Dzięki wszystkim za kibicowanie
To nowe wyzwanie cieszy mnie ale i przeraża.
Czy podołam dwóm działkom
Na samej działce kibelka nie ma ale jest taki ogólny działkowy.
Aniu , Ty masz obie działki razem , to prawie jak jedna duża.
Ja będę znowu w trójkąt chodziła ...dom ...wnuk ...działka.
A jak córka zapisze wnuka do przedszkola od rana to będzie...dom...działka ...wnuk.
Miłko , jeszcze na jednej działce nie zdążyłaś być a już przeprowadzka się szykuje.
Olu , Krysia ma pięknie bo forumowa brać pomogła.
Dobrze , że ja nie muszę na łeb na szyję roślin wykopywać.
Jadziu , czy to normalne , że jak mi wnuczek wchodzi na roślinki to jestem gotowa dać mu klapsa
Wysyłam dziadka na spacer na place zabaw by tylko chłopca trzymać z dala od roślinek.
Jolu , jeszcze jak kupuję roślinki do z myślą o tej działce.
Po wyrzuceniu pomarzniętych roślin zrobiło się sporo wolnego miejsca.