

Zebrałam odrobinę śmieci, ale nie wszędzie mogłam dojść, bo tam gdzie nie ma śniegu jest strasznie grząsko.

renzal pisze:A pro po trawniczka... weź z kretem... zawsze to jakieś zwierzątko...![]()
Trawniczka nie mogę Ci wysłać (choć kawałeczek w kartonie...), ale kreta mogę. To się będzie nazywało przesiedlenie...
Renatko, uwierz mi to jest śmiesznerenzal pisze:Aniu! To ja zaznaczę kawałeczek trawnika u siebie i będę Ci choć relacje fotograficzne przysyłać![]()
Chcesz z kretem czy bez?
-- 7 kwi 2013, o 19:28 --
renzal pisze:A pro po trawniczka... weź z kretem... zawsze to jakieś zwierzątko...![]()
Trawniczka nie mogę Ci wysłać (choć kawałeczek w kartonie...), ale kreta mogę. To się będzie nazywało przesiedlenie...
Aniu! to miało być śmieszne!