Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 6

[x-ag-a]

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie... niektórzy próbują nieskutecznie spalić, a inni się tuczą ;-)
Ja z kolei siedzę z termometrem, bo mnie trzącha, ale może to od nadmiaru żuru albo jajek... oby nie grypa ;-)

Dziewuszki, dzięki za świateczne odwiedziny; jakąś kawę chyba wypadałoby wypić? ktoś chętny?

[Stachu 1956]

Jasne , ja jestem chętny na kawkę .
Może na to zimno grzane

[x-ag-a]

Się robi, Stachu ;-) Grzane zawsze!
Przyjemnie posiedzieć przy stole, ale z wiekiem coraz mniej lubię to objadanie się ;) ruchu nieco by się przydało, tymczasem na zewnątrz zimno a wiatr głowę urywa...

[kasik 69]

To i ja wpadam na kawkę.Trochę się poruszałam,byłam z psem na spacerku,w kozakach i zimowej kurtce.A w ogóle to nudzi mi się,ile można siedzieć.

[MaGorzatka]

Witajcie
Ja też poproszę kawkę.
A my z M. wystroiliśmy się w gumiaki i poszliśmy z psami w pole, bo słońce się pokazało i stopiło śnieg. A rano było bielusieńko - fuj!

[reniuniek]

Właśnie wróciłam od mamusi na kawke się chętnie załapię, spacer wykluczony, zimno brrrr
Aguś, dużo zdrówka

[mm-complex]

Przyszłam złozyć życzenia mimo zimna życzę dużo słonka i pogody ducha!! Wesołego świętowania
Najlepszego!!!

[Jule]

Agus ta grype, to Ty sobie wybij z glowy ... wiesz ze na chorowanie jest nieodpowiedni czas
Ja sie z roku na rok coraz bardziej oszczedzam z jedzeniem tz coraz mniej jadam na takich nasiadowkach ale i tak najedzona jestem jak bak nie wiem jak to sie dzieje i na jakiej zasadzie, to dziala

[Sabcia]

Hej wpadam się przywitać i zostawiam ślad żeby nie zgubić

[x-ag-a]

Sabciu, witam jak zawsze serdecznie
Jula, mam tak samo z jedzeniem - jem coraz mniej, a objedzona jak bąk nadal jestem... Metabolizm jak nic, dlatego ruchu coraz więcej potrzebujemy...
Dana, dzięki, że wpadłaś! Miłego świętowania także
Reniu, zapraszam
MaGorzatko, spacer to był dobry pomysł... niestety u nas było tak nieprzyjemnie, że nikogo nie zdołałabym wyciągnąć...
Może jutro się ociepli choć trochę?

[Jagodka]

Aguś jeszcze świątecznie ... . Powiedz , proszę , jak smakowały śledzie zielone ?

W zasadzie nie jem też dużo , a mam wrażenie , jakby mi zaczynało skóry brakować ...tak , tak ruchu zbyt malo , same ' nasiadówki ' ...a pogoda nie nastraja do spacerowania ...ba! nawet do wystawienia nosa zza okien ...zimnica ...raz po raz popaduje śnieg i podwiewa mroźny wiatr .

[x-ag-a]

Witaj Jagódko
Śledzie smaczne, chociaż ten sposób przyrządzania to dla nas nowy smak - chodzi o fakt krótkiego gotowania śledzi... Zapewne trzeba się do niego przyzwyczaić... Ja kupuję śledzie solone i przygotowuję je nieco inaczej, ale dziękuję za możliwość spróbowania czegoś innego
Mówisz, że cierpisz na deficyt skóry po dzisiejszej nasiadówce? Jutro trzeba wyrównać proporcje i zaliczyć chociaż krótki obchód po ogrodzie

[kasik 69]

Nie wiem o jakim przepisie na śledzie mówicie,ale kiedyś robiłam zielone surowe,i tylko zalewałam,ale przepisu nie pamiętam

[Jagodka]

Aguś...lubię śledzie po wiejsku , w oleju - lekko kwaśne i marynowane , w zalewie octowej , a te zielone mają jakże inny smak , z nutą wyczuwalną maggi i majeranku . Nam smakują ...robiłam już drugi raz ...mówią ,że jak człowiek się przyzwyczai , to i w piekle dobrze . No ...jeżeli nie smakują ...to nie będziesz ich robić Aguś ...ale warto poznawać nowe smaki ...niecodzienne, niespotykane ...
Ciekawa jestem tego Twojego przepisu na kaczkę z nadzieniem żurawinowym i potrawę w cieście francuskim z suszonymi pomidorami . Poproszę o przepis na pw .

[kasik 69]

Dlaczego na PW, ja też bym chciała