Nareszcie robię to co lubię
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nareszcie robię to co lubię
Nie wiem dlaczego narzekałaś na swoje rh. Masz śliczne. Moje w połowie takie nie są.
Ja zaczęłam stosować ostatnio na zakwaszanie fusy od kawy, kiedyś parzyłam liściastą herbatkę z dodatkiem cytryny.
Chyba to służyło moim rh, których raptem miałam 2, bo ładnie się przyjęly i kwitną co roku, nie chjorują. Natomiast wszystkie nowe, któe zostawiam bez takiego wsparcia nie wytrzymują w moim ogrodzie tak jak pisała Monia, chyba moje piaski im nie odpowiadają
świetna ozdoba przybyła Ci w ogrodzie
Ja zaczęłam stosować ostatnio na zakwaszanie fusy od kawy, kiedyś parzyłam liściastą herbatkę z dodatkiem cytryny.
Chyba to służyło moim rh, których raptem miałam 2, bo ładnie się przyjęly i kwitną co roku, nie chjorują. Natomiast wszystkie nowe, któe zostawiam bez takiego wsparcia nie wytrzymują w moim ogrodzie tak jak pisała Monia, chyba moje piaski im nie odpowiadają
świetna ozdoba przybyła Ci w ogrodzie
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię

Nie wiem jak to jest... dni są teraz długie a ja ciągle nie mam czasu. To nie tak miało być...
Gonię w piętkę i nie wiem w co ręce włożyć. Liczyłam na chociaż tydzień urlopu w czerwcu ale dziś już wiem że nic z tego

Moniko masz rację doczekałam się, muszę tylko dosadzić tam jakieś rośliny. Myślałam może o liliowcach. Nie chcialabym jej bardzo zasłaniać tylko trochę bo są tam dwie nierówne fugi.
kremowa piwonia też mi się podoba, ma trzy pędy i wszystkie kwiatowe. Jak się rozrośnie to ją podzielę. Dziś rozwinęła się CALLIE"S MEMORY zobacz co znowu wyszlo. Co prawda zdjęcie nie jest dobrej jakości ale nie wydaje mi się aby to była ona

Jolu Różę masz u mnie, przy dogodnym momencie odkopię i będzie czekać na Ciebie

Rododendrony rzeczywiście u mnie są różne, ale wiesz jak jest pokazujemy najlepsze

Zeszłorocznego ROSEUM ELEGANS posadziłam specjalnie w pełnym slońcu z nadzieją że sie właśnie tam zaklimatyzuje. Zakwitł kolejny NN biedronkowy- prezen od koleżanki

- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię

Dorotko dzięki Wam inaczej spojrzałam na tą różę. Do tej pory nie zawracałam sobie nią głowy, rosła sobie po prostu na rabacie wstydu i już. Jesienią muszę poszukać jej lepszego miejsca.
Rododendrony bardzo lubię i co roku coś staram się dokupić. W tym roku nic mi nie przybyło ale jeszcze nie wszystko stracone


dzisiejszy Lavander Ice

Lacre

Chyba Artur Bell

Double Delight
Coś mi nieładnie powychodziły zdjęcia

Małgosiu Fusy kiedyś stosowałam, ale teraz nie piję takiej kawy


Bardzo ostatnio podobała mi się zawartość Twojego bagażnika i postanowiłam też taki sobie zafundować...a co?

- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię

Jaka cisza w eterze...wszyscy albo pracują w ogrodzie albo leżakują w ogrodzie...
Róże zaczynają swój festiwal. Jestem szczerze zadowolona że zaprosiłam ich tyle na swoje rabatki. Mam nadzieję że ta tendencja utrzyma się do końca sezonu



Świerzonki z dzisiejszego dnia


'Rosarium Uetersen- w zeszłym sezonie bardziej okazała ale to nic, poprawi się



Old Port- ładne kwiatki i dużo pączusiów



Pnąca NN biała. Na pewno odmianowa, ale gdy ją zamawiałam to nie przejmowałam się jeszcze nazwami



Clair Renaissance- mam 2 szt. druga jeszcze nie kwitnie. Już je uwielbiam, jest piękna, delikatna i jak pachnie...

Princess Aleksandra Of Kent, pierwszy kwiatek


Lacre





Rhapsody In Blue- jeszcze mała ale to chyba silna róża

Pastella- pięknie rozpoczyna ale coś mi się zdaje że wszystko co najlepsze jeszcze przed nią

Augusta Luise- na tę czekam szczególnie.

A tu zwykła miniaturka marketowa, dostałam późną jesienią i wsadziłam do gruntu. Przezimowała bardzo dobrze, jest zdrowiutka a mszyce w ogóle do nie się nie zbliżaja. Kolorek w rzeczywistości ładniejszy
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12135
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nareszcie robię to co lubię
Jolu wyjechałam na cztery dni, a tu tyle się dzieje.
Piwonie cudne, szkoda zniszczonej, ale jaki mamy wpływ na pogodę.
Rododendrony chyba się czują u ciebie dobrze, ładnie kwitnące krzaki.
Różami czarujesz,
a L I przepiękna, kocham takie bladawce. Dobrego dnia. 






- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nareszcie robię to co lubię
Piękna Old Port
Dużo róż już kwitnie u Ciebie
Ten placyk z płaskimi kamieniami niemal jak u mnie - też mam tam macierzanki 



- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię

Soniu rzeczywiście pogoda aktualnie sprzyja zmianom w ogrodzie. Codziennie zakwita coraz więcej róż. U mnie są na słonecznych wystawach więc tym bardziej. Minusem jest to że szybciej też opadają płatki. Bladawiec dla Ciebie



Moniko Old Port, to przecież Twoja zasługa


- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię

Następny piękny weekend, słonko przyświeca, przedwczoraj solidnie podlało ogród i nie ma żadnych szkód w roślinkach

Dla tych, którzy tu czasami zaglądają

LEONARDO DA VINCI 3SZT

DOUBLE DELIGHT

MINERWA- już wiem że jest do zmiany miejsca

APHRODITE



A to marketowa NN. Trochę podobna do EDEN ROSE, ale to chyba nie ona. Mimo wszystko zaliczam do udanych zakupów

Dla wszystkich miłej niedzieli przy zestawie kibica

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nareszcie robię to co lubię
Ładna ta marketowa róża 
Czemu będziesz zmieniać miejsce Minerwie?
Kwitnie Ci już Pink Swany?
U mnie zaczyna być widoczny kolor na pąkach
Bardzo lubię tę różę
Ps. Paczka do Ciebie pojechała


Czemu będziesz zmieniać miejsce Minerwie?
Kwitnie Ci już Pink Swany?
U mnie zaczyna być widoczny kolor na pąkach

Bardzo lubię tę różę

Ps. Paczka do Ciebie pojechała


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nareszcie robię to co lubię
Niestety z tym czasem jest strasznie.
Tez czekam na Lacre. To będzie debiut u mnie
I też mam markietanki. ale jak na razie moja jest zupełnie inna niż Twoja, ale czekam jeszcze na 2
Tez czekam na Lacre. To będzie debiut u mnie
I też mam markietanki. ale jak na razie moja jest zupełnie inna niż Twoja, ale czekam jeszcze na 2
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię

Moniko
Moja Pink Swany już kwitnie. tak jak mówiłaś to piękna róża i bardzo odporna. Myślę że dopiero pokaże co potrafi.
Minerwa rośnie w towarzystwie Rhapsody in Blue a lepiej jej będzie przy jakiejś bladej.
Roślinki od Ciebie już są w gruncie, dziś solidnie popadało więc mają się dobrze



Pink Swany dla Ciebie...a także White Swany

- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Nareszcie robię to co lubię
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy