Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....

[evluk]

O, ja znam te kolory floksów
Z Twojego ogrodu floksiki, na mojej działce szaleją, i cudnie pachną
Widzę, że i Ciebie na ostróżki wzięło. Ja też niedawno kupiłam kilka nowych kolorów.
Z różami, ostróżki pięknie się prezentują
Pozdrawiam

[lawenda]

ależ pięknie i kwieciście to jest właśnie ta nagroda za cięzką pracę. Pelargonie na rabatach sadziłam i ja i chyba lepiej rosną niż w donicach, ładnie się rozrastają. Zakwitła mi pelargonia, zdobyta od Ciebie u Joli, bardzo mi się podoba,zrobię sobie szczepki. Mówisz, że wyrzuciłeś stare ostróżki? ja nie potrafię nic wyrzucić

[sweety]

Wszystko takie uporządkowane, wypielone A na końcu ogrodu brzezinka Do tego całe mnóstwo roślin-całe kępy dorodnych i ślicznych kwiatów. Z róż - moje ulubione Hokus Pokus, Papageno i Nostalgia. Gigantyczne hosty. Niezliczone liliowce. No i te floksy Jestem pod ogromnym wrażeniem

[drozd]

Ewuniu. Ciesze się,że zapach floksów ode mnie umila Ci pobyt w ogrodzie. U mnie to jak u 'przyjaciół' wszystkiego 'mnogo' a floksów to już chyba lekka przesada.
Na ostróżki to naprawdę mnie wzięło. Napatrzyłem się na nie w ogrodach forumowiczów i sam się dziwię, że swoje stare odmiany trzymałem do tej pory.

Kłaniam się Ula. Powrót do domu przyjemniejszy czy pobyt w górach? Co dobre szybko kończy się a powroty do domu zawsze miłe.
Kolorowo to zrobiło się u mnie a praca z przyjemnością to taka ciężka nie jest. Dokucza nam susza. Trawa w 30% już wyschła utrzymuje się ładna w cieniu. Nie wyrabiam się z podlewaniem, w dzień za gorąco a za zimna woda i z podlewania 'nici'. Staram się ratować to co cenniejsze a tego jest sporo.
Pelargonie uprawiane w gruncie opryskaj preparatem "Bravo" będzie ładniejszy kwiat. Nie pamiętam którą Ci dałem pelargonię biało-różową czy czerwoną, bo mam dwie tego gatunku. Dwie prowadzę na drzewko.
Najlepiej zrobić szczepki do 15 sierpnia. Przyjmują się w 100%
Ostróżki to była męska decyzja, bo też nie lubię wyrzucać najwyżej przesadzam na plan dalszy ale one naprawdę były mało wartościowe.

Miło mi powitać Cię Aniu w moim ogrodzie. Dziękuję za przychylną ocenę ogrodu. To obecnie całe moje zajęcie więc rozrasta się z roku na rok. Zajrzałem do Twojego wątku i zobaczyłem,że niedawno zaczęłaś przygodę z ogrodem. Wyniki też imponujące choć widziałem tylko wyrywkowo. Muszę zobaczyć dokładnie,bo lubię oglądać jak coś powstaje z niczego.

[jola1]

Janusz rabatka floksowa-CUDO, będzie mi się śniła w nocy ale to dobrze bo będę miała kolorowe sny.
Już wyznaczyliśmy miejsce na taką rabatkę w naszym ogrodzie i wczoraj dokupiłam kolejnego floksa do kolekcji, może kiedyś będzie taka piękna jak u Ciebie.
Ucałowania dla Krysi.

[drozd]

Jolu. Niecierpliwa jesteś. Mówiłem,że dostaniesz ode mnie. Jest ich cała gama kolorów tylko teraz nieodpowiednia pora na przesadzanie.

[tynia83]

Zaglądam nieśmiało do tego ogrodu
Tutaj jest pięknie
Przyznaję się, że dopiero zaczęłam tutaj "buszować", i już coś wypatrzyłam.
Czy ja dobrze zauważyłam, że na jednym ze zdjęć jest pelargonia poprowadzona w formie mini drzewka?
Bardzo mi się to podoba, widziałam ten pomysł w jakiejś lipcowej gazecie i tak mi się marzyło żeby spróbować. Teraz mam dowód na to że jest to do wykonania, tylko czy u mnie będą tak wspaniałe efekty

Przesyłam pozdrowienia

[drozd]

Witam Justynko. dlaczego nieśmiało? Złego psa tu nie ma o i gospodarz spokojny

Pewnie chodzi Ci o tę pelargonię poniżej. W ub. roku uformowałem drzewko więc ma drugi rok. W czasie gdy robiłem zdjęcie była po zabiegu usuwania przekwitłych kwiatów dlatego jest ich mało.


W tym roku wyprowadziłem dwie z grupy pelargonii Rosebud
Przyznam,że trochę je zaniedbałem, bo powinny być już większe. W doniczkach potrzebują staranniejszej opieki i bardzo częstego zasilania w zasadzie przy każdym podlewaniu.

[patkaza]

jeszcze fajniej się teraz zagląda, jak się już poznało citueczkę wasze miejsce....ależ barwne to lato

[gosia07]

Januszku a jakieś wskazówki odnośnie prowadzenia pelargonii na drzewko Najlepiej tak jak chłop krowie na miedzy Ja tez może wtedy bym spróbowała.

[drozd]

Aguś. Wszystko co było w ogrodzie było do zobaczenia a dlaczego tylko ciut go poznałaś?
Lato faktycznie tonie w kolorach kwiatów mimo potwornej suszy.

Gosiu.
Nic trudnego. Prowadzić ukorzenioną sadzonkę przy patyku na wysokość jaka Ci odpowiada i po osiągnięciu jej uszczykuje się wierzchołek i zaczyna formować drzewko usuwając wszystkie wyrastające boczne pędy poniżej planowanej korony.
Bardzo często zasilać.

[tynia83]

Jejku jakie wspaniałe
Będę próbować, do odważnych świat należy
Zaglądać będę częściej, już z większą śmiałością, wątek jest bardzo pouczający, a zdjęcia, a raczej ogród tego nawet słowami nie da się opisać - urzekający

[drozd]

Justynko. Dziękuję bardzo.
Teraz jest dobry czas by ukorzenić pelargonię. Nie musi być jakaś wyszukana z każdej można zrobić drzewko (aby nie bluszczolistne). Przez zimę jak masz takie możliwości na parapecie okiennym możesz wyprowadzić pelargonię na odpowiednią wysokość. Wiosna przytniesz wierzchołek i zaczniesz formować koronę - proste

Ostatnie kwiaty liliowców:







Języczka "Otello"

Lobelia



Mina przerosła 3m. podporę


Zakończył się gwarny ale miły tydzień z rodziną. Dziś wszyscy wyjechali. Straszna cisza w domu i ogrodzie.



Najmłodszy z rodziny- Aleksander

[AGNESS]

O rany ależ słodziak na ostatniej fotce Smutne są dni po wyjeździe rodzinki. dopiero wyjechali a już się tęskni....
Januszu prześliczne odmiany liliowców, aż szkoda, ze już przekwitają... Języczki bardzo lubię, u Ciebie wielka i piękna, jak i wszystkie inne roślinki Kwitnie już na całego, u mnie dopiero uwalnia pąki

[drozd]

Witaj Aguś. Miłe chwile minęły. Może za rok znowu się spotkamy. Brat z rodzina przyjechał z Anglii. Córka z rodziną ze Szczecina- wszyscy z daleka. Jeszcze ciągną w rodzinne strony.
Liliowce szybko przekwitają. Straszna susza u nas. Kwiat utrzymuje się pół dnia. Nie jestem w stanie podlać całego ogrodu. Języczka rośnie w cieniu to i wilgoci ma więcej. Trawa wyschła można spalić jak na stepie.