Przydomowa hodowla kur cz.1
- koniczynka2014
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Przydomowa hodowla kur
Ja w takie wolierze mam kurczaki, potem idą do dużego kurnika z którego i tak codziennie są wypuszczane na wolność ;-)
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Przydomowa hodowla kur
Miałam w podobnej wolierze (zdjęcia z zeszłego roku) chyba 12 kurczaków. Po podrośnięciu dołączyłam do tego ogrodzony i zabezpieczony z góry siatką wybieg (w sumie niecałe 20 mkw). Mam 8 kurek i koguta. Kilka razy dziennie dostają zieleninę (trawa, chwaściory i wyka). Z pewnością na 16 arach miałyby super, ale cała działka z domem ma 11... Zdecydowanie maja lepiej niż kury fermowe, czy z tzw wolnego wybiegu.
Postaw wolierkę w rogu działki i dołącz do niego kawałek działki dla kurzej wolności
Postaw wolierkę w rogu działki i dołącz do niego kawałek działki dla kurzej wolności

Pozdrawiam
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Przydomowa hodowla kur
Wspaniały widok- kura z kurczętami. Mogę w nieskończoność obserwować ich relacje 
Gratuluję maluszków

Gratuluję maluszków

Pozdrawiam
- szamanicaaa
- 100p
- Posty: 147
- Od: 2 mar 2013, o 00:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowa hodowla kur
Cudne pisklaczki!!!
I u mnie wreszcie kura siadła na jajkach-mam nadzieję,że i ja za dwa tygodnie będę się cieszyć podobnym widokiem.
Jakieś te moje kury nie kumate-mają koguta,jajka-i nie wiedzą co z tym zrobić-jakieś wstydliwe czy opóźnione w rozwoju

I u mnie wreszcie kura siadła na jajkach-mam nadzieję,że i ja za dwa tygodnie będę się cieszyć podobnym widokiem.
Jakieś te moje kury nie kumate-mają koguta,jajka-i nie wiedzą co z tym zrobić-jakieś wstydliwe czy opóźnione w rozwoju

- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Przydomowa hodowla kur
Może za młode są
Czytałam, że najchętniej kwoczą starsze niż dwa lata. Jolek pisała, że ma weterankę kilkuletnią, która corocznie wysiaduje pisklęta.

Pozdrawiam
- szamanicaaa
- 100p
- Posty: 147
- Od: 2 mar 2013, o 00:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowa hodowla kur
Moje kurki rzeczywiście są młode-z ubiegłego roku -Może dlatego takie głupiutkie 

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3117
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowa hodowla kur
Dlatego , jak już nieraz wspominałam, jeśli nam się trafi ,,super kwoczka" to nie zrosolić ją tylko dbać o nią. Miałam kiedyś 2 fajne kwoczki, przyjmowały wszystko w różnym wieku i umiały języki obce
Teraz biję się z myślami czy nie zlikwidować hodowli bo lisy robią mi pogrom, tylko spuszczę z oczu, włazi nawet na plac

ullak niech się maluchy zdrowo odchowają



ullak niech się maluchy zdrowo odchowają

- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przydomowa hodowla kur
No i dobrze, że nie wszystkie mają zapędy do kwoczenia, kto wtedy znosiłby jajka na jajecznicę?
Dzięki Jolek, na razie chyba mają się dobrze. Nie zwiększają się zbyt szybko, chyba dlatego, że mają za dużo ruchu, ciągle muszą ganiać za kwoką. Jeden zawsze się próbuje załapać na przejażdżkę wierzchem, ale takie rodeo jest trudne, zaraz spada.
Kaczuchy też super, miałam dwa lata temu, ale wcale nie chciały się nieść. Jakiś piesek by nie pomógł może na lisy?

Dzięki Jolek, na razie chyba mają się dobrze. Nie zwiększają się zbyt szybko, chyba dlatego, że mają za dużo ruchu, ciągle muszą ganiać za kwoką. Jeden zawsze się próbuje załapać na przejażdżkę wierzchem, ale takie rodeo jest trudne, zaraz spada.
Kaczuchy też super, miałam dwa lata temu, ale wcale nie chciały się nieść. Jakiś piesek by nie pomógł może na lisy?

Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- szamanicaaa
- 100p
- Posty: 147
- Od: 2 mar 2013, o 00:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowa hodowla kur
Albo ogrodzić kuraki od lisa.U mnie często widzę zimą lisa na działce sąsiedniej-ale do mnie nigdy nie zawitał-i niech tak pozostanie.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Lisa złapać do zywolapki i z wilczym biletem wysyłać na wakacje kilkadziesiąt km dalej. Oczywiście jak da się złapać, bo to sprytne zwierze.
U mnie są właśnie młode piżmówki i 3 młode perliczki (z 17 jaj, jeśli następne lęgi będą podobne to pójdą do pieca na kilka zdrowasiek ;) )
Za tydzień termin na araukany, na dniach kolejne piżmówki. Będzie się działo!
U mnie są właśnie młode piżmówki i 3 młode perliczki (z 17 jaj, jeśli następne lęgi będą podobne to pójdą do pieca na kilka zdrowasiek ;) )
Za tydzień termin na araukany, na dniach kolejne piżmówki. Będzie się działo!
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Przydomowa hodowla kur
Piękne maluchy ! Gratulacje !
Mam pytanie w kwestii techniczno - finansowej, ile średnio miesięcznie wychodzi wam utrzymanie kurek (myślałam o stadku ok 7 sztuk).
Wiem, że ceny różnicują się w zależności od pory roku i w zimie będą wyższe bo odpada ogródkowe żywienie.

Mam pytanie w kwestii techniczno - finansowej, ile średnio miesięcznie wychodzi wam utrzymanie kurek (myślałam o stadku ok 7 sztuk).
Wiem, że ceny różnicują się w zależności od pory roku i w zimie będą wyższe bo odpada ogródkowe żywienie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowa hodowla kur
Fajne widoczki kur i kaczek !
U znajomej siatka na 2 metry nie pomogła , lis wykosił całe stado ...U mnie nic w tym roku , wszystkie kaczusie zjedzone , ale marza mi się teraz kaczogęśi , nawet 5 sztuk na poczatek , bo mam dużo trawy i dynii i cukini sporo rośnie , to miałyby
U znajomej siatka na 2 metry nie pomogła , lis wykosił całe stado ...U mnie nic w tym roku , wszystkie kaczusie zjedzone , ale marza mi się teraz kaczogęśi , nawet 5 sztuk na poczatek , bo mam dużo trawy i dynii i cukini sporo rośnie , to miałyby

Bożena
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowa hodowla kur
Sandra, dla 20 kur, pszenicy schodzi 50kg na miesiąc żywiąc stado wróbli i innych myszy. Kosztuje to jakieś 25zł. Do tego witaminy, kilka(naście pln) za paczkę, wystarcza na 2-3 miesiące bo daję co kilka dni w wodzie. Do tego kreda pastewna, kilka pln za 25kg - myślę że na 2-3 lata wystarczy. U mnie kury mają dostęp do "wybiegu", znaczy do całego otoczenia dookoła. Ale nie odchodzą dalej niż 50-100m, mimo że to zielononóżki. Pewnie im za dobrze ;-)
Do tego wszystko co sobie wygrzebią z kompostownika, co znajdą w trawie, jakieś przerośnięte cukinie itd.
Chyba żeby doliczyć koszty zniszczonych sadzonek, wtedy... hmmm... byłoby droooogo ;-)
limonkaa, czemu kaczkogęsi ? Nie lepiej piżmówki? Samograj. Kaczkogęsi u mojej ciotki, pomimo 1 roku dalej nie niosą jaj. A piżmówki u mnie już biegają po kaczkach po zeszłorocznych z przełomu lipca/sierpnia.

Do tego wszystko co sobie wygrzebią z kompostownika, co znajdą w trawie, jakieś przerośnięte cukinie itd.
Chyba żeby doliczyć koszty zniszczonych sadzonek, wtedy... hmmm... byłoby droooogo ;-)
limonkaa, czemu kaczkogęsi ? Nie lepiej piżmówki? Samograj. Kaczkogęsi u mojej ciotki, pomimo 1 roku dalej nie niosą jaj. A piżmówki u mnie już biegają po kaczkach po zeszłorocznych z przełomu lipca/sierpnia.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowa hodowla kur
Piżmówki miałam kilka lat , teraz może kaczkogęśi bym wypróbowała , bo maja dobre notowania wśróg gospodyń !!!
Ładnie wygląda Twoje stadko , dla mnie miód na serce .
Ładnie wygląda Twoje stadko , dla mnie miód na serce .
Bożena